Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamusia.;)

młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

Polecane posty

Haha niezle :-) od kolezanki syn rok temu miał w koszyczku chipsy i paluszki heh :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Wisienko ja kocham buty na wysokim obcasie, ubieram je do koscioła czy na nie długi spacer. ale kocham kupywać buty.. ja bardzo długo nie chodziłam w butach bo dużo przytylam w ciąży i ciężko mi było ale teraz znowu ubieram te buty. moja siostra się pyta jak chodzę na tych szczudłach.. a mi lepiej chodzi się w butach na obcasach.. chociaż na codzień wybieram adidasy bo za patrykiem muszę biegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Młoda mamusiu mnie bolą nogi w butach na obcasach ale uwielbiam w nich chodzic więc cierpię. jak nie idzie się szybko to tak nogi nie bolą.;) ja nie mam Fb trudno ;) a te buty kupiłam teraz bo tydzień przed świętami mamy urodziny syna znajomych, później święta, w święta urodziny teściowej później kolejne urodziny i tak impreza za impreza. więc trzeba jakoś wygladac. później moje urodziny.. ;) więc buty kupiłam na większą ilość imprez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Sasandro. ja nie potrafiłam chodzić na nich od zawsze. musiałam stopniowo coraz to większe obcasy ubierać. bo inaczej bym się zabiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskaweczko ja to mam co miesiąc jakiś pretekst ,żeby sobie coś kupić nowego :-) hehe ale cóż jesteśmy kobietami musimy o siebie dbać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
mam 170 cm wzrostu i waże 53 kg do tej pory był rozmiar 28 chociaż mąż się cieszy że przytyłam bo twierdzi że jestem za chuda i te 5 kg mogło by mi przybyć . Malutka truskaweczka kiedys próbowałam nauczyć się chodzić na wysokich obcasach skończyło się tym że kostke zwichnełam i dałam sobie spokój i tak niska nie jestem , dlatego podziwiam kobiety które takie noszą . jak każda kobieta mam słabośc do kupowania butów torebek itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Wisienko ja tez wiecznie musze sobie cos kupic;) takie są kobiety. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Ja jestem malutka wiec musze takie. ;) ja nie widze w chodzeniu w takich butach nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
ale mnie głowa rozbolała , chyba pora na kawę , dzisiaj wcześnie kończe bo o 14 więc jeszcze 2 godzinki odbiore małego z przedszkola i do domu , potem muszę na jakieś zakupy wyskoczyć bo w lodówce robia sie prześwity a i młodemu do przedszkola musze kupić szczoteczkę do zębów paste i kubeczek . nawet sobie nie wyobrażacie jak telefon od teściowej może człowieka z równowagi wyprowadzić ja właśnie takowy miałam ... czy wszystkie teściowe to takie troskliwe mamuśki które chcą wychowywać dorosłych synków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
A co dokładnie powiedziała twoja teściowa sasandro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
A co dokładnie powiedziała twoja teściowa sasandro? wiesz ja ze swoją teściowa bardzo dobrze się dogaduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
Oznajmiła mi że na święta mój mąż i syn mają lecieć do niej do Włoch !!! pomijając fakt że oni mieliby lecieć a ja zostać w domu bo moja rodzina przyjeżdza to powiedziała że juz kupiła im bilety i je prześle pocztą !!! osz kur.. nie chciałam się z nią kłócić przy ludziach i poprosiłam żeby zadzwoniła ok 16 jak będę w domu . postanowiłam powiadomić o tym szanownego małżonka ale miał zajete , oddzwonił po kilku minutach i mówi że jego matka dzwoniła i cos mu o jakis biletach mówiła ale on jednym uchem jej słuchał a drugim wylatywało więc mu powiedziałam o co chodzi z tymi biletami , był wściekły na matkę że tak się zachowała , nie zapytała nas o zdanie i decyduje o naszym żeciu . Rafał powiedział że nigdzie nie leci i ogólnie żebym sobie olała i nie brała gadania do siebie . moja teściowa ma rózne fazy dzwoni do mnie jakieś 2 tyg temu wieczorem i robi wywiad co na obiad było , ile Rafał kanapek do pracy wziął , czy Dominik dostał jakiś owoc po kolacjii itp , no a ja jej głupia mówie bo co mam powiedzieć weż się babo nie wcinaj w nasze życie , nie mineło 5 minut i dzwoni do męża pyta o to samo czy może przypadkiem jej nie okłamałam . my i tak z nią nie mamy tak że prawdziwe katusze przeżywa z nią dziewczyna szwagra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Sasandro ja przed ciaza ważyłam 56-58 kg. Tak mi sie waga wahala. A mam 17cm. Truskaweczko mnie nogi nie bolą od obcasów tylko stopy pieką jakbym sie oparzyla. Zazwyczaj po pół godziny to mija. Ja na początku też miałam problem z chodzeniem ale zaczęłam od niskich i stopniowo coraz większe. Tak doszłam do 15cm ale te to już tylko na krótki spacer do sklepu czy coś... Bo na dłużej jest ciężko póki co... Sasandra współczuję teściowej.. Ja bym chyba nie wytrzymała i powiedziała jej co myślę.... Ja z mama Mateusza całkiem dobrze sie dogaduje na szczęście chociaż też potrafi wkurzyc. Najbardziej tym że ciągle porównuje moje wybory z córka swojego konkubenta... Zwłaszcza jeśli chodzi o dziecko bo ona ma rocznego synka. I tak np o wanienke. Ja Chcialam bez stojaka bo mam problemy ze stawami i na stojąco mi ciężko. A ona odrazu do mnie: no ale ilonka ma ze stojakiem i tak chwali. Bla, bla... I tak ze wszystkim co kupiłam inne niż "Ilonka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Tam mialo być że mam 175cm. Coś mi 5 zjadło. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Byłam trochę nieobecna przez weekend, ale na bieżąco. Mąż wrócił z trasy w piątek wieczorem więc musiałam się nim zająć, chcieliśmy spędzić trochę czasu razem, poza tym też były obowiązki pranie, gotowanie itp, ale dzisiaj przed południem już pojechał, wróci w środę wieczorem więc te kilka dni mam luzu, Amelka śpi to jest chwila dla siebie. Ja też kooooooocham szpilki, mąż mi kupił właśnie jak byliśmy tydzień temu na zakupach, cudne-sam wybrał :D wisienka jeśli chodzi o Amelke to nie narzekam, nie pozwalam sobie po prostu wchodzić na głowę i tyle, co można to można, ale zawsze muszą być granice :) Widzę, że nie tylko ja mam ciągły problem z wtrącającą się w życie teściową, mam to samo. Nawet przez weekend mielismy z mezem o nia klotnie, bo chciala nam zaplanowac weekend, on sam sie bardzo denerwuje tym wszystkim, ale ma takie podejscie jak mąż Sasandry, żebym to olała, miała to gdzieś itp. Dlatego musomy jak najszybciej pomyśleć o czymś swoim, bo ja jestem cierpliwa, ale do czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Yyyy... to nie ciekawie masz. ja mieszkam z teściowa, ale ona tak się nie wtrąca, a jak zaczyna to ja ucinam to w zarodku. nie pozwalam na to. a czasami wpuszczam jednym uchem a 2 wpuszczam i robię swoje. a czasami przemyśle że ona na rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem inaczej. Nie jest tak, że ciągle się kłocimy. Bo tak na codzień to jest ok, pijemy sobie razem kawkę jak ona wraca z pracy, gadamy, hi hi haha, na zakupy czasem jedziemy. Ale czasem jak próbuje się wtrącać to mnie to baardzo denerwuje, ale teraz mąż jej powiedzial, że ma się nie wtrącać do naszego życia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
mnie bolą nogi jak ide za szybko... a co do teściowych, moja mama jest zdecydowanie gorsza. wszystko kontroluje. musi być tak jak ona chce bo inaczej robi meksyk. jak jestem u niej to muszę nawet patryka ubierać tak jak ona chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama akurat jest cuuudowna. Mama, bardziej traktuję ją jak starszą siostrę, bynajmniej tak wyglądają nasze relacje. Nigdy się nie wtrącała, nic nie narzucała, mogła tylko doradzić, coś podpowiedzieć, ale zawsze podkreślała, że decyzja należy do mnie. A z teściową jest jak jest, dopóki nie wtrąca swoich pięciu groszy jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Wszystko mojej mamie nie pasuje. według mnie ona przegrzewa patryka. sama chodzi po domu w krótkim rękawku a jego ubiera w bluzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
mąż jej tyle razy powtarzał że jest dorosły ma swoje życie swoją rodzinę i swoje problemy to się obraził . zaczeła dzwonić że za tyle lat wychowywania szacunku Rafał do niej nie ma itp , no bez przesady , jak ona potrafi dzwonić 3 razy dziennie z byle pierdoła a w weekend to już telefony wyłaczamy ale ona nie daje za wygrana i dzwoni do brata Rafała i się pyta czy może wie co się z nim dzieje bo nie odbiera itp . widziałam ją 4 razy w zyciu i jakoś nie spieszy mi sie do kolejnego spodkania , chociaż cos mnie słuchy doszły że w sierpniu chce z Albertem przyjechać na 2 tygodnie , ta wizja nas przeraża , ale wiecie może w sierpniu ktoś na ospe się przypadkiem rozchoruje albo bedziemy sami na wakacjach ... jeszcze bedzie się chciała do nas zwalić obejrzeć nowe mieszkanie . hahaha sama się śmieje jak to pisze że tak panicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
moja mama się wtrąca... i to bardzo w tamtym roku jak usłyszała że patryk kaszle to KAZAŁA nam jechać do szpitala z małym .(Był weekend) bo jak no będzie miał zapalenie oskrzeli to nas zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
poszłam z małym do lekarza. tygodniu a małemu nic nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Moja mama wogóle sie nie wtrąca. Czasem to nawet mi sie wydaje że trochę olewa to co ja robię. Stwierdziła że to moje życie a nie jej i mam sobie robić co chce a ona nie zamierza sie wtrącać bo wie że ja i tak zrobię swoje.. Także z nia nie ma problemu... Ale mała daje mi dzisiaj popalic. Od rana bez przerwy sie wierci... Aż boli, jakby mi skóra pękała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie z takimi sprawami dawałyśmy sobie radę, a mamy czy teściowe to nic:D Do "też młoda, ale". Nie wiem czy czytałas od oczątku moją historię, ale miałam podobną syt, ale tylko do pewnego momentu. Bo oprócz tego, że byłam sama, to los mi to wynagrodziłm bo urodziłam cudowną córkę, a po czterech miesiącach zaczęłam się spotykać z facetem, który obecnie jest moim mężem od pół roku :) Więc Amelka ma wspaniałego tatę a ja męża:) więc jestem dobrym przykładem na to, że jesteś młoda i na pewno ułożysz sobie życie i będziesz szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Tak więc dla mnie teściowa to równa kobieta. lubie ją. zawsze gdy trzeba zostanie z patrykiem, nic nie powie.. za młodym skoczyłaby w ogień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa też jest nawet spoko,nie moge na nią złego słowa powiedzieć, chociaż też nieraz sie przegadujemy o głupoty, ale jakos nie przywiązuje do tego wagi :-) wkońcu to mama mojego męża to musze ją szanować czy mi sie to podoba czy nie :-). Za to z teściem sie super dogadujemy :-) a mają po 50 lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Ja Mateusza ojca raz widzialam bo jego rodzice nie są razem, a jego mama od ok 7lat jest ze swoim obecnym facetem.... No i on też jest spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Wisienko też tak uważam że mame męża trzeba szanowac... Zwlaszcza że jej też pewnie jest cieżko mieszkac z obca dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×