Czy są tutaj panowie 30+???

Dlaczego twierdzisz, że nie masz nadziei? Co Cię blokuje przed znalezieniem kogoś?

Przecież trąbię od początku, że w Kaliszu... nie czytacie!!! czy Walentynki, czy też nie - smutek można zapić...zatem Wasze zdrowie!

Ja nie bardzo mam jakieś smutki do zapijania, ale daj mi chwilę, to zaraz znajdę;)

Co mnie blokuje?chyba dzieci... właściwie to Cię brahmin nie do końca rozumiem - wg Ciebie mam szukac kogoś do pocieszenia czy na stałe?

Dlaczego dzieci mają Ci w tym przeszkadzać? Nie wiem, kogo masz szukać - zależy kogo Ty potrzebujesz? Przecież ja tego nie mogę wiedzieć

Ale po to urządzam imprezkę, żeby się nie smucić...nawet byłam na zakupach, żeby humor poprawić...znajomi doprowadzają mnie do szału, ciągle słyszę - relacji na odległość nie da się zbudować...jakbym nie wiedziała...może niech będę dla Was takim ostrzeżeniem i podpowiedzią, czego się żonie nie robi...

Mi się udało zbudować relację na odległość... A czego się żonie nie robi. Możesz streścić, bo trochę dużo tych postów...

brahmin - Ty masz dziecko?myślę, że nie...nie chcę im burzyć świata, są zbyt małe...

Nie mam, a nie zastanawiałaś się nad tym, że może im uratujesz świat, a nie zburzysz?

Nie zostawia się jej samej na tak długo w tak młodym wieku...nie obiecuje się, że powrót szybko nastąpi, skoro nie planuje się powrotu...Nie zostawia się jej samej z noworodkiem...wymieniać dalej?

deseraci, dajcie sobie spokój:) Kobieta po wieloletnim związku jest emocjonalnym wrakiem. No ale wam chodzi tylko o łóżko, wiec próbujcie próbujcie:)

Oj brahmin - długa to historia...przecież bardzo się staram, żeby było dobrze, jak ma przyjechać, to dom i siebie szykuję jak na święta...jestem słodka, zadbana, mam dla niego czas (ja go dziś spać nie wyganiałam...), ale coś umarło...albo umiera jeszcze

Długie historie są po to, aby je opowiadać, a nie przemilczeć... Widzisz mojego maila, jeżeli masz ochotę, to napisz, może pomogę. Też mam pewne doświadczenia w tym względzie...

Sie rozpędziłam...słodka jestem i taką pozostanę... każdy potrzebuje bliskości...jak czytam te opinie, że mam w realu problem znaleźć...żałosne...okazji jest mnóstwo, przecież sporo koncertuję, trochę po świecie też się jeździ z klamotami...i nie znalazlam nikogo, z kim mogłabym zbudować jakąś relację...

Nie ty jedna.......

Dobra - o seksie pogadajmy, bo też mam go mało...

A na czym polega Twoja słodkość?;)

in to my arms....nick cave&the bad seeds

Ilekroć jestem w Kaliszu zawsze zastanawia mnie co tam tak trąbi.

Eee, na seksie to ja się nie znam;)

Mężczyźni utwierdzają mnie w tym przekonaniu...ciągle tak mówią...uwierzyłam w to...mam takie podejście do mężczyzn specyficzne widocznie, że to coś we mnie lubią...

Ja już nie,spierdalaj.

: )

Zawsze tak mam, gdziekolwiek się pojawiam, dziewczyny patrzą na mnie jak na wroga... artekk - piękna, jak wszystkie...

Zbudowałeś relację na odległość to nie dziwię się, że się nie znasz - ja też słabo pewnie - są tu o niebo lepsze, ale pogadać można...

magiczny wieczorek....

piękna, ale mnie rozmazała...faktycznie muzyka na mnie działa wyjątkowo...

Cóż, klepiemy tu już trochę o dupie Maryni...za mało wypiłam, smutno się zrobiło...jutro całą noc jadę, pojutrze całą noc przetańczę...dziękuję wszystkim

słodka :) gaduła z Ciebie

Witam.wszystkich. Nie ma slowianki to nikogo nie ma