Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Normalnamama

Denerwują was dzieci,którym wszystko wolno?

Polecane posty

Gość govfodhvoihdvoi
Dziecko to normalny, tylko maly czlowiek. Wszystkich ludzi obowiazuja zasady, normy, zakazy lub nakazy konkretnego zachowania w konkretnej sytuacji. Jezeli dziecko nie ma wyraznych, rozsadnych i egzekwowanych granic w zachowaniu (na miare mozliwosci, wieku) to nie znaczy ze rozwija sie bezstresowo - wtedy rozwija sie jak kaleka, bo brak norm i sygnalu z zewnatrz : tak nie wolno. Zadaniem rodzicow jest ustawic tak te sensowne normy i granice, aby moc je wyegzekwowac w kazdej sytuacji - spokojnie ale stanowczo. Dzieci ksztaltuja sie od urodzenia, aby w przyszlosci zyc miedzy ludzmi - jezeli tego nie naucza sie tak jak innych rzeczy za mlodu, to potem juz za pozno. Sama mam dwojke (doroslych) dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczekowa
tylko, ze będąc w sklepie i obserwujac dziecko, które np. zrzuca soczki z półki albo wydziera sie w niebogłosy NIE WIESZ czy jest zdrowy, czy ma autyzm, czy jest zaburzony sensorycznie. Nie wiesz, bo " z twarzy" tego nie zobaczysz. Wiec apeluję do przemadrzałych mamuś, ktore pojęcia nie mają o róznych deficytach u dzieci o odrobinę zrozumienia dla innych matek. KAŻDE, nawet autystyczne dziecko, musi znać granice- to oczywiste. Ale nie da się wsadzic wszystkich dzieci do worka "niegrzeczne". Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość govfodhvoihdvoi JA JESTEM opie
kunką. I tu masz rację, nareszcie normalnie ktoś napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczekowa JA JESTEM opiekunką
Wybacz tyle dzieci już widziałam(w sklepie,na placu zabaw itp),i nie wmówisz mi,że wszystkie mają autyzm:O Już nie wspomną o dzieciach które znam..... Al najprościej tak jest tłumaczyć. Jeżeli dziecko jest chore,okay rozumiem w zupełności. Ale uwierz,że są po prostu dzieci zdrowe,którym biało jak na czarnym nie są wyznaczane żadne zasady! Ale to już zmartwienie ich rodziców,chociaż czasami i obcym ludziom się oberwie przypadkowo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mg9475
No wybaczcie,ale jak dziecko ma autyzm czy inne zaburzenia to po cholerę targać takie dziecko ze sobą do sklepu? W ogóle nie rozumiem jak kobiety mogą zabierać niegrzeczne i niezrównoważone psychicznie dzieciaki w miejsca publiczne. Mogłyby pomyśleć nie tylko o sobie,ale o innych ludziach którym to uprzykrza życie "żyj i daj żyć innym"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwalajcie pozwalacje
tylko pozniej nie marudzcie ze nie dajecie rady z gnojem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyuioiop09
Normalna masz po prostu przymulonego dzieciaka:) każdy normalny dzieciak, żeby nie wiem co musi w pewnym momencie wejść pod stół[lub inne zaciszne miejsce] i narysować coś na ścianie:) to jest instynktowna pierwotna potrzeba:) generalnie przesada w żadną stronę nie jest dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×