Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamusia.;)

młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

Polecane posty

Gość Malutka truskaweczka
witam. u nas dzień jak co dzień. pokłuciłam się z mężem. nie gadamy ze sobą. Patryk nie chce położyć się spać. wczoraj posprzatałam dom, a i tak jest syf. aj. a co tam u was. my nie wiem co będziemy robić później..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
A wg to mam do was pytanie. Macie coś sprawdzonego na bolace brodawki? Bo mała tak mi ciągnie że aż krwawia i strupy sie robia... Będę musiała chyba odciagac ci karmić butelka chociaż czasami jak będzie najgorzej, żeby mała z krwią nie jadła... W szpitalu to mówią żeby swoim pokarmem smarowac brodawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
dobrze jest smarować pokarmem. albo zapytaj położnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Truskaweczko ja ze swoim sie wczoraj pokłóciłam mam chcial przede mną ukryć że sie napili. Bo trzeba było nowego mieszkańca uczcić. Hehe. Kłóciłam sie z nim a jednoczesnie śmiałam. Sąsiada ponoc tak spili że do godz 11 następnego dnia nie wiedział co sie z nim dzieje.. Nawet nie chce sobie wyobrażać co tam sie działo..;D Jego mama też taka szczęśliwa była od wkoncu została babcią i sie napila. Teraz sama sobie sie dziwi że tak postąpiła. Napila sie do tego stopnia że poszła w najbliższychtakim stanie do pracy. Masakra jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Troche dawno nie pisalam, ale to wszystko przez to, ze jak juz maz wraca z trasy po tygodniu to chcemy spedzic czas razem we trojke i nawet nie mam kiedy usiasc przed laptopem. Teraz akurat z Amelka zaliczaja poobiednia drzemke dlatego mam chiwle, bo ja jakos nie umiem spac w dzien. Mloda mamusiu z tego co piszesz to corcie masz grzeczna :) A moze kup sobie po prostu takie nakladki silikonowe? A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
No grzeczna jest tylko często sie budzi jeść... Co do nakładek silikonowych to myślę że nie ma sensu ich kupować bo ona nawet z butelki nie chce jeść. odciagnelam dzisiaj trochę pokarmu i próbowałam z butelki dać to wypluwa, normalnie wypychala językiem z buzi. A z piersi normalnie ciągnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Młoda mamusiu spróbuj z tymi nakładami może się uda. może źle malutka przykładasz do piersi, może propoś o pomoc położną? żeby pomogła Ci Lilke przyłożyć do cyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Młoda mamusiu spróbuj z tymi nakładami może się uda. może źle malutka przykładasz do piersi, może propoś o pomoc położną? żeby pomogła Ci Lilke przyłożyć do cyca. A co ile średnio ją przykładasz do piersi? i ile ssie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Je Srednio co godzinę, maksymalnie dwie. I potrafi wisieć przy cycu godzinę,... Polozna przychodziła w szpitalu to właśnie mówiła że ona dobrze łapie i ssie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Witam wszystkie młode mamusię. my właśnie wstalismy.. szykuje mam się z mężem poważna rozmowa na temat naszej przyszłości. jak on to widzi za rok dwa trzy... Muszę to wiedzieć. bo mam wrażenie że on nic nie robi żeby zmienić nasza sytuację finansową i mieszkańową. a przed ślubem co innego mi obiecywał. żadnej obietnicy z przed ślubu nie wykonał. mieliśmy wziąść kredyt i do tego grudnia co był zrobić mieszkanie na górze domu... nic nie ma.. jestem zła i rozczarowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Witam. Truskaweczko to faktycznie z nim porozmawiaj. Może coś sie ruszy... Chyba przechwalilam sobie dziecko. Mała tak mi dała w nocy popalic że szok. Wogóle nie spalam. Zresztą ona też prawie nie spala. Teraz Mateusz wrócił z pracy to ja ucieklam do drugiego pokoju i będę próbować zasnąć chociaż na chwilke. Dobrze że on ma taka pracę że może sie przespać na nocce i w dzień w domu normalnie działa. Wg to okazuje sie być świetnym tata. Mówil że nie umie, będzie sie bal itd a wszystko robi. Pyta tylko co jak i do czego i próbuje. Nawet nie muszę mu nic pokazywac. Wczoraj w dzień trochę sie przyglądał jak ja robię i teraz sobie jakoś radzi...;) mam nadzieję że już mu tak zostanie i nie przestanie sie tak angażować.,;) Miłego dnia i... "dobranoc".;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
witajcie dziewczyny , młoda mamusiu nie tylko ty masz zarwaną noc za sobą ja też a małego dziecka już nie mam , wczoraj byłam u koleżanki wieczorem i poczęstowała mnie pastą z makreli , nie będę pisać gdzie noc spedziłam ,,, czuje się fatalnie i chyba mam gorączkę pewnie jakieś zatrucie pokarmowe . malutka truskaweczko jak to mówią przed ślubem to uważaj złotko bo błotko a po slubie uważaj sieroto bo wleziesz w błoto . ja z moim też się wczoraj pokłóciłam ale to dla jego dobra , no cholera mąż panicznie boi sie dentysty a już od jakiegoś czasu narzeka żę go ząb boli , rzadne argumenty nie działają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Sasandro a ja już mam tego dosyć. nie wyobrażam sobie dalszego życia w takich warunkach jakich się znajdujemy. myślałam że to będzie przejściowe. a okazuje się że nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
truskaweczko , spokojnie bez stresu wszystko wymaga czasu a przede wszystkim nakładów finansowych , pieniądze z nieba nie spadają ( a szkoda )... a Ty myślałaś o pójściu do pracy ? napewno pomogłoby to w realizacji twoich planów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Sasandro. tak. cały czas szukam. ale mam wielki problem z dojazdem do jakiej kolwiek pracy. wiem ale właśnie tym problem że mój mąż nie widzi w tym nic złego. chodzi o to żeby on chciał coś zmienić, a wyraźnie nie chce nic zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Chyba mam coś nie tak z pokarmem. Mała strasznie po nim czyści. Dosłownie jedną dziura w nia wlatuje a druga wylatuje. Zje odrazu robi kupę. Przebiore ja i znow muszę karmić... Nie ma sensu takie coś... Dzisiaj jade na mm już od rana i jest spokój. Raz spróbowałam jej dać swoje to ja też tak przeczyscilo.. Chyba trzeba będzie zostać przy mm bo nie chce jej tak męczyc a to co sie dzieje po moim mleku to meczarnia dla nas obu. Truskaweczko rozmawiaj z nim i walcz o swoje. Mój mial tak samo jak Twój mąż... Remont niby zaczął a później sobie dał spokój i robota stała. A ja w ciąży tylko sie Wkurzalam bo wszystko mialo być skończone a tu nic.. Dopiero jakoś od końca stycznia jak już naprawdę zaczęłam od niego wymagać i truc że zanim do szpitala pójdę ma być skończone itd, zaczęliśmy sie kłócić i wkroczyła jego mama że ma sie wziąć za robotę to sie spiął... Musisz walczyć, wymagać i nie ulegać mu bo nic sie nie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm przesadzasz
młoda mamusia.;) - dziecko na piersi robi często kupy bo pokarm matki jest lekkostrawny i szybko sie trawi. wiec jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Wiem że często robi kupy ale bez przesady. Ona je i w trakcie robi kupę. Naje sie ja jeszcze nie zdążę jej przebrać a ona znowu krzyczy i chce jeść. Więc takim sposobem ona wogóle nie śpi tylko na przemian je i jest przebierana... Więc to już raczej takie normalne nie jest... Przecież takim sposobem to ona może sie odwodnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda mamusiu jeśli tylko Lilce służy mm to jej podawaj,ja też od razu na to przeszłam, chociaż przez pewien czas musiałam jej podawać mleko na recepte,to moja bardzo rzadko choruje i chociaż pozniej żałowałam że nie udało mi sie karmić,ale ważne że malutka była najedzona i zadowolona i przez to ja też :-) A mm podaje jej do teraz dwa razy dziennie i bardzo go lubi :-) Malutka truskaweczko mi teściowa kiedyś powiedziała tak jak narzekałam na mojego,,widziały gały co brały'' heh :-). A tak poważnie to nic innego jak spokojna rozmowa wam nie pomoże :-). Kłotnia tylko pogorszy sprawe :-) Za niedługo zabieram się za naleśniki bo mąż wróci z pracy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm przesadzasz
To jest normalne przy karmieniu piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda mamusiu jeszcze jedno,ty najlepiej wiesz czego córcia potrzebuje także tym sie kieruj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Młoda mamusiu. mój synek też był na mieszance i nic mu nie jest twojej córeczke też nic nie będzie. jak macie się męczyć to to nie ma najmniejszego sensu.. mój synek dzisiaj szaleje muszę go zaraz wykąpać, ja też muszę się wykąpać.. a co tam u was? dzisiaj kuzynka pokazywała mi jakie swoje buty kupiła.. wydaje mi się że ja kupiłam ładniejsze.. muszę tylko kupić coś do pielęgnacji butów zamszowych.. ;) żeby tak się nie brudziły... pogoda do niczego Jest. miałam nadzieję że już będzie ciepło. a tu się nie zanosi. tylko parę dni pięknej pogody i dalej taka szarówa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _już_niedługo_ciężarówka:D
Hej, dziewczyny! Strasznie długo mnie to nie było... Pamiętacie mnie jeszcze wogóle? :D Młoda mamusiu gratuluję coreczki! :D śliczne imię wybrałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njkkkkkkk
Vanill...tak się zastanawiam kto to jest ta mała Dorotka na zdjęciach w prof Twojego męża, bo piszesz,że Twoja córka ma na imię Amelka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda mamusia.;) nie panikuj tak jak ktoś napisał wcześniej mleko matki jest lekkostrawne więc robi kupkę zaraz po zjedzeniu ;) ja karmiłam pół roku tyle chcialam i na żadne mm z tego powodu, że robi kupke nie przechodziłam . POza tym lepiej tak niż jakby miało kupki nie robić i miałoby się dziecko meczyć czyt kolki ;)takze nie rezygnuj ;) eh wy już mężatki a ja o ślubie myśleć nie chce.. chyba jeszcze do tego nie dojrzałam mam dopiero 20 lat i uważam , ze dla mnie to stanowczo za mało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Hej.. Ciężaroweczko oczywiście że Cię pamiętam.;) co słychać? Brzuszek rośnie? Truskaweczko nie narzekaj tak na to że jest szaro bo u mnie dzisiaj znow śnieg sypał..;) Szeherezada owszem, jest lekkostrawne ale bez przesady. Przez nia to przelatuje jak przez rurke... Nic w niej nie zostaje. Je, robi kupę a co zostanie to jej sie odbija i ulewa. Za 5 minut znow jest Glodna. Przecież musi kiedyś spać a nie tylko przy piersi wisieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
Witajcie Kobietki . jak wam nocka minęła ? mnie straszny kaszel w nocy męczył . wieczorem miałam gości . brat przyjechał ze swoja dziewczyną i dość pózno poszliśmy spać . miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Hej... Ale pogoda.. Miałam nadzieję na poprawę a tu śnieg sypie... Te szwy mnie strasznie szarpia... Ledwo daje radę. Co chwilę chodzę sie myć z nadzieją że dzięki temu szybciej sie rozpuszcza.. Hehe.. Teraz Lila została z babcią a ja jade ze swoim do szpitala odebrać wypis. Zapytam sie odrazu położnych albo lekarza o ten pokarm. Może coś doradza rozsądnego... No i muszę w urzędzie załatwić wszystko z meldunkiem dla małej.. Mam nadzieję że uda sie to zrobić jednego dnia żeby więcej nie jeździć. Nie mogę siedzieć to w aucie z tylu na leżąco jade.. Ehh.. Ledwo sie czołgam aż mi głupio że prawie wszystko robi Mateusz albo jego mama a ja tylko tyle bo mała nakarmie, przebiore albo umyje.. Nie lubie takich sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka to córka mojego męża z pierwszego małżeństwa. Nie pisałam tego na początku żeby już totalnie nie pokazywać jak życie kopie nas po dupie. Był z dziewczyną, ona celowo zrobiła sobie dziecko. Po urodzeniu postanowili wziąć ślub, Mateusz chciał tylko cywilny na razie, a ona postawiła ultimatum, albo koscielny z wielkim weselem i biala sukienka albo wcale. Wiec on sie zgodzil. W lipcu 2010 roku wzięli ślub, Dorotka w pazdzierniku skończyła roczek a na początku listopada już nie byli razem, bo ona go zostawiła dla innego fagasa. Jak maz mi opowiadał na poczatku naszego zwiazku o ich relacjach wtedy to ja doszlam do wniosku, ze ona juz przed slubem miala tego faceta, tylko nie chciala juz wszystkiego odwolywac i szkoda jej bylo takiej imprezy, bo w tym listopadzie wlasciwie ona znalazla sobie blahy powód do rozstania, takie byle co. A niedlugo potem okazało się, że za tym stoi inny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda mamusiu, to masz dobra okazje zeby poradzic sie lekarzy co masz zrobic i na co sie zdecydowac, czy karmic ja dalej czy przejsc na mm. Oni na pewno Ci pomoga, jak opiszesz im sytuacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×