Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szymon z Małopolski

Mam fajną żonę ale w łóżku to porażka.Co robić ?

Polecane posty

Gość Szymon z Małopolski

Żona dla mnie jest ideałem urody,ma na miejscu wszystkie atrybuty kobiecości,do tego super charakter,lubi gotować,jest bardzo opanowana,spokojna i nie lubi się kłócić.Po prostu ideał żony. Ja za to jestem uparty i nerwowy ale pracuję w mundurówce i często jak przychodzę do domu to stres mnie dobija.Wtedy mam ochotę na dobre jedzenie,kieliszek wódki i sex.Niestety nasz sex wygląda tak że żona kładzie się na łóżku przodem lub tyłem i czeka aż ja pierwszy zacznę.Może raz kiedyś jak była podchmielona po jakimś weselu to pierwsza zaczęła sex oralny ale bardzo krótko. Wiele razy jej sugerowałem że może by ona zaczęła jakąś grę wstępną ale tak jakby do niej nie docierało o czym mówię. Mnie nie interesuje włożyć i wyjąć w 5 minut pod kołderką ale jej chyba to wystarczy. Co mam robić? poszukać kochanki? Nie chcę zdradzać żony bo naprawdę jest ładną i fajną kobietą ale taki sex mnie nie jara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvhgv
ja taka bylam bo sie wstydzilam. moze troche alkoholu?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon z Małopolski
Znamy się 5 lat a od 3 jesteśmy małżeństwem więc nie ma mowy o wstydzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Pewnie później za to się wyżywasz na obywatelach, bo żonka słaba w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mni się wydaje
Ze dużo pracy przed Tobą. Szkoda tylko że przez te 2 lata przed ślubem tego nie zauważałeś. Może tak ją wychowano że ma być uległa robić co mąż"każe" rozkładać nogi na zawołanie nie wykazując inicjatywy bo nie wypada a może po prostu nie czuje przyjemności. Sam stosunek najczęściej nie sprawia kobiecie przyjemności i może tylko oczekuje aż skończysz i pójdziesz spać . Moja żona 2 lata udawała że ma orgazmy szkodząc sama sobie ale wydawalo jej się że tak.musi być a ja jako niedoświadczony prawiczek byłem przekonany ze wszystko jest ok. Czasem potrzeba bardzo niewiele żeby rozpalić kobiecą namiętność i wyobrażnien stanąć za nią pocalować delikatnie w szyję powiedziec coś na ucho . Mimochodem przechodząc pogładzić po udzie pośladku karku. Włożyć rękę pod bluzkę i pogładzić po brzuchu plecach czy nawet włożyć ręke w majtkibi mocno ścisnąć za wzgórekvi powiedzieć jej że masz na nią ochotę. Moze i ona zdobędzie się na taki gest jak zobaczy że Ty to robisz. Mało napisałes o Was ale myślę że to da się naprawić popróbuj w ten sposób a może jakiąś grę której stawką będzie. Jakaś czynność seksualna zagrajcie. Zamiast przechodzic od razu do finału rozbierz ją połóż na łóżku czy stole fotelu czy co będzie pod ręką. Tylko pamiętaj żeby cieplo bulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mni się wydaje
Liż, całuj, dotykaj, mów czułe słówka podziwiej jej ciało i delektuj się nią jakbyś na generała awansował i na e spiesz się rób to tak długo aż ona zacznie pragnąć ciebie a nie aż skończysz i dasz jej spokój. Nawet najpiękniejsza i najmądzrzejsza kobieta nie wykrzesze czasem nic ze swego ciala bez pomocy i zaangarzewania ze strony partnera. Jakby co moje Gg 43083108

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon z Małopolski
Całuję i dotykam ale jak długo można ? Zawsze myślałem że to kobiety bardziej od mężczyzn lubią grę wstępną ale u mnie jest odwrotnie. Sam już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P a b l o
Widzisz sam napisałeś ze jest spokojna i dopiero na mocniejszym rauszu się otwiera. To nie znaczy że jest zimna ale może się bać otworzyć na seks i blokuje swoje libido. To ty musisz ją rozpalić, pomóc jej otworzyć się na seks i jej potrzeby oraz czerpanie z zaspokajania twoich potrzeb. Pytanko próbowałeś gry wstępnej? Próbujesz ją jakoś rozpalić przed? Ma orgazmy w czasie seksu? Bo jeśli nie to może być problem. Nie czerpie z seksu przyjemności co nie oznacza ze nie może czerpać. może nie mieć orgazmów pochwowych ale zadbaj o jej łechtaczkę. A to że nie chce sama wychodzić z inicjatywą może oznaczać ze ona niema przyjemności z seksu i dla niej seks jest jednostronny. Jak dasz jej przyjemność to i ona będzie chciała się zrewanżować. Rozważcie wizytę u seksuologa, kup jakąś grę erotyczną, upewniaj ją w poczuciu że cię pociąga, kup jej jakąś bieliznę erotyczną. zadbaj też o jakąś romantyczną atmosferę. Kup wino tak żeby się rozluźniła i staraj się jak najbardziej pobudzać jej strefy erogenne. po wszystkim zapytaj się co jej się najbardziej podobało i ciągle staraj się udoskonalać swoją technikę gry wstępnej. Jak już ją zacznie seks kręcić to możesz się ja nakierowywać a swoje potrzeby. Nie na zasadzie "zrób mi loda" ale np podstępem " wiesz wczorajszy lodzik był zajebisty". Musisz zachęcać i chwalić a nie wymagać. na początek polecam jak najwiecej poczytać i ciele kobiety i wprowadzać to w życie a może i obedzie bez seksuologa:P Masz tu pierwszy lepszy link z neta: http://www.agnieszka.com.pl/mapa_ciala.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mni się wydaje
Cierpliwość i dużo fantazji jest niezbędna. A roz:mawiacie w ogóle o seksie? Z doświadczenia wiem że z partnerem jest rozmawiac najtrudniej. Często okazuje się ze rozmawiamy o wszystkim z innymi nie zaangażowanymi osobami a z żoną czy mężem już nie. Gorzej gdy okazuje sie ze inny mężczyzna badż kobieta nas pociąga a nie obecny partner wtedy tez trudno o pozytywne nastawienie jak poza łóżkiem układają sie wasze stosunki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umyj umyj zeby
piszesz,ze po pracy masz ochote na kieliszek wodki, duzo kobiet nie lubi seksu z pijanymi facetami, a nawet jesli sie nie upijasz to na pewno smierdzi od ciebie alkoholem, moze tu jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnimi czasy
musisz byc cierpliwy i duzo z nia o tem rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mni się wydaje
Słuszne spostrzeżenie to też warto wziąć pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P a b l o
"Szymon z Małopolski Całuję i dotykam ale jak długo można ? Zawsze myślałem że to kobiety bardziej od mężczyzn lubią grę wstępną ale u mnie jest odwrotnie. Sam już nie wiem co robić." wszystko gdzie i jak ją całujesz. musisz poeksperymentować i zapytać sie po co jej sprawia największą przyjemność. Może pocałunki są z delikatne, bądź za mocne, nie zmieniasz tempa i intensywności. musisz ją jakoś podejść. PS Ona okazuje Ci jakoś czułość sama od siebie? czy zawsze ty wychodzisz z inicjatywą nie mówię tu o seksie ale w ciągu dnia czy ją przytulasz, czy ona sama też się do ciebie przytula. Daje ci całusa, itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym olał
u mnie podobnie, nie chce mi się już samemu robić, jak ją proszę, żeby mną się zajęła to robi minę z kosmosu, ledwo ręką na odwal się o oralu mogę w ogóle zapomnieć. Niektóre kobiety tak chyba mają. Miałem inne, których nie trzeba było namawiać, same prowokowały, zabierały się do dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochhhhhhhachh
nie uprawialismy seksu . ja leżałam przodem na nim , on miał spodnie ja leginsy. Jezdziłam po nim i wykonywałam takie ruchu jak w seksie robiłam kółka i sie tak posuwałam raz szybciej raz wolnej on mnie trzymał za tyłek i mocno przyciskał do siebie było bosko ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochhhhhhhachh
uwilebiam decydować w seksie , byc na gorze i brac faceta w "niewole" ah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon z Małopolski
Jestem cierpliwy ale wydaje mi się że sex mógłby dla niej nie istnieć.Podobno jest kilka % takich kobiet które nie mają potrzeb seksualnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks nie jest najważniejszy, co? Najgłupsze zdanie jakie mogła wyprodukować oziębła kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla kogoś seks jest ważniejszy, niz uczucia partnera, to po co w ogóle sie wiąże? Nie lepiej skupić sie na trzepaniu forsy i łazeniu na panienki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesxg
Brawo androgen:)lubię Twoje podejście do życia mimo ,że kobietką jestem,więcej takich jak Ty by się przydało:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sex jest mega ważny. Był 100 lat temu i za 100 lat będzie. To że ktoś myśli inaczej to jego problem. Uczucia nie zawsze idą w parze z sexem. Bądźmy wierni? Z żoną jest fajny sex ale... Nie będę udawał że innych kobiet nie widze. Pożądam. One też. I związek nie ma tu znaczenia. Nie idzie to w parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serafin, fantazje, to jeszcze nie zdrada. Zdrada to egoizm kosztem drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ciekawe, bo ja parę razy uprawiałam seks bez uczuć. Ale za to nikogo nie zdradziłam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta, ale uczucia potęgują doznania. Wyobrażasz sobie kochać kogoś i go nie pożądać? Bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoizm to takie nadmuchane pojęcie. To samo zdrada. Co to jest zdrada? Ze bzykniesz sie z kimś innym? Zdrada to tylko definicja. Pewnie za jakiś czas zmieni znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×