Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość anastazja 22

perforacja przegrody nosa,przeszczep

Polecane posty

Gość gość
Ps.Tak prawdę mówiąc to ja tracę nadzieję ,że ktoś mi w Polsce pomoże i co teraz wszędzie jeżdzić pytać może ktoś się podejmie ale z jakim efektem?Ja już głupieje na tym punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób tak jak ja pojedziemy do krajmed zobacz co ci powiedzą masz tam 2 dobrych laryngolog ów z którymi możesz się umówić. Przemysł napisz do Niemiec niech ci w krajmedzie zrobią zdjęcia wyślij do Niemiec umów się na konsultacje i zobaczysz co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatecznie biorę pod uwagę tylko Krajmed i dr.Jadczaka on może być dobry jego głównym centrum zainteresowania jest nos,odbywał też staże w Mediolanie i USA .Teraz większość lekarzy jest lub będzie na urlopach także w lipcu chyba nic nie załatwie.Ja akurat nie mam żadnego wsparcia od rodziny nikt nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji bo skoro nic nie widać na zewnątrz to co ja chcę przecież nic się nie dzieje.Jestem skazana tylko na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawaj znać na bieżąco o swoich postępach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tam u ciebie Warmińsko -mazurskie,jak samopoczucie ,bo u mnie kiepsko.Uwówiłam się na konsultacje do dr.Krawczyńskiego w Łodzi na 19 lipca,ale nie wiem czy dam radę tłuc się pociągami 15 godz.w jedną stronę.Nie wiem moze uda mi się kogoś załatwić z samochodem jeżeli nie to jaszcze mam opcje jechac bezpośrednio do Warszawy i potem do Łodzi.W Warszawie do niego najbliższy termin koniec listopada początek grudnia.I co będziesz jechał w listopadzie do Niemiec ,to też masz kawał drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pewnie będę jechał do Niemiec w listopadzie powiem szczerze że u mnie jest ok żyje dobrze jakoś nawet o tym nie myślę ża dużo, u dr stange pojawił się nowy komentarz o udanym zamknięciu perforacji o wymiarach 0,8x2,4 cm. Dowiedz się jak będziesz u dr. Krawczynskiego jaka ma skuteczność zamknięcia itp jakie są szanse wypytaj o wszystko. Czyść nos woda z solą i ew smaruj rinopanteina. A co u ciebie się źle dzieje ze masz zle samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychicznie jest nieciekawie,fizycznie też ,cały czas mnie boli ,wszystko robię z przymusu,często płaczę i czekam żeby dzien się już skończył.Absolutnie nic mnie nie cieszy ,nigdzie nie wychodzę.Tracę nadzieję że ktoś mi pomoże ja prawdopodobnie mam wszystko żle zrobione do całkowitej poprawki.Jak dam radę jechać do Łodzi to dam znać o wszystko się spytam.Poszukam teraz tego nowego komentarza o dr.Stange.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem podobnie tylko ciągle o tym myślałem itp przez cały czas i czytałem na ten temat. A wtedy człowiek sobie wmawia i wydaje mu się że ciężko się oddycha itp. Staraj się nie myśleć będzie dobrze. Myślę że idzie to naprawić a że boli nie dziw się, nie za wiele minęło od twojej operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka dni minęło jak tam u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nic ciekawego,raz jest lepiej raz gorzej.Naprawdę tracę nadzieję ,że ktoś mi pomoże.Niekorzystna lokalizacja,wielkość...a im większe tym gorzej doprowadzić obieg krwi.Powiem ci jeszcze ,że dzwoniłam do Polanicy Zdrój udało mi się porozmawiać z zastępcą ordynatora.Powiedział że wiadomo trudne,zapewniał że zajmują wysokie miejsce na świecie jesli chodzi o trudne przypadki i nie odbiegają od np.Niemiec.Dużo powiedział o sposobie zamykania ,wszystko dość skomplikowane tez pobierają warstwy z różnych miejsc pierwszą np.z policzka...itd.Powiedział żebym przyjechała a ja oczywiście mam problemy z dojazdem a najbliżsi mnie nie rozumieją i nikt mnie nie chce zawieść.Odpisz co myslisz o Polanicy i co proponujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówisz o dr Kobus? Szczerze nie wiem ale powiem tak jak poczytałem na amerykańskich stronach itp sprawdź sobie dr kridl, Hamillton itp to musi być specjalista który się tylko tym zajmuje i musi mieć doświadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studzia
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dr.Kobus.Czytałam o tym lekarzu z Ameryki wiem że jest specjalistą od tego podobnie jak dr.Stange.Ten z Polanicy powiedział że jak ma kilka milimetrów to jest szansa że będzie obieg i przegroda będzie żyć,a jak mało z niej zostało to nikt ani z Ameryki ani z Niemiec nie przywróci jej życia.Nie wiem co o tym myśleć bo dr.Stange zajmuje się naprawdę dużymi dziurami i jakoś potrafi przywrócić obieg.CO ROBIĆ -nie wiem jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojedz pierw do dr krawczynskiego i do krajmed skonsultuj i wtedy podejmij decyzję. Co dalej. Myślę że wszystko zależne jest od techniki zamknięcia. I od umiejętności lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę mówiąc to trochę zraziłam się do dr.Krawczyńskiego po tym jak ten gość pisał że powstała kolejna dziura z tyłu ,dwie niby zamknięte a powstała trzecia a do tego całość zimna jakby martwa??Ja też uważam że w dużym stopniu zależy od umiejętności lekarza tu w grę wchodzi mikrochirurgia,umiejętnośc połączenia tych żyłek.Mam już możliwość podwiezienia tylko teraz dylemat czy do Polanicy?Oni potrafią wiele ,robią rozszczepy podniebienia a to też jest trudne .Nie wiem czy czytałeś na kafeterii o nieudanych operacjach nosa i o takim ZMASAKROWANYM,który miał tragedie całego nosa wew. i na zew.Jemu pomógł właśnie ten lekarz z Polanicy a rozwarzał miedzy Krawczyńskim a Lembasem.Muszę się zastanowić gdzie jechać chociaż wiem że ostatnią nadzieją jest dr Stange.U niego musi minąć 9 miesięcy od operacji żeby skonsultował,więc warto byłoby żeby chociaż w jednym miejscu w Polsce ktoś to zobaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze nie wiem co doradzić ja byłem na jednej konsultacji była dość rzeczowa i pewnie teraz do dr. Stange pojadę wybierz się w jakieś miejsce z endoskopem zrób zdjęcia na płytkę itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie ,jak byłeś w Krajmedzie to nadmieniałes coś o dr.Stange jeśli tak to co mówił o nim dr.Krajewski.Ja jeszcze nie zdecydowałam gdzie jechać czy Polanica czy dr.Krawczyński.Może przepatrz trochę tego doktora z Polanicy (Wysocki) i napisz co myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps.Zapytuję czy dr.Krajewski coś wie o dr.Stange dlatego bo nikt nie potrafi konktetnie doradzić każdy niby robi ale z jakim skutkiem?Myślałam że oni są jakoś między soba zorientowani,że pojedzie się do jednego a on podpowie ;jedż np.tu i tu bo tam się na tym znają i tam najlepiej zrobią.Czy dr.Krajewski dał ci jakąś gwarancje ,że się uda?A w tym Krajmedzie w jaki sposób to robią?-coś mówił.Jak byś miał chwile czasu poczytaj trochę o dr.Wysockim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj pytałem wtedy czy zna metodę mostowa jakiej używa dr. Stange to nie znał. Myślę że to jest dobra technika wiele dobrego o niej piszą. Poczytam o tym dr i jutro się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwarancji nikt nie da mówił że ew jak się nie zamknie cała to 2 gi raz przeszczep jakoś tak tłumaczył żeby uzupełnić ale zawsze się stara żeby zamknąć za pierwszym razem. On tradycyjna metoda chrząstke zza ucha i tkankę z nosa do przeszczepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam w Polanicy biorą trzy warstwy dobrze nie zrozumiałam bo była burza no i zakłucenia,jadna jak pisałam z policzka druga zpowięzi chyba skroniowej a trzecia nie usłyszałam.W przyszłym tygodniu będę chciała się gdzies udać,na 19.07 mam Łódż chyba ,że jednak Polanica.Szczerze powiem ,że mam wszystkiego dość ,boję się tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głowa do góry nie będzie tak źle a powiedz mi gdzie masz bliżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha,mówił też o tym mostku tylko nazywał to chyba belką.Dziwie się ,że taka Warszawa czy inne duże miasta nie śledzą nowinek nie doskonalą się w nowych metodach ,przecież w Niemczech to zostało opracowane chyba z tego co pamiętam w 1989r.Wychodzi na to że my poszkodowani wiemy więcej od nich.Nawet nie wiadomo czy jak się powie co stosują np.w Niemczech czy któryś z nich zagłębi się w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka sama droga ,daleko 580km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam wydrukować wszystkie informacje o bridge flap septal perforacion i zawieść tam gdzie pojadę ale mam problem z tłumaczem od poczatku może udało mi sie wejsć na stony z tłumaczem ze dwa razy,cały czas wyswietla mi się że strona nie jest oryginalna a połączenie nie jest bezpieczne nie wiem dlaczego tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszce nie zdecydowałam gdzie jechać ,mam taki mętlik w głowie.Przeglądałam jeszcze silesia med w Pszczynie tam to mam całkiem daleko ponad 800km,więc odpada.Chociaż ta dziewczyna co rozpoczęła ten temat chwali sobie,jej pomogli,niestety mało można znależć informacji o lekarzach tam pracujących.Dzisiaj tak sobie przeanalizowałam wszystko od początku i zastanawiam się dlaczego powstała ta perforacja,większość pisze tylko ,że po operacji .U mnie to całą tą masakrę spowodowały te okropne płytki stabilizujące-tak myślę one zrobiły ucisk może za mocno były wszyte,nie mogli ich wyciagnać i wszystko porozrywali a póżniej się paprało.A u ciebie jak było?Tak bardzo bym chciała cofnąć czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc nie zastanawiam się nad tym co mogło to spowodować czasu się nie cofnie trzeba jakoś żyć. Udało Ci się przetłumaczyć to? A dr. Bodlaja ile masz km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Neuss mam ok 850km a do dr.Bodlaja ok.650km.A ty?U Bodlaja jest chyba tylko jeden komentarz o zamknięciu i to jeszcze 2mm.więc nie wiem czy mi pomoże.Jest mi bardzo ciężko ,tracę nadzieję bo nie jest małe.Najgorzej że mam cały czs dolegliwości,suchość i straszne ciągnięcie rozpieranie myślę nawet ,że wszystko mi się rozleci.Jestem już wrakiem człowieka schudłam ponad 10 kg.Gdybym jeszcze tego nie czuła pewnie jakoś by to było może zaczęłabym normalnie żyć i funkcjonować a ta to tylko wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neuss 1200 ostatnio u bodlaja też był komentarz następny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Neuss pewnie dr. Naumman czy jakoś tak lub dr. Schuldz. Czasem zaglądam, u mnie ogólnie dobrze czas leci szczerze mówiąc nawet nie czuje żadnych objawów które mogła by dawać ta dziura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×