czy ciąża jest możliwa ?! chociaż jedna odpowiedź !

Cześć. Wiem, dużo już tutaj tego ale kogoś postronnego muszę o to zapytać. A więc. Okres miałam od 18 do 23 stycznia. 31 stycznia, z moim chlopakiem prawie doszlo do stosunku. (wiem ze prawie smiesznie brzmi ;/ ) sytuacja bowiem wygladala nastepujaco: chlopak nie byl nawet doprowadzony do pelnej erekcji (przez co nie doszlo do wytrysku) ale mimo to wszedl we mnie. Po doslownie jednym ruchu przerwalismy poniewaz nie mielismy zabezpieczenia. Wiem ze opisalam to na prawde chaotycznie ale nie, nie jetem jakas pusta gimnazjalistka. To nerwy. Wczoraj wykonalam test (jedna kreska) ale stwierdzam ze moglo byc za wczesnie. Pierwsze pytanie: czy w takiej sytuacji mam sie wgl czego bac czy to po prostu moje nerwy? Drugie pytanie czy ewentualnie jutro wykonany test bedzie wiarygodny? dodam ze okres mam mniej wiecej co okolo 29, 30 dni.. raczej 30. Od jakichs dwoch dni odczuwam podobny dyskomfort jak przed okresem do ktorego jeszcze troche czasu. Dziwne uczucie w podbrzuszu, bole krzyza. Prosze o odpowiedz

Raczej mało prawdopodobne, do zapłodnienia potrzebny wytrysk:) W ciąże nie zachodzi się AŻ tak łatwo;P

a myślisz że jak jutro zrobię test (czyli równo po tygodniu) i wyjdzie jedna kreska to mogę być już spokojna? no i skąd może brać mi się ten dziwny dyskomfort..?

PS. Trochę statystyk dl a pocieszenia;) Jest 30% prawdopodobieństwo zajścia w ciąże gdy CODZIENNIE uprawia się sex z WYTRYSKIEM w środku W twoim wypadku szansa jest ok. 0.0001%. Jak zajdziesz to graj w totka...warto;P Dziękuję za uwagę;)

bóle mogą być od twojego stresu...poczytaj sobie o nocebo (złym odpowiedniku placebo:)):)

Heh, no może masz rację..w takim razie nie wiem czy kupować jutro ten test (no i zrobić w piątek bo najlepiej rano) jak sądzisz ?

Kup sobie lepiej jakieś nowe skarpetki;):) Test jest ci zupełnie niepotrzebny:) Nie stresuj się tak a następnym razem pamiętaj o prezerwatywie i nie ulegaj chłopakowi "że trochę bez" bo będziesz miała jeszcze raz to samo

Oj, wierz mi, że po raz kolejny nie zaryzykuę takiego stresu. Na pewno nie ! ;) no i mam nadzieję, że będzie dobrze, bo na macierzyństwo dla mnie za wcześnie ;) dziękuję za odpowiedź :)

Oczywiście sytyuacja byłaby inna gdyby facet "już prawie dochodziłby i wyjął" ale gdy nie miał nawet erekcji ani nie był blisko to spokojna głowa:)

*pełnej erekcji

Pewnie masz rację, ale w stresie nie myśli się logicznie.. ;)

Nie, ciąża nie jest możliwa. Nie musisz się martwić. Domyślam się, że bardzo się stresujesz, to może zacznij prowadzić obserwacje swoich cykli, jeśli nie umiesz tego robić to kup sobie może tester owu na ślinę. Chodzi mi o to, że jak poznasz swoje ciało będziesz wiedziała w które dni może dojść do zapłodnienia a w które nie.