Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamuśka.....

W jakim wieku wasze dzieci zaczęły stać przy meblach a potem chodzić?

Polecane posty

Gość Mamuśka.....

Synek nie chce raczkować, ale chce już chodzić, ma 9 mcy, nie wiem, czy mu pozwolić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn zaczął chodzić
jak miał 10 miesięcy, nie raczkował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy meblach chodzil jak mial
10miesiecy i tak przez 2miesiace a bez trzymania jak mial rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stać przy meblach to nie pamiętam, ale jakoś chyba 10mc, a chodzić zaczęła po roczku już jakieś 2 tygodnie. Podobno niektóre dzieci nie raczkują, więc jak chce chodzić to ja bym pozwoliła tzn. nic na siłę, niech sam się podnosi jeśli chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
syn chodził przy meblach jak miał 7 miesięcy a chodzić zaczął dopiero przed rokiem. córa przy meblach praktycznie nie chodziła- stała gdzieś od 8 miesiąca. samodzielnie zaczęła chodzić jak miała 10,5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jake chce stac I chodzic to mu pozwol.przeciez nie bedziesz sprowadzac go do parteru za kazdym razem jak wstanie ;)sa dzieci co raczkuja a I takie co przechodza od razu do konkretow ;)moja w tym wieku jedyne co chciala to chodzic uwieszona mojego palca;sama chodzic zaczela Jak miala 10 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza corka chodzic zaczela najszybciej z wszystkich , jak miala 7.5 msc -srodkowa-grubo 8,niespelna 9 ms -najmlodsza 10 msc -syn-14 msc U syna tylko pamietam stanie przy meblach tak od 11 msc ,ale on od zawsez byl bardzo strachlwy i wolal pełzac ,u reszty nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Etap rozowjowy obrazowal sie tak,ze najpierw na podlodze albo raczkowaly lub tylkami szuraly,i chwytając sie komody, pufy, kanapy,stołu, same probowaly wstawac,robiły kilka krokow trzymają sie czegos,a pozniej sie zaczely przestawac czegos podpierac Syn kilka razy dosyc bolesnie sie poobijal i dlatego byl taki strachliwy,a córki szybko zapominaly o upadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka.....
Mały gdy tylko ma taką możliwość, to podchodzi do mebli i się podciąga, lubi pełzać, już myślałam, że będzie raczkować, ale chyba nic z tego:) Czy jest jakiś bezpieczny wiek według pediatrów i innych specjalistów, kiedy dziecko już może chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkdd
Toksyczna- 7,5 miesiaca...? Moj nawet nie siedzial w tym wieku. Stal przy meblach majac prawie 10 miesiecy, a chodzic niespelna 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczkować jak miał 6,5 msc, chodzić jak miał 10 msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem grzesznicą:)
maja jak miała 9 mies zaczęła się podciągać przy wszystkim żeby stać, potem dopiero zaczęła raczkować , w tej chwili próbuje robić pierwsze samodzielne kroczki ma 11 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem grzesznicą:)
znam trójkę takich geniuszy co zaczęli chodzić w wieku 7-8 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajniemamjaj
No kocham kafe po prostu - tylko tutaj dzieci zaczynają stawać, chodzić, jak mają 6-7 miesięcy :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiankkka30
eh, a moja córa ma 10 miesięcy i nawet nie raczkuje :( jak siedzi to jeszcze jej się zdarza gibnąć :( ale to dziecko po przejściach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Malwina
podobno raczkowanei nie jest etapem koniecznym w rozwoju motorycznym dziecka, może zostać po prostu przeskoczone przez dziecko, wiec spokojnie... to opinia pediatry przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajniemamjaj
Po jakich przejściach, okiankkka30? Mojej koleżanki synek zaczął siadać jak miał 14 miesięcy, najpierw nauczył się stać i próbować chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajniemamjaj
Są różne opinie co do raczkowania. Podobno pominięcie tego etapu przez dziecko może skutkować gorszym rozwojem ośrodka mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajajajniemamjaj - to sobie kochaj kafe, nie tylko moja zaczela chodzic tak wczesnie i osobiscie znam kobiety,ktore mialy dzieci w podobnym wieku do mojej,kiedy tak szybko poszly a przeszlo 7.5 to niejedne dziecko juz chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiankkka30
urodziła się z obustronnym zwichnięciem stawów biodrowych od urodzenia jest w aparatach, wisiała prawie 2 miesiące na wyciągu, kilka tygodni w gipsie, potem szyny, szelki, teraz nadal rozwórka koszli mięli jej zabrać w grudniu ale przedłużyli do marca- tak więc pierwszy rok życia moje dziecko spędzi uwięzione w aparatach biodrowych :( troszkę mi smutno, że nie może się rozwijać tak jak inne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiankkka30
do stania to jeszcze daleka droga- właściwie mamy zakaz stawiania, ale ona nawet nie próbuje - nogi podciąga do klatki zamiast opierać o podłoże kiedy trzymamy ją pod pachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość df.
ja bym szpital za to pozwała , raczej nie wystąpiło to w macicy a podczas porodu , coś poszło nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""Są różne opinie co do raczkowania. Podobno pominięcie tego etapu przez dziecko może skutkować gorszym rozwojem ośrodka mowy."""" ­­­ W jakim to cudo poradniku wyczytalas? oprzesz sie na makulaturze czy na swoich "domniemaniach"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały miał coś lekko ponad 8 miesięcy jak zaczął stawać przy meblach i zaraz później chodzić bokiem przy nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiankkka30
to jest wada która kształtuje się w życiu płodowym- nieprawidłowo wykształcają się panewki- u nast najprawdopodobniej przyczyną było ułożenie pośladkowe i wąska macica- dziecko miało bardzo ciasno i nóżki były zcisniete- poród nie miał żadnego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co chodzi :/
Dzieci rozwijają się różnie, nie ma co uogólniać a tym bardziej kochać za to kafe, bo to ani kafe wina ani zasługa :D. Moja zaczęła sama siadać i raczkować jak miała 6 m-cy, wstawać jak miała 8 i łazić samodzielnie jak miała 10mcy. Ale za to do 14m-ca miała tylko 2 zęby i w zasadzie do 2rż nic a nic nie mówiła :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo wiem o co chodzi :/
O gorszym rozwoju ośrodka mowy nie słyszałam w związku z brakiem raczkowania, ale na studiach mówiono o gorszym rozwoju koordynacji oko-ręka, który ma wpływ choćby na naukę pisania. Wspominano również o tym, że łatwo owe braki w "raczkowaniu" i koordynacji nadrobić z dzieckiem, bawiąc się z nim w pieski, kotki (czyli raczkować) na późniejszym etapie rozwoju :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka zaczęła wstawać jak miała 10 miesięcy, ale chodzić zaczyna dopiero teraz (robi po kilka kroczków), ma skończone 15 miesięcy. Ale dużo "mówi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córa chodziła mając 9 miesięcy, stała sama mając 7 ale tylko w łóżeczku wstawała....synek wstawał mając 9 a chodzić sam zaczął na roczek...teraz ma prawie 14 miesięcy i chodzi zupełnie samodzielnie bez problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ToksycznaKobita ja tez słyszałam o negatywnym wpływie pomijania raczkowania na studiach, ale...było to kilka lat temu. Teraz wszędzie czytam, ze dziecko nie musi raczkować i nie ma to żadnego wpływu na rozwój. Być może jest tak, że wiedza się zmienia, uaktualnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×