Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Foxy_Lady

Erotyczna sypialna

Polecane posty

usiluje pisac...strasznie sie czepiasz...nikt tu nie mowi o wirtualnych cialach, ani o cyber seksie. Po co te zlosliwosci? temat jak kazdy inny, a dopoki prowadzony kulturalnie, to nie widze powodu, dla ktorego mialby przeszkadzac. Miejmy troche empatii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulisess, przecież obudzić się przez deszcz, w czasie burzy to sama przyjemność. Przytulić kobietę do klaty i zasnąć... orgazmowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ullissses albo przyroda obudziła cię do działania i wykorzystania potencjału a tobie się akurat spać bardziej chciało :D ot, zemsta odwieczna natury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WASZAWIAK [cool]
PORZĄDNY człowiek a POŻĄDANE ciało widzisz subtelną różnicę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usiłuję napisać Nie ma nic złego w fantazjowaniu o ile jest to dodatek a nie substytut poza ty m obserwuje że uciekamy w wirtualność. 999 Marzenia/fantazje a wirtualnośc to nie to samo. Ja chciałabym w takiej sypialni wyprawiac prawdziwy seks z prawdziwym mężczyzną... gdybym miała taka sypialnie i takiego mężczyznę :) Nie ograniczałabym sie do pitolenia o tym przez internet, gdybym miala mozliwośc to zrealizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda, bo to jest pan, który wrzucił do tematu swoje ogłoszenie. Żadna nie zerwała się w euforii by spełnić zachcianki pana, więc poczuł się urażony i zaczął się wyzłośliwiać :-) Obstawiam, że jeszcze nie skończył i parę zdań tu wrzuci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WASZAWIAK :classic_cool: PORZĄDNY człowiek a POŻĄDANE ciało widzisz subtelną różnicę Warszawiaku, tak, widze róznicę, nawet po wysłaniu posta ją dostrzegłam i poprawiłam sie w kolejnym poście. Rzadko zdarza mi sie popełnic błąd, niemniej jednak z hukiem biję sie w piersi. Ukamieniuj mnie lub zadaj pokute, albowiem inaczej nie pójde spac w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha Brahmin:D teraz to dowaliles niezle. Oj, ale to tez byloby jakies doswiadczenie wizualne:D moze blizej komedii, ale zawsze jakies:) Ullissses...ale poza tym budzacym hałasem widok musial byc piekny. A tak poza tym...gdybys akurat byl tam z kobieta, to dzwieki spadajacych kropel by Ci nie przeszkadzaly zapewne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mogłeś być na zewnątrz. Stać pod drzewem by przeczekać ulewę, albo wracać od kochanki wkurwiony, bo zabrakło czasu na więcej... Ciesz się, że nie było gorzej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia... ty tez masz widze jakies deszczowe fantazje, bierzemy któregos na wycieczkę w letnim sezonie burzowym? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Andro. Niektorym naprawde ciezko uwierzyc, ze mozna pisac o fantazjach, wyrazac swoje mysli bez podtekstu, nie szukajac kogos na boku. To, ze tu piszemy, wcale nie oznacza, ze realnie nie mamy seksu i tego co sie z nim laczy. Nie kazdy w necie jest niewyzyty i zdesperowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxy...jedziemy na wycieczke, bierzemy misia w teczke...ale ja proponuje- nie jednego, bo moze nie podolac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usiłuję napisać
Macie rację chyba za dużo oczekiwałem chyba . Androgen chętnie bym już poszedł spać gdybym miał perspektywę pójść np jutro z kimśna choćby kawę czy pizzę ale w realu a nie przed ekranem . A tak muszeę czekać na realną koleżankę do środu: -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda, odniosłem porażkę, bo udało mi się Cię zaciekawić i wywołać uśmiech, a ja chciałem Cię przestraszyć!!!;) Nie obawiałabyś się o wytrzymałaś takiego - nawet hartowanego - szkła i o to, że zupełnie przypadkiem Tadzio i Grycka znajdą się w Twoim łóżku... i miałabyś - podobnie jak miś uszatek - klapnięta łóżko, a nie sypialnie marzeń;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się nie czuję winny za Twój brak perspektywy :-) Ruda, ja jestem niewyżyty, ale nie zdesperowany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ullissses cóż ja ci uczyniłam :o ze mi fantazję nawet chcesz zabrać i zbrukać rzeczywistością swoją własną :o Może spróbuj pojechać tam znowu i tym razem nie sam i.... kurde :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brahmin:D przestraszyles to mnie dopiero teraz...wiec i cel osiagnales:D Przeciez zginelabym smiercia tragiczna...a nawet jesli nie, to wiesz- ja goscinna jestem, ale nie az tak. Tlumow nie zapraszam, nawet w parze:D przyciasno by bylo...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia, świeta prawda. Specjalnie dla Ciebie puszczam w tym odjazdowym pokoju program letniej burzy... słychac grzmoty błyskawic i ich piekny pogłos w moich magicznych głosnikach, stroboskop imituje błyski, po ciele leją sie strugi deszczu i czujesz na twarzy powiew chłodnego wiatru, chłodzącego rozgrzana skórę. Wybierz sobie z konsoli faceta, który wyłoni się zza wirtualnego drzewa (magiczna szafa) i zajmie sie Tobą dokładnie tak, jak tego chcesz :) W tak erotycznej scenerii zostawiam Cię i udaje sie do swojego zwykłego łóżka w mojej zwykłej sypialni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ullisses:) tak? Andro, to jak niezdesperowany, to zle nie jest. A ze niewyzyty, no coz...to znaczy ze testosteron na odpowiednim poziomie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxy...w tak drastycznej scenerii- bo boje sie burzy- bede potrzebowac mezczyzny zdecydowalego, fascynujacego, wywolujacego przeszywajace dreszcze tak, abym kompletnie nie zwracala uwagi na otaczajaca nas aure zza szkla...badz co badz, dodajaca pikanteri:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ullisses to trzeba było zrobić coś żeby mieć teraz lepsze wspomnienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio też zacząłem się bać burzy... hormonów. I to w dodatku swoich. Myślałem, że wiek dojrzewania mam już dawno za sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda, mam poziom testosteronu jak 20-latek :-) Robiłem sobie badania jakiś rok temu. Mam nieco ponad 4 ng/ml, czyli jestem zdrowy samiec :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam bardzo miłe wspomnienia tylko,że odgłos ulewy wówczas nie był czymś sympatycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh, popełniłam błąd, te sceneria miała byc dla Dzonejki :D Rudzia, możesz zmienic program, jesli boisz sie burzy, ale jestem pewna, że w szafie znajdzie sie taki mężczyzna, który z latwością pokona Twój lęk. Szkoda, że nie mam takiego pokoju, a z uwagi na nieletniego obywatela w domu nie moge sobie w swojej realnej sypialni powiesić na ścianie nawet reprodukcji z galerii Androgena :D Mokrych snów wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×