młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

hej , ja dopiero usiadlam na chwilę odkąd wróciłam do domu , cholera mam tyle roboty że szok . Miłego wieczoru

witajcie. ale mnie męczą stawy.. ledwo chodzę taki ból. zasnąć nie mogę i tak Leze. w dodatku mam jakieś początki okresu więc brzuch i krzyż też już dają o sobie znac. Kurcze masakra jakas z tym wszystkim. mama555 wiem że jej przejdzie i zadzwoni do Mateusza żeby przejechał albo gdzie mieszkamy żeby oni przyjechali. pewnie pomilczy jeszcze pare tygodni/miesięcy i jej sie sprzykrzy. tylko że wtedy może być za późno bo jeżeli pójdzie po naszej myśli to jesienią wyjedziemy stąd. no ale cóż, tak też bywa. nie lubie być wredna i sie mścić ale ona sama sobie tego zażyczyła. dobrej nocy.

Hej dziewczyny, pamietacie mnie jeszcze ? ;) Dlugo tu nie zagladalam, ale chcialam podzielic sie z wami radosna nowina, mamy synka! :D. Nazywa sie Kacperek i urodzil sie 17 lipca o 4:20 ;)

no to gratuluje! niech zdrowo rośnie.:)

Hej Dziewczyny :) Ostatnio nie mam na nic czasu , dzień tak szybko leci że zanim sie obejrze a juz wieczór . Mąż ma wolne więc młody nie chodzi do przedszkola , ja zostaje po godzinach bo z pracą sie się nie wyrabiam , dobrze że pogoda nie za specjalna to nie mam czago żałować . Młoda mamusiu , nie wiem czy zdecydowałąbtm się zostawić wszystko i wyjechac za granicę , ale u mnie to troche inna sytuacja , bałabym się że coś nie pójdzie po mojej myśli tym bardziej że macie zamiar jechac z malutką Lili . Dzisiaju mam dzień słodkiego lenistwa , spałam chyba jakos do 12 ,,, mąż poszedł z młodym na rowery a ja gotuje obiad i pije popołudniową kawkę . co raz częsciej myślę o zmianie pracy ...

sasandra a to co nie lubisz zbytnio swojej pracy? w sumie jakmasz okazje to zmien sobie:) u nas upały upały upały!:) spraw do zalatwienia coraz wiecej masakra ale juz nie moge doczekac sie polowy sierpnia i upragnionych dłuższych wakacji (podróż poślubna w sumie też:p) a wy planujecie jakies wakacje? a to gdzie macie zamiar wyjechac? w sumie ja bałabym sie samotnosci totalnej no bo maz w pracy calymi dniami a ja sama z malenstwem ale do odwaznych swiat nalezy przynajmniej cos zarobicie odlozycie itp:) a polakow jest wszedzie pelno wiec szybko kogos poznacie:)

witajcie. nas nic tu nie trzyma. tam też nie będę sama. jeśli będziemy wg jechać to do mojego wujka. on też ma córkę. trochę starszą od Lili bo ma już prawie 11miesięcy ale co z tego, moja trochę podrośnie i będą razem biegac... z mała nie mam co sie martwić bo wiem że wszystko można załatwić. lekarza itd w razie czego wujek podpowie i pomoże. szczepienia by miala kontynuowane takie jak w polsce.. wszystko można ułożyć. po za tym tyje ludzi wyjeżdża i daje radę to my mamy nie dać? początki pewnie będą ciężkie ale na wszystko trzeba czasu. pogoda u nas super. upały. wczoraj na spacerze trochę sobie przypiekłam ramiona i dekolt ale daje radę. jeszcze znajomy z prawie drugiego końca polski dzwonił że chciałby przyjechać. w połowie sierpnia na kilka dni, bo dawno sie nie widzieliśmy, chciałby mała zobaczyć itd. jakoś nie chce mi sie tej wizyty, choć pewnie fajnie będzie sie spotkać bo już ze 3-4lata sie nie widzieliśmy. mi wreszcie kończy sie okres. już myślałam że fizycznie nie dam rady tak mnie wszystko bolało. Ehh.. miłego dnia.:*

młoda mamusia.;)- widzisz laska tak jest jak myśli się d**a a nie głowa. Nie masz skończonej szkoły ,pracy ,mieszkania ale za to masz dzieciaka któremu nic nie umiesz zapewnić. Myslisz ze jak wyjedziesz na granice to tam pieniązkii z nieba wam spadną heheh

no pewnie wyjazd na granice to nie koniec swiata:)fajnie ze wszystko zaczyna wam sie ukladac:) ja sie pakuje:p kupilismy dom:) dzisiaj jedziemy oglądnąć meble do kuchni i salonu do sypialni juz zamowiliśmy troche tego wszyskiego jest na głowie jeszcze wesele ale lubie takie zamieszanie:) da sie ogarnąć:) to mieszkanie zdecydowaliśmy się wynająć:) ale to fajnie ze koleżanka Cie odwiedzi przynajmniej jakaś rozrywka:)

mama 555 lubie swoją prace ale chciałabym coś zmienić , tak w ogóle gratuluje kupna domu , napewno pieknie go urzadzisz . dzisiaj o 18 dopiero wróciłam z pracy , mam tyle roboty że szok , padam ze zmęczenia , jutro będę miałą gości więc może uda mi się wcześniej wyjść z pracy . Miłego wieczoru

czesc dziewczyny. jestem w 12 tyg ciazy mam 19 lat. nie jestem gotowa na dziecko. ;((( nikt mi nie pomoze

Cóż u mnie też wiele się zmieniło, robimy generalny remont w domu :) bo mamy domek do remontu więc go robimy. cóż lekarz mówił żeby teraz postarać się o dziecko, bo później moge nie zajsc już w ciąże, więc od września staramy się o córeczkę :) a co o zagranicy, mloda mamusiu :) my tez o tym myślimy, ale raczej niemcy. zobaczymy narazie jest dobrze tak jak jest :) w długi sierpniowy wekend jedziemy do czech, na odpoczynek, w niedziele jedziemy do Castoramy po wszystkie materialy :) od cementu do kafelek i fieranek i zaslon :D tylko nie wiem jaki kolor scian do 32m pokoju

Do gość- tutaj nikt Ci nie pomoże ani nie wesprze, tu wszystkie sa mega szczesliwe i maja idealne życie.

dziewczyny, tez jestem dosc mloda. mam 21 lat niedlugo urodze dziecko poradzcie mi, jakie mialyscie wozki i czy je polecacie?

witajcie. nie mogę spać, od kilku dni tak mnie stawy mecza że ciężko wytrzymać. widzę że u wszystkich jakieś zmiany. Truskaweczko my też mamy możliwość do Niemiec bo Mateusza brat tam jest. dzwonił niedawno czy nie chcemy przyjechać. no ale ja już wole tu niż z jego braćmi bo to by było straszne. no i życzę owocnych starań. mama555 gratuluje kupna domu.. spokojnej nocy.

hej :) młoda mamusiu nie tylko ty spać nie możesz ja też cierpie ostatnimi czasy na bezsenność , po prostu budze się 1-2 w nocy i już nie śpie do rana , właśnie tak jak teraz . całą sobotę spędziliśmy nad jeziorem , graliśmy w siatkówkę plażową , młody robił zamki z piasku a i odświeżyłam opalenizne , bo troche wybledłam z powodu braku słońca . no nic idę może poczytam ...

WYPOWIEDZ WYŻEJ NALEŻY DO MNIE :)

a ja jak co roku biała jak mąka.:D nawet jakbym chciała to nie mąż jak sie opalac bo mała źle znosi upały a u nas np wczoraj było 37stopni w cieniu. masakra. mała w domu mi nerwicy dostawała mimo że porozbierana to cała w potówkach aż mi jej szkoda że tak sie męczy. wezmę czasem pielucha jej trochę wiaterku zrobię to uśmiech od ucha do ucha no ale przecież nie dam jej cały czas na przeciąg. ok 16-17 już sie fajniej robi w mieszkaniu bo słońce przestaje grzać w okna. no ale niedługo sierpień, raz dwa i prawie jesień. nad jakieś jezioro też bym sie wybrała no ale to nie przejdzie bo Lilka to sie chyba zapłacze więc nie ryzykuje i z domu wychodzimy tylko z samego rana i wieczorem. we wtorek szczepienie, mam nadzieję że nie będzie takiego upału. Ehh.. miłego dnia.

Kobietki odzywajcie się częściej :) od początku Was podglądam i dowiaduję co tam u Was słychać, jak sobie w życiu radzicie itd. a teraz zapadła taka cisza..

Hej dziewczyny. Co u was słychać że tak cicho? Musiałam dać inaczej nick bo niedozwolone znaki.;/ U nas nadszedł zły czas. Dużo nerwów i stresów, dużo pracy. Na szczęście już nie Dlugo. Ja chyba zaczynam mieć znow problemy ze zdrowiem. Chudne w oczach, włosy zaczęły mi strasznie wypadac. Biała jestem jak mąka. Myślę że anemia sie pogłebia a jakoś brak czasu i chęci żeby iść zrobić badania. Lilka rośnie zdrowo. Jak byliśmy na szczepieniu to wogóle nie płakała. :) kolejne w połowie września. Teraz wchodzimy w czas kiedy trzeba wprowadzać mięso więc ganiam żeby coś konkretnego dostać a nie ze sklepu naszpikowane. Zęby męczą już dosyć Dlugo ale nie chcą wyjść. Ja już jestem wykończona. Dobrze że jutro święto to trochę odroczone bo ostatnio to nawet w niedzielę nie ma na to szans. Ostatnio gadalam z Mateuszen o drugim dziecku i tak zazartowalam że jak chce drugie to teraz żeby dwójkę za razem odchowac i teraz miciągle o tym gada. Mam nadzieję że chociaż u was lepiej. Miłego.;)

młodaa mamusiaa- jaka ty jesteś PUSTA :(

A ja tak bardzo bardzo pragnę dziecka! Tylko moja narzeczona ciągle odwleka... Za rok za pół a ja mam już tego dość! Gdy widzę kobietę w ciąży albo z malenstwem to szaleje!

Hey. w niedzielę dowiedziałam się że jestem w ciąży. Okres spóźniał mi sie 2 tygodnie więc zrobiłam test i wyszedł pozytywny:) Wczoraj w pracy pojawiło sie niewielkie plamienie, więc pojechałam do szpitala. Na szczęście to nic strasznego. Wyszłam z receptą na lek zawierający progesteron na podtrzymanie ciąży. Miałam problemy z zajściem z powodu małego poziomu progesteronu, no ale udało się bez przyjmowanie żadnych leków. Mam już pierwsze zdjęcie mojej małej "fasolki":) Ma 1,33cm :) A do lekarza jestem umówiona na 5 wrześnie. 22 września skończę 20 lat:)

Gratuluje! Niech sie zdrowo rozwija a Ty żebyś sie dobrze czula.. Tatuś pewnie szczęśliwy. Na kiedy masz termin?

Tatuś szczęśliwy i to bardzo:) Właśnie jeszcze nie wiem na kiedy. Myślę ze na kwiecień:)

Lekarz nie mówił? A termin z OM przecież sama możesz obliczyć.

Lekarz nie mówił? A termin z OM przecież sama możesz obliczyć. Kiedy mialas @? 6 tyg temu?

miałam 6 lipca.

a do lekarza umówiona jestem na 5 września.

Cześć dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było . Brak czasu i piękna pogoda sprawiły że jakoś nie miałam ochoty siedzieć w domu przy kompie . U mnie bez zmian praca dom , dostałam kilka dni wolnego więc zrobilismy sobie małe wakacje ale niestety pora wracać do pracy . ja mam dzisiaj wolne a młody wraca jutro do przedszkola . Miłego Dnia