Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nadin999

Chamscy klienci :/

Polecane posty

Nie rozumiem dlaczego tak jedziecie po autorce, ja ją doskonale rozumiem. Piszecie o tym że banknot 100 i 200zł są prawowitymi nominałami i klient ma prawo nimi płacić, no tak zgadzam się ale..Jakim trzeba być pierdolniętym człowiekiem/klientem żeby przyjść do sklepu z 200zł banknotem po chleb za 3,60zł czy ciastka zapałki za 15gr, no ludzie dajcie spokój bo pojechaliście po bandzie po całości. W życiu nie przyszło mi do głowy żeby idąc po chleb lub paczkę zapałek wręczyć kasjerce 200zł i jeszcze mieć kurwa fochy do niej że ona mi nie ma z czego wydać. Logicznie myślę i wiem że może mieć problem z wydaniem a osobiście było by mi cholernie głupio gdybym wyskoczył przy zakupie paczki zapałem z 200 złotowym banknotem no ale tak jak pisałem Polacy to bydło :) zero zasad, etyki moralnej nic a nic bo w końcu klient nasz pan prawda ? Gówno prawda, jeśli nie potrafisz się zachować to siedź w domu a nie zawracaj głowy ludziom którzy ciężko pracują żeby zarobić na siebie i rodzinę a jak jesteś taki tępy żeby przychodzić kupować chleb albo paczkę zapałek z banknotem 200 złotowym i jeszcze mieć problem że nie mają z czego wydać to już samo to świadczy o tym że z takim człowiekiem jest coś nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miastowy
Co za chory topik ale sie usmialem. Po 1 co to za sklep ze nie mozna placic karta? przeciez to sredniowiecze po 2 za kazdym razem jak nie masz wydac reszty wolaj kierowniczke ze klient chce zglosic skarge - moze sie nauczy zalatwiac wam drobne po kilku awanturach z kupujacymi. A po 3 jesli to sklep sieciowy to mozesz anonimowo zglosic skarge na sytuacje do centrali a jak jakis osiedlowy to nie rozumiem jakim cudem jeszcze taka popelina nie padla. Ja bym tam 2 raz nie wszedl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zussssssssssssssssss
nie wiem w jakim sklepie Ty pracujesz, że nie dostarczają wam drobnych.ja na pierwszym roku studiów pracowałam w dużej ogólnopolskiej sieci sklepów i zawsze ale to zawsze kierowniczka zmiany zapewniała nam wystarczającą ilość drobnych monet. chyba masz samych złośliwych klientów. ja miałam normalnych, nikt nie był chamski ani złośliwy poza paroma wyjątkami, ale to się zdarza w każdej branży. jakoś nie wyobrażam sobie sklepów, w którym kasjerzy notorycznie odmawiają reszty. przy dzisiejszej konkurencji dawno zostałby zamknięty. chyba macie mało rozgarnięte kierownictwo, że wam drobnych na kasę nie potrafi zapewnić. pewnie kierowniczce nie chcę się ruszyć tyłka do banku i rozmienić kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @@@@@@
The Element of One w zupełności masz rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilyoooo
Nie macie pojęcia co ja przeżywam pracując w drogerii. Ostatnio przyszła jakaś babka i mówi mi że chce podkład dla córki no to ja jej pytami jaka marka kolor. A ona do mnie że jej córka pracuje tu w galerii na kasie i nie ma czasu kupić podkładu i że jej się skończył i potrzebuje próbki. Więc poszłam wzięłam pierwszy lepszy podkład i wciskam 3 razy do pojemniczka, taka próbka wystarczy na ok 2 makijaże , a ta baba do mnie więcej więcej wciskaj , ona też pracuje w galerii dziewczyna biedna daj jej więcej. Więc wcisnęłam prawe pół pudełka a potem mówi że chce jeszcze drugą próbkę. Wtedy powiedziałam że to jest sklep i jak chce towar niech za niego zapłaci. Nie mam nic przeciwko dawaniu próbek ale nie prawie całych porduktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowa zgorzkniała Polska pani :) coś alla chytra baba z Radomia :) Jak przeczytałem Twój post to przypomniało mi się jak w kiedyś w Katowicach w galerii Silesia było stoisko z darmowymi pączkami a tam chyba z 500 ludzi je oblegało i robili bydło :D Myślałem że coś konkretnego jest bo tylu ludzi i tyle hałasu ale to tylko zwykłe pączki za darmo rozdawali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjugc
ja nie wiem jak można wyzwac kasjera-sprzedawce od kurwy,szmaty czy tym podobne. Przeciesz to jest zniesławienie. Można wytoczyc takiej osobie proces. Ludzie ogarnijcie się!!! Dwa razy pomyślcie co chcecie powiedziec!!! Bo słowa mogą was drogo kosztować. Autorko popieram Cię w 100% powodzenia i dużo cierpliwości życzę ta praca wyniszcza i wypala .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cie autorko doskonale
rozumiem, sama pracowalam na kasie przez pewien czas i wiem co to za bol, chamscy klienci zdarzali mi sie niejednokrotnie nieraz bylo widac, ze podchodza do kasy z taka wyzszoscia, zeby pokazac co to nie oni, a Tobie dac odczuc,ze jestes gorsza, bo pracujesz na kasie, nie wiem chyba poto, zeby wyleczyc swoje kompleksy czy co :D ale dobra to nie wazne, wracajac do tematu tez tak mialam, ze rozpoczynajac swoja zmiane na sam poczatek przyjdzie do mnie pare klientow z samymi bankontami 100zl, a kupowali jakies drobnostki, zawsze pytalam sie czy nie maja drobniej, no ok jak nie maja a ja mialam jak wydac to wydawalam reszte, problem rozpoczynal sie, ze ja nie mialam drobnych, kierowniczka tez a my kasjerki mielismy bezwzgledny zakaz!!!rozmieniania pieniedzy pomiedzy kasjerkami i co do tego pilnowala nas ochrona! i jak nie mialam jak wydac klient tez no to poprosilam go, zeby chwilke poczekal moze jak obsluze nastepnego klienta to bedzie mial drobne i wtedy mu oddam, z reguly klienci sie zgadzali albo poprosilam, zeby poszedl rozmienic do sklepu obok i za chwile wracali, ale pamietam raz mialam taka sytuacje babka cos tam kupowala i dala mi 200zl ja zero drobnych ona tez, dzwonie do kierowniczki, zeby mi rozmienila, ale powiedziala, ze nie ma, dzwonie do skarbca tez nikt nie ma no to poprosilam ja, zeby chwilke poczekala no i czekala..jak na zlosc nastepni klienci tez mieli takie banknoty, ze nie mialam jak jej wydac, dzwonie znowu wszedzie, mowie, ze klientka dlugo juz czeka, a do mnie kierowniczka TRUDNO RADZ SOBIE SAMA w koncu po jakichs 10min moglam jej wydac reszte, ale byla wkurzona, w koncu nie dziwie jej sie, ale co mialam zrobic?ale to nie wszystko rowniez to, ze np na kasie wyjdzie cena wyzsza niz na polce, a do mnie klienci dra ryja jakby to byla moja wina! ogolnie pracy na kasie nie polecam!chyba, ze w ostatecznosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfeqfefdefefd
Autorko, czy ty nie rozumiesz, że to nikogo nie obchodzi to co ty tutaj wypisujesz? wyłącznie narzekasz na swój los. A klienta to obchodzić nie musi. Nie wiem czego oczekujesz? czy chcesz się pożalić? To ciebie to obchodzi, sorry, ale jakby mi kasjerka nie chciała wydać to bym nie wyzywała jej od ku*ew tylko poprosiła o zwrot pieniędzy i poszła do drugiego sklepu, ale kto by na tym gorzej wyszedł?. Czyli co, jak mam np. nagle ochote na batonika a w portfelu mam 50-100zł to nie ma prawa z tym wejsć do sklepu? czy może mam sama latać po okolicznych sklepach? buahaha, śmieszne. Jak nie masz to kombinuj, jak już ktoś wcześniej podpowiedział. A koleżanki? nie mają takich problemów? zbierzcie się razem i walczcie o swoje. Nie wierze, ze same siroty tam pracują bo sklep dawno by upadł. Wy piszecie o chamskich, tępych klientach a ja np. napiszę o wrednych kasjerkach, które patrzą jak na złodzieja jak ktoś wejdzie z reklamówką z obcego sklepu albo ochroniarzach, którzy w drogeriach zwłaszcza! traktują mnie też jak potencjalnego złodzieja i krzywo patrzą jak chcę sobie szminkę otworzyć czy przypadkiem próbkę otwieram. tylko co z tego? Ja sobie zmienię sklep a wy nie możecie z tego co piszecie. Kafeterianie nic wam nie pomogą kasjerki i sprzedawczynie, do "góry" waszej z tym albo się pogódźcie ze swoim losem. Taki taksówkarz np. nie raz zleci półosiedla w poszukiwaniu kasy na wydanie, bo mu ZALEŻY na kliencie. Cholera jasna, kupcowe na targu, stare babinki sprzedające pomidory mają więcej intelektu od was "światowych" :D. Gdzie ten swiat zmierza?! PS ostrzeż który to sklep i w jakim mieście to będę wiedziała (i pozostali) żeby się nie pchać do jaskini lwa bo tylko swój czas stracę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfghfhfhf
Do osoby powyżej i co myślisz że kogoś to obchodzi że pójdziesz do innego sklepu? Wyobraź sobie że kasjerowi lata i powiewa. Nie ty to ktoś inny .Wielkie mi rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfghfhfhf
Taki taksówkarz np. nie raz zleci półosiedla w poszukiwaniu kasy na wydanie, bo mu ZALEŻY na kliencie. Buhaha i co uważasz że taki kasjer z Tesco np. powinien, albo ma możliwość latania po osiedlu ze 100 żeby rozmienić? Dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfeqfefdefefd
Gdyby powiewało to by tu nie pisała. :) Nadal nie rozumiem jaki jest sens jej wpisów, mamy odliczać jej drobne, nie wymagać wypłacenia reszty czy porozmawiać z jej kierowniczką? czy tylko chciała się wyżalić? polecam przemyśleć o co jej tak naprawdę chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfeqfefdefefd
Jak jestem w sklepie to często kasjerki idą do kiosku albo do mięsnego w tym samym budynku żeby rozmienić, pytają sie innych kobiet na kasie, albo dzwonią do kierowniczki i NIGDY nie zdarzyło mi się widzieć sytuacji, aby kasjerka nie wydała reszty. Może żyję na innej planecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysłowa Gośka
pinacolada8439 No niestety, jako kasjerka masz obowiązek wydać resztę nawet jeśli klient za gumę do żucia płaci stówą. NIE DO KOŃCA MOJA DROGA :D- KLIENT KUPUJĄC GUMĘ DO ŻUCIA ORIENTUJE SIĘ , ŻE NIE KOSZTUJE ONA 100 ZŁ ANI NAWET KWOTĘ KOŁO TEGO WIĘC IDĄC PO GUMĘ POWINIEN MIEĆ PRZYBLIŻONĄ KWOTĘ PIENIĘDZY DO JEJ CENY . SKLEP NIE BANK-NIE JEST DO ROZMIENIANIA PIENIĘDZY !!!! WIĘCEJ TAKICH KLIENTÓW ZE STÓWĄ , KTÓRZY PRZYJDĄ PO JEDNĄ PIERDOŁĘ A SKLEP BĘDZIE MUSIAŁ NA SWOICH TYŁACH OTWORZYĆ WŁASNĄ MENNICĘ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysłowa Gośka Haha dokładnie tak. Ale takie właśnie mamy tępe i głupie społeczeństwo, co z tego że idę po gumę za 20gr, zapłacę stówką prawda ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to chora mitomanka
bajki o tym że klient przychodzi po bułkę za 50 gr albo paczkę zapałek za 15 gr i płąci 200zł niech sobie włoży między książki. nikt tak nie płąci, bo skołowac te parenascie groszy jak się idzie do sklepu nie jest trudno, autorka wyolbrzymia problem, który zapewne zdarza się raz na jakiś czas. Chciałaś pożalić sie na swój los i ci nie wyszło. Zmień prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to chora mitomanka
Haha dokładnie tak. Ale takie właśnie mamy tępe i głupie społeczeństwo, co z tego że idę po gumę za 20gr, zapłacę stówką prawda ? TĘPY TO TY JESTEŚ. MYSLISZ ZE JEST CZŁOWIEK KTÓRY KUPUJE COŚ ZA 20 GR I PŁACI STÓWKĄ?? HAHAHHAHAHA. PALNIJ SIĘ WTEN PUSTY, ZAWISTNY ŁEB I SIEDZ NA TEJ EMIGRACJI I NIE WRACAJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
The Element of One A ty jakiej narodowości jesteś? Bo jeżeli jesteś Polką a strasz tak do własnego gniazda, to wybacz, ale bydłem jesteś tylko i wyłącznie ty. To wstyd mówić tak o swoich rodakach, co chwilę się wywyższasz. A sama do nich należysz. Sama należysz do tego "bydła". I nieważne gdzie mieszkasz, może jesteś wielką panią z zagranicy(śmiech na sali, jeśli mieszkasz w Anglii), ale nadal należysz do tego kraju, wyniosłaś z niego to chamstwo, które zarzucasz ludziom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FDGFD
the element of one zarzuca Polakom chamstwo, a sam jest sfrustrowany, aż kipi. To przecież da się wyczuć. Koleś zaożył sklep, biznes nie wyszedł i teraz mówi że klienci mu nie pasowali, bo przychodzili do sklepu tylko po to żeby mu dokuczyc a nie kupowac. haha śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamenccik
szkola zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak żebyś wiedział klientów którzy kupowali coś warte grosze wręczając 100, 200 zł miałem bardzo dużo i autorka za pewne też ich ma bardzo dużo. A to że sram do własnego gniazda o ile sraniem do gniazda można to nazwać, ja po prostu jestem realistą i widzę co się dzieje w Polsce jak traktują się ludzie i mam pełne prawo wyrazić swoją opinię i sobie ponarzekać czasem czy Wam się to podoba czy nie a szczerze lata mi to i powiewa. Mówię o Polakach to co myślę że niestety jest w naszym kraju jak jest to wyrażam się jak się wyrażam czy to komuś pasuje czy nie :) To wam tutaj brakuje kultury i bo wielce nawołujecie mnie do pokory a jak odzywacie się w stosunku do mnie ? To jest właśnie mentalność Polaka o której zawsze piszę i ona się zawsze sprawdza i wraca jak bumerang. Zarzucacie mi sranie do własnego gniazda jednocześnie srając sobie do własnego :D :D :D A co do tego ktoś tam pisał że jestem sfrustrowany bo mi biznes nie wyszedł :D Przeczytaj cały temat to będziesz wiedział że mi wyszedł tylko powodem mojej emigracji było coś innego :) Gdybym nie musiał emigrować to za pewne do dzisiaj bym ten swój interes prowadził :) Pozdrawiam i radzę leczyć kompleksy gdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smiesza mnie wasze obrazliwe komentarze, ale na szczescie sa jeszcze ludzie, ktorzy troche mysla i maja troche empatii. Niestety wiekszosc to zakompleksieni ludzie, ktorzy wszedzie pokazuja, jakimi sa wielkimi panami, ale niestety - zeby byc panem, trzeba zachowywac sie jak pan a nie prostak (i miec umiejetnosc czytania ze zrozumieniem ;) ) Jesli komus nie pasuje zawsze moze isc do innego sklepu albo wytoczyc mi proces w sadzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbbfcvaaaaaaaaaa
To tobie tutaj brakuje kultury i bo wielce nawołujesz mnie do pokory a jak odzywasz się w stosunku do nas i ogolnie do Polakow??? wszyscy polacy to wedlug ciebie bydło i chamstwo, tylko ty jestes dobry i mily dla wszystkich, oj na wyspach pelno takich polaczkow jak ty - zawwistnych i zazdrosnych, ze innym sie udalo a ty musiles wyjechac. apotem opowiastki jakie to masz tam zycie, a w rzeczywistosci mieszkasz w jakiejs klitce i raz do roku bukujesz bilet do polski i w miedzyczasie załatac spróchniałe siekacze, a przy okazji torbe weków zabrac. i dalej sączysz ten jad i zalisz sie na swoj los. Polska be, Polacy be i nigdy tam nie wrocisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
The Element of One - zgadzam sie w 100% :) ale o to wlasnie chodzi, ktos sie z Toba nie zgadza i zaraz wyzywa od tępaków i idiotek :) Albo mi jak wpieracie ze wcale nie wydaje reszty, wyzywam sie na klientach czy chce byc traktowana jak ksiezniczka... Nie wiem skad te zalosne teorie, napisalam tylko, ze kliencie sa chamscy i maja nieuzasadnione pretensje do mnie. A skoro uwazacie ze moj problem nikogo nie obchodzi to po co komentujecie? Widac nie macie nic sensowniejszego do roboty a lubicie sie powyzywac na innych zza monitora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszedzie to samo
chamstwo i prostactwo. Czemu ludzie nie moga być po prostu dla siebie życzliwi? Tak trudno? Ja nie mam nigdy problemu z tym, że nie mają mi wydać, tak bywa. I na pewno nie obwiniam o to ekspedientki. W dodatku wkurza mnie gdy nowa pracownica dopiero uczy sie obsługiwać kasę, zajmuje jej to trochę więcej czasu i już widzę te zniesmaczone miny klientów, jak się denerwują, często zwracając jej głośno uwagę, a ona biedna się jeszcze bardziej stresuje i zaczyna robić to jeszcze wolniej. Ja zawsze biorąc zakupy i odbierając resztę uśmiecham się, mówię "dziękuję" i wychodzę. I wiecie co? Taka ekspedientka również się uśmiecha, i nieważne czy szczerze czy nie, ale wiem jedno, na pewno jest jej o wiele milej, że są jeszcze dookoła życzliwe osoby. Czy nie żyłoby nam się lepiej gdybyśmy się od czasu do czasu wysilili na dobre sowo, gest, uśmiech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym banki czesto pobieraja prowizje za rozmiane drobnych, wiec sklep i tak niewiele ma zysku z rozmiany komus 100 by zarobic na gumie 2złote. A tym bardziej kasjer ma w powazaniu tych kilku z kilkuset klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do vbbfcvaaaaaaaaaa Jesteś kompletnie daremny/a , jak mocno trzeba być walniętym żeby wylewać swoje żale w stosunku do mnie ? Ja nigdy nie napisałem ani nie powiedziałem że WSZYSCY Polacy to bydło i hołota. A Ty jedziesz mi jak byś mnie znał a popierasz swoje tezy tylko durnymi przypuszczeniami a gówno wiesz o moim życiu, człowieku obudź się bo robisz w tym momencie z siebie pośmiewisko. W swoim życiu spotkałem masę dobrych i życzliwych ludzi którzy są Polakami ale na Boga mówię ogólnie o tym całym syfie w naszym kraju, mentalności, złodziejstwie i chamstwie bo takim narodem jesteśmy a to że Ci się to nie podoba to szczerze mam w dupie. Masz problem z sobą że potrafisz do nieznajomej osoby w necie czyli do mnie tak osobiście się wyrazić i pojechać wytykać mi że wylewam swoje żale jednocześnie robiąc dokładnie to samo, teraz już wiesz o co mi chodziło z Polską mentalnością z bumerangiem i tak dalej czy jesteś jeszcze za tępy i mam Ci to klockami opisać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile to można się o sobie dowiedziec od ekspertów na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszedzie to samo No właśnie, gdyby ludzie tylko potrafili być dla siebie mili to było by super, przecież to jest bardzo proste i nic nie kosztuje prawda ? To dlaczego 90% społeczeństwa Polskiego wiecznie chodzi naburmuszona ? To nie wina rządu, nie wina bezrobocia ani niepowodzeń w życiu tylko MENTALNOŚCI. Każdy naród ma inną mentalność a że Polska ma buraczaną i chamską nawet w stosunku do własnych siebie to jak tu się dziwić że śmiejemy się z Żydów, Murzynów skoro sami do siebie jesteśmy chamscy i wredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiekszosc ludzi wykorzystuje to ze moze byc nad kims, dotyczy to zarowno klientow, ktorzy licza, ze zostanie im wystawiony czerwony dywan a sprzedawca bedzie calowal po stopach, ze kogos obchodza ich fochy... Ale rowniez dotyczy to i pracodawcow, ktorzy traktuja pracownikow jak przyslowiowych Murzynow, bo sa wyzej... "Kazdy ponad kazdym, innego traktuje jakby byl niczym..." To smutne. Kocham swoj kraj i tez na szczescie spotkalam na swojej drodze wielu dobrych ludzi, ale niestety wiekszosci w glowie tylko afery, ze wszystkim wiecznie maja problem, ze soba, z rzadem, z kazdym, kto tylko ma inne zdanie niz on. A wypowiedzi wiekszosci tutaj tyllko potwierdzaja ta teze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×