Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mega grubcia

Odchudzam się ostatni raz:-)

Polecane posty

Hej kochana. A zniknęłam bo rzadko zaglądam ostatnio na Kafe a jeszcze mi się dziecię pochorowało i czasu nie było. Już patrzę z czego ja korzystałam najczęściej. Jak chcę sprawdzić ile coś ma kalorii (rzadko, ale czasem jednak sprawdzam) to polecam stronkę ilewazy.pl Z blogów korzystałam głównie z: - dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com - dietetycznie siostro - dietetycznie-apetycznie.blogspot.com czasem jak miałam na cos ochotę, to szukałam w gogle dietetycznego przepisu. Póki co się nie odchudzam ;) Zrobiłam przerwę. Waga=72 kg i na razie jestem zadowolona, staram się po prostu nie przytyć. A za jakiś czas, może za dwa tygodnie, miesiąc, znów się wezmę ostro do roboty, żeby w przyszłe lato było mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah Falbanko , nie ma czego gratulowac , to dopiero poczatek , jesli zgubie 15 kilo w 3 , 4 miesiace wtedy bedziemy sobie gratulowac i dziekowac - znaczy ja Tobie dziekowac :) teraz troche sie obawiam , bo w piatek przyjezdza rodzina , a wiadomo - rodzine trzeba ugoscic , wiec nie wiem jak to bedzie z ta moja silna wola , bo poki co jest calkiem niezle , obym nie polegla podczas ich wizyty .. aha i dzieki wielkie za linczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps-- Twoje 72 kg tak bardzo kusza ... ahh zazdroszcze, zazdroszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falbanko znalazlam fajny przepis na pizze z patelni , tyle ze ja uzyje maki razowej i mniej proporcji , w wolniejszej chwili podrzuce linczek .. ciao .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Cisseczko :) A gdzież ten link do pizzy ;) ?? Kurcze, ale pogoda pod psem! Dopada mnie deprecha, najchętniej wlazłabym pod koc i jadła, jadła, jadła...nic mi się nie chce. Muszę się opamiętać i częściej zacząc wpadac na nasz temat. A jak Ci idzie? Na pewno lepiej niż mnie! Tak sobie myślę co by tu począć przez zimę. Może wykupię karnet na basen? A ostatnio widziałam ulotkę o zajęciach z tańca. Też fajnie brzmi. Nie chcę się zasiedzieć w domu i znów zacząć tyć :( Kopa w tyłek chcę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak po spotkaniu rodzinnym? Wytrzymałaś pokusy? :) A propos nie jedzenia wieczorami, kurde kolejny raz stwierdzam że to działa! Przynajmniej na mnie. U mnie już waga szła do góry, przestałam jesc po 18:00 i spadła o pół kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z powrotem ... Tak rodzinka juz pojechala , niestety szybko zlecialo , za szybko .. pokusy kusily , skusily , ale wagowo jest ok. Probuje powoli wrocic na wlasciwe tory :) po takim jedzonku jest trudno, nie oszukujmy sie .. tymbardziej ze wirusy paskudne przyczepily sie do mnie i odpuscic nie chca , wiec na stanie nad garami jak na razie sily nie mam .. Falbanko zaraz podrzuce linczek na pizze z patelni , ja juz ja wyprobowalam i tak jak wspomnialam, zastosowalam make razowa , pozdrawiam :) i do szybkiego ''zobaczonka ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... z czystym sumieniem , polecam pizze z patelni , robilam w sobote - skradla nasze serca -- co najfajniejsze; maksymalnie 20 minut i posilek gotowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to mi smaka narobiłaś na tę pizzę! Wygląda świetnie! Ser też wydaje się ciekawy, tylko zastanawiam się jaki jest w smaku, czy jak prawdziwy ser żółty? Próbowałaś już? U mnie teraz okres zachorowań więc rzadko siedzę w komputerze, ciągle coś! A to mąż, a to córka, a to mnie coś połamie. Nasza odp***ość jest na poziomie zero ;( Kolejną nockę nie spałam bo dziecię popłakiwało, ale jak się trochę uspokoi sytuacja to postaram się powrócić na dobre na nasz temat. Buziaki Cisseczko a jak Ci idzie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasze wirusiska z naszego domu powoli uciekaja , gorzej z moim komputerem , mam trojana i dostep do internetu kiepski , takze moge zniknac na jakis czas , ale postaram sie zagladaj jak najczesciej w miare mozliwosci , caluje i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochana, u nas nadal choróbska i w związku z brakiem odp***ości postanowiłam lepiej o siebie zadbać. Oczywiście liczę też na efekt spadających kilogramów. Nowa motywacja, nowe chęci do działania. Założenia: mniej mięsa, mniej mleka, mniej mąki (ale oczywiście nie rezygnuję w 100%), więcej warzyw i owoców, ryb, zdrowych tłuszczy. Dodatkowo mam zamiar wypożyczyć książkę D'Adamo- dieta zgodna z grupą krwi. Nie wierze w to w 100%, ale wypróbuję na sobie, a co mi tam! Wg założeń tej diety właśnie mięso, mleko, pszenica są dla mnie niewskazane. Poza tym myślałam o zakupie soku Noni, słyszałaś może o tym? Podobno dobry na odp***ość i w sumie na wszystko. Buziaki! PS> Dziś wypróbowałam omlet (mi wyszła jajecznica) ze szpinakiem i serem feta i POLECAM!!!! Palce lizać! Tylko linka wstawić nie mogę bo uznaje za spam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Falbanko , skorzystam na pewno , feta pyszna , jajka wskazane , szpinak zdrowy , w poniedzialek na sniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , weszlam na momencik , chcialam tylko powiedziec ze jak na razie trzymam sie jako tako :) czekam poniedzialku by sie zwazyc , teraz nie moglam poniewaz @ - wiadomo ...czasem sobie pozwole na maly grzeszek, ale ogolnie mysle, ze calkiem dobre mam nastawienie , oby tylko kilogramy ginely , wtedy che sie duzo i mozna wszystko :) pozdrawiam Cie Falbanko .. Ps. ostatnio tak sobie myslalam , o naszych dziewczynach , ciekawa jestem co u nich ,czy nadal trwaja w swoich zalozeniach , i czy kiedykolwiek do nas wroca (??) .. (milego dnia , pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martkos
Hehe... ile razy ja już to mówiłam ;-) Teraz mam już właściwą wagę, ale przeszłam przez odchudzanie tyle razy, że szok. Żałuję tylko że wiecznie byłam nastawiona negatywnie do tabletek odchudzających, bo gdybym od razu ich spróbowała, być może nie musiałabym się wstydzić swojego wyglądu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochana, ja też czasem myślę o dziewczynkach, zwłaszcza Owocku, dzięki któremu trafiłam na ten temat. Cóż, jeśli nawet nie pisze, ale chociaż śledzi temat to chciałabym jej baaardzo podziękować, gdyby nie ona pewnie nadal ważyłabym koło 80, jak nie więcej. Muszę przyznać że przez te kilka miesięcy stałam się inną osobą, bardziej pewną siebie, zaczęłam bardziej o siebie dbać, no i schudłam do wagi sprzed ciąży, która mimo że nie jest tą wymarzoną, daje mi przynajmniej możliwość noszenia starych ciuchów :) Schudłam też dzięki Tobie, Cisseczko. Cieszę się że ciągle jesteś i mi towarzyszysz :) Wypożyczyłam książki o których pisałam- o diecie zgodnej z grupą krwi. Jestem pod wrażeniem muszę przyznać, choć wiem, że dla mnie nierealne jest żywić się w 100% wg planu. Ale spróbowałam- dzień zaczynam od ciepłej wody z sokiem z 1 cytryny. Później różnie- 2 kromki orkiszowego ze zdrowym masłem orzechowym i dżemem, czasem koktajl proteinowy (mleko z płatkami owsianymi + borówki/jagody/inne owoce). Na 2 śniadanie: szpinak z czosnkiem i fetą, albo brokuły zapiekane z mozarellą na oleju kokosowym (kupiłam, o zgrozo, pokochałam od razu, choć muszę poszukać tańszego :P ). Na obiad- kurczak lub ryba, później znów jakieś warzywko. Jako przekąski- orzechy, migdały, słonecznik, itp. Waga niezbyt spada, ale zaobserwowałam polepszenie cery :) Karnet na siłkę zakończony szukam nowego zajęcia. Wg ksiązki nie powinnam stosować forsujących ćwiczeń. Chyba spróbuję jogi. Na100% kupię też karnet na basen jak w końcu wyzdrowieję :o Byłaś kiedyś Cissko na jodze? Ja nie wiem z czym to się je. Widziałam tylko że ceny porażające... ale chyba potrzebuję czegoś takiego, odprężenia, wyciszenia. Do przyszłych wakacji ponad 8 miesięcy :D Mamy kupę czasu na odchudzanie. Ale nie zapominajmy o małych przyjemnościach ;) Trzeba o siebie dbać, buziaki kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wode z cytrynka- rowniez sobie pipijam w ciagu dnia , podobno oczyszcza organizm a i pomaga lub wspomaga odchudzanie. dzis poniedzialek , niestety jestem po weekendzie , tak tez nadrabiam niestety moje grzeszki sobotnio niedzielne .. pozdrawiam i powodzenia Falbanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ostatni raz , ja tak mowie co roku :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adipex Retard 15 mg. Lek jest oryginalny zakupiony w czeskiej aptece (mieszkam niedaleko granicy). Wysyłka z opcją sprawdzenia zawartości. Kontakt: alowi@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej tu Cisska z tej strony , szkoda ze zadna z was juz tutaj nie zaglada . Ciekawa ogromnie jestem jak wam idzie odchudzanko , czy nadal dzialacie , czy macie juz ten problem za soba , jesli ktorejs z was przypomni sie nasz topik na kafeterii , to zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beniaderoto
na pewno mozesz zrobic 2 dniowy detoks cyzli tylko woda i juz ;d ale to nie jest zbytzdrowe. lepiej miec dlugą normlana diete czy tez wprowadzić zdrowy tryb zywienia. warto sie czyms dodatkowo wspomoc ja np bralam acetomale. ten suplement to mistrzostwo ;d przyspiesza metabolizm, chudnie sie szybciej ;d widac efekty jzu po tygdniu ;d dodatkowo oczyszcza organizm z otksyn. w miesiac zgubilam 8 kg polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×