Przeprowadzka do innego kraju z miłości

Mam starszny dylemat i nie wiem co robic. Sprawa jest taka mam chlopaka obcokrajowca bardzo sie kochamy czasem mam wrazenie ze nie moge bez niego zyc jest poprostu taki jaki ma byc. Niestety jest jedno ale , jesli mamy byc razem to tylko za granica a ja nie jestem pewna czy tego chce. Z jednej strony bardzo bardzo kocham chopaka ale ta przeprowadzka na stale za granice mnie troche dobija kocham swoj kraj tu mam rodzine przyjaciol tu sie wychowalam itd bardzo mi ciezko z ta mysla ze bede od tego wszystkiego tak daleko boje sie ze cale zycie bede tesknic za ojczyzna. Z calego serca kocham swojego faceta ale nie wiem czy te watpliwosci nie sa znakiem ze nie powinnismy byc razem co mam robic ta sytuacja mnie starsznie meczy.

Jaki to kraj ?

ile dni spedziliscie razem, tj. 24h na dobe? Jak dobrze naprawde go znasz?

Pakistan

sprzeda cię do burdelu szmato! pewnie to jaki ciapaty kebabowiec albo asfalt.

zalezy jaki to kraj autorko Ja mieszkam w UK a mój mąż jest Anglikiem...

zalezy jaki to kraj autorko Ja mieszkam w UK a mój mąż jest Anglikiem...

muzułmańskie ścierwo

Pakistan ? :-O To na pewno nie podszyw ???

Pakistan?? na leb ci rzucilo dziewczyno? i jeszcze mi powiesz ze mam 20 lat? o matko, hgdzie te dziewuchy mozg maja...chyba ze to podszyw.

To nie pakistańczyk moi drodzy znamy sie od 3 lat i mieszkamy razem od przeszlo roku w angli .

ze ty masz 20 lat*

Matko ,Ty chyba jesteś chora .

widze ze ktos sie podszywa pod moj login moj chlopak to nie pakistan jak to okreslacie napisalam tu bo chce powaznych opini na ten temat a nie wyzwisk !!!