Eks zona mojego faceta chce podwyzki alimentow, ocencie czy placi on malo

dziecko ma konto zalozone przez partnera ale sa to odkladane pieniadze na przyszlosc, studia itd. A alimenty przesyla na konto eks. Ona nie ma nikogo juz od prawie roku.

ty rozwaliłaś ich małżeństwo ??

Nie, nie ja. Poznalam go jak byl juz po rozwodzie

własnie oto chodzi,że na przyszłość, bo nie wiadomo jak za jakis czas kwestie finansowe rodziców będą wyglądały:) tak myslam ze jest sama i ja boli,że pieniądze "wydaje na Ciebie" - w jej mniemaniu, no cóż, debilek nie sieją:D same się rodzą:P tak w ogole to znam rozne ciekawe przypadki, np, znajoma nie chciala wziac slubu z partnerem(o ktorym byly nie wiedział!), bo jej alimenty na nią odejdą, bo teń len oczywiście nie pracował:Dparanoja

na spokojnie chce z niego wyssać jak najwięcej, brakuje jej na siebie, mnie wystarcza 3000 zł na 2 dorosłych , 2 dzieci , psa , kota i oczywiście rachunki . a Twój partner ma pokwitowania , że płaci po 1000 zł i rachunki za wszystko co kupuje i za co płaci ?

ta kolezanka nie pracowala

Cóż... dzieci kosztują, Autorko to jest ich dziecko nie wtrącaj się do tego !!! Będzie chciał jej dać 5 tys to niech da to jest jego sprawa.

oczywiscie ma pokwitowania ze placi co miesiac, ma tez dowody na to, ze oplaca angielski, paragony za drozsze rzeczy itd.

jej czy dziecku??? bo to różnica:D

ale ja sie nie wtracam:O Moze przeczytaj moje posty zanim ocenisz:O

dziecku, ma pokwitowania, ze te pieniadze ida na dziecko. Poza tym wiaze ich umowa (spisana), ze taka i taka kwote on placi co miesiac.

mój ex ma zasądzone sądownie alimenty w wyskości 100 % utrzymania dzieci tj. po 2000 zł na dziecko = łącznie 4000 zł . Wynajmuję mieszkanie - to koszt 1800 zł reszta to dzieci - tak sąd ustalił tj. najpierw ustalił po 1500 zł na dziecko , potem ex wniósł o obniżenie na co ja wniosłam powództwo wzajemnie i .....sąd podniósł o kolejne 500 zł . I absolutnie nie ma tutaj mowy o kosztach po równo - u mnie to całość ma płacić ex a ja wychowywać dzieci - dodam tylko ,że ex zarabiał sporo i nie widuje się z dziećmi w ogóle a dzieci są w wieku 12 i 13 lat

czyli nic im nie kupuje dodatkowo oprocz kasy ktorą daje?

ale u ciebie sprawa wyglada inaczej. Mojego partnera eks mieszka w 90m mieszkaniu, ktore on jej zostawil po rozwodzie, nie musi wiec placic za wynajem. No i moj partner interesuje sie corka. Nocuje ona u nas naprawde czesto i czesto on jej cos kupuje, robi prezenty.