co myślicie o białych meblach do pokoju rodzeństwa - brat i siostra?

mam dylemat, nie chce włożyć za dużo pieniędzy w meble, wiec postanowiliśmy kupić mebelki w ikei, syn ma 4 latka, córeczka 2 latka, pokój będą mieli wspólnie, wstępnie zaplanowałam białe meble i beżowe lub ciepłe żółte sciany, naleipone grafiki zwierząt, kolorowe dodatki w formie zasłon, narzut na łózka, pudełek do zabawek, soczysto zielona wykładzina.. myślę, ze bedzie to wyglądało ładnie, tylko czy to pasuje do pokoju, w którym będzie chłopiec? wiem, ze to jeszcze dziecko, ale białe mebelki kojarzą mi się z niemowlęciem lub pokojem dziewczynki i sama nie wie... mam naprawdę dylemat i małe doświadczenie w tym temacie. dziękuję z góry za odpowiedzi!

białe są bardzo ładne i moim zdaniem pasują uniwersalnie

Zaraz Cię zjadą bo dzieci będą miały wspólny pokój. A tak na poważnie, to wygladać będzie to ładnie i dla chłopca też są ok, ale białe meble są niepraktyczne przy dzieciakach.

dzięki sawo, własnie to jest plus tych mebelków, ze wszystko do nich pasuje, pokoik jest jasny a dodatki nadaja zycia takiemu pomieszczeniu :-) cieszy mnie Twoja opinia, bo ja byłam przekonana do takiego wystroju, tylko mój maż zasiał we mnie zwątpienie, stwierdzajac, ze białe meble nie są dla chłopców

a niech mnie jadą! mamy warunki na dwa pokoje, ale celowo chcemy, by przez pierwsze lata dzieci były razem ze sobą. w sumie każde meble sa niepraktyczne przy dzieciach, ciemne zarysują, a jasne, nawet sosonowe moga tak samo pomazać, wiem ze te meble kupuję na kilka lat, a potem do śmieci, dlatego nie chce wydac za dużo pieniędzy

Generalnie pasują, ale jeśli chodzi o czystość to masakra, miałam białe to wiem :P

a powiedzcie jeśli macie doswiadczenie, czy lepszy jest tapczanik, czy może jakiś rozkładany fotel typu amerykanka? zależy mi na oszczędności miejsca, ale nie wiem czy taka sofa nie rozwali się po kilku rozkładaniach i składaniach, i czy jest to wygodne dla dziecka?

mamy te mebelki z ikei w pokoju córki. Wybraliśmy głównie białe fronty, ale część jest w kolorze różowym, niebieskim i zielonym żeby złamać monotonie i wyglądają świetnie.

a powiedzcie jeśli macie doswiadczenie, czy lepszy jest tapczanik, czy może jakiś rozkładany fotel typu amerykanka? zależy mi na oszczędności miejsca, ale nie wiem czy taka sofa nie rozwali się po kilku rozkładaniach i składaniach, i czy jest to wygodne dla dziecka?

myślę, ze bedzie super - a co wybrałaś na ściany? tapeta, czy może jeden kolor?

będą bardzo ładnie wyglądać, a do białych mebelków pasują też super czerwone naklejki z autkiem zygzaka. Powodzenia.

mam właśnie taki pokój dla dzieci - ciepła, słonecznie żółta jedna sciana, skos i sufit i do tego białe łóżko, białe i sosnowe półki - dla mnie dodatkowy doping do ścierania kurzów na bieżąco; dzieciaki jak dotąd nie wpadły na rysowanie po meblach, więc się sprawdza, a kolor żółty syn uwielbiał na pewnym etapie swojego życia, dlatego tak pomalowałam (bo ja nie lubię)

ja te meble kupuję na dwa lata, bo planujemy budowę domu, wiec nie zalezy mi na tym by były wieczne

ex-d bill, fajny pomysł z łączeniem drewna i białych mebli, zastnawiałam sie właśnie czy łóżeczka nie dać w kolorze sosny, a meble białe

ależ mnie dziewczyny zdopingowałyscie! a już miałam załamkę :-D wielkie dzięki! nie ma to jak między nami babkami ;-)

te sosnę to planuję wywalić jak znajdę kasę na białe półki akurat;) ale to pewnie nastapi przy następnej zmianie wystroju, czyli nieprędko

ściany są białe, wystarcza kolorowy dywan i zasłony z tym samym motywem. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30151709/ wyszło kolorowo i bardzo energetycznie, jak posprzątam pokój to mogę ci zdjęcie wrzucić.

a właśnie, łóżeczko było kupione na początku i też jest sosnowe. moim zdaniem pasuje.

bardzo fajnie to brzmi, na pewno będą zadowoleni :) dla inspiracji możesz zajrzeć jeszcze tutaj: http://toster.pl też fajne pomysły na meble :)

Chcesz wpakować brata i siostrę do jednego pokoju? Jak są małe to ok, ale jak będą większe, to każde będzie chciało odrobiny prywatności, to będzie tragedia, już im współczuję rodziców bez wyobraźni. Zróbcie jeszcze trzecie i wpakujcie im do pokoju kojec.

przedzielony regał i co z tego? Tutaj autorko cię zjadą,bo to są głupie małpy zawistne.

białe meble sa bardzo niepraktyczne- chyba, ze ktos lubi latać nieustannie ze szmatą. do tego bardzo rzucają si w oczy wszelkie rysy i uszkodzenia. nie polecam- sama miałam takie w dzieciństwie. lepej wybrać kolor jasnego drewna

do myśle, ze będzie super - czekam w takim razie na fotki, byłam dziś w ikei i głowa mała, pogubiłam się juz, choc mebelki naprawde śliczne, nie wiem jednak jak to skomponowac, ten programik z ikei to jest o kant d... no nic zaryzykuję z białymi, w końcu to tylko na dwa lata, a potem i tak się wyprowadzamy ;-) No a ty biedna, sfrustrowana Teresko zrozum, ze czasem rodzice mimo warunków decydują by dzieci z początku wychowywały się razem, mam aktualnie 5 pokoi i swobodnie dzieci mogłyby mieć dwa oddzielne, gdybyś doczytała to widziałabyś, ze wspomniałam, ze mamy na to warunki, tak samo widziałabyś, ze za dwa lata zaczynamy budowę domu (notabene teraz też mieszkam w domu, tylko mniejszym niż bym chciała ;-))... no ale po pierwsze nasze dzieci okropnie chca mieć pokój razem, a po drugie uwazam, ze dzięki temu zbudują jeszcze silniejsza więź niż mają :-) Uwielbiają przebywanie ze sobą, mimo iż się nie raz tłuką, ale synek powiedział, ze bez siostry nie chce pokoju, a ona przytakuje ;-) Szkoda mi tylko takich biednych nieudacznic, których ograniczenie wynikające z niskiej sprawnosci intelektualnej i emocjonalnej, nie pozwala dostrzec prostych prawd i rozwiązań :-/ zobaczy taka temat, nie doczyta i myśli, ze się polansuje biedaczka na jakiejś biedocie, co mieszka na piecu w jednym pokoju, a wychodzi, ze sama jest prowincjonalną idiotką :-D ale starczy już na ten temat :-) jakby co, temat mam w ulubionych, za wszelkie wskazówki, porady i inspiracje będę wdzieczna :-)

Nie wiem jaki temperament mają Twoje dzieci, ale widzę dwa wyjścia- albo pogodzić się z tym że meble długo nie pożyją, kupić białe mebelki- na pewno będą ślicznie wyglądać, i moim zdaniem kolor neutralny, albo zainwestować w drewniane takie które będą miały na przyszłość (nie wiem czy chcesz meble do nowego domu przenosić), i wtedy na pewno nie sosnowe bo byle czym można wgniecenie zrobić... Polecam możliwie mało szaf z drzwiczkami bo to na nich najbardziej widać rysy i uszkodzenia, albo brud, tylko raczej regały (są w Ikei takie z wsuwanymi pojemnikami), pojemniki czy pudła możesz białe, i będzie ładnie. Mój ma białe łóżeczko i w życiu nie pomyślałam że to kolor dla dziewczynki. Pościel ma biało- czerwoną i biało-zieloną.

A co do łóżeczka, to myśleliście o piętrowym? W Ikei są też takie rosnące, albo takie przypominające leżanki jak składasz- zwiniesz pościel, położysz poduchy i wygląda jak sofa, a jest porządny materacyk do spania.

Nie wiem czy odwazylabym sie do 2 latka biale meble zakupic, kwestia brudzenia sie, dziekco swoimi brudnymi rekami moze naprawde niezle upaprac je a przeciez nie bedziesz po roku-2 lat meble wymieniac :o

http://www.voila.pl/120/ainzz/?1 http://www.voila.pl/126/q4tct/?1 komoda jest tez z Ikei ale z innej, "dorosłej" serii. w tych meblach fajne jest to że można łatwo zmienić im same fronty jak ci się np różowy znudzi. Ja trochę żałuję że kupiłam te niższe a nie wyższe, ale z czasem myślę że dokupię tylko doły i postawię te szafki na nich. tak a propos ścian to postawiłabym na białe, nie pasują mi żółte czy beżowe do białych mebli.

myślę, ze bedzie super - śliczny pokoik, jasny i gustowny, ale też i kolorowy, u mnie z kolei nie przetrwałyby te dwyaniki w takim stanie jak u Ciebie, bo dzieciaki rozlewają soczki, mam dywan wełniany, ponoć wełna sama się czyści, ale przy moich dzieciach nie wyrabia :-D hmmm zaczynacie zasiewac u mnie wątpliwości... powiem tak, na pewno jak będziemy sie wyprowadzać, to raczej damy te mebelki na wystawkę, dzieci w nowym domu będą miały nowe pokoje i raczej tych mebli nie podzielę, a nie chcę też by jedno dziecko było poszkodowane i miało stare meble, a drugie nowe, być może zostawię tylko łóżko. Poza białym kolorem mebli, myślałam jeszcze o takich frontach: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49893621/ co wy na to?

http://www.sfora.pl/Koszmar-rodzicow-Zobaczyli-jak-niania-katuje-niemowlaka-a52382 widziałyście?

do tego myślę o dwóch wykładzinach: http://www.komfort.pl/wykladziny-dywanowe/happy-282422 http://www.komfort.pl/wykladziny-dywanowe/tricks-374551 na jednej ścianie, przy łóżeczku fototapeta: http://www.twojefototapety.pl/?480,fototapeta-3d-na-sciane-dla-dzieci-dinozaury no i jak myslicie czy to będzie pasować? czy nie lepsze byłby do tego białe mebelki?