Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Absolutnie zrelaksowana ;)

Cudowny sposób na relaksację....

Polecane posty

Gość Absolutnie zrelaksowana ;)

Czy byłyście kiedyś na Koncercie Mis i gongów? Ja byłam wczoraj - magia! ;) To chyba jedna z moich ulubionych metod relaksacji. Najlepsze jest to, że nie trzeba nic robić! Absolutnie nic! Nikt Ci nie każe oddychać w konkretny sposób, nie trzeba nic sobie wyobrażać, ani wizualizować, siedzieć w odpowiedniej pozycji, czy "nie myśleć". Nic z tych rzeczy! Absolutny i czysty relaks, od tak! Weszłam sobie do kameralnej salki w centrum miasta. Już sam klimat pomieszczenia robił swoje... Było nas niewiele, bo tylko 4 osoby (plus grająca Beata). Każda z nas wzięła sobie po karimacie. Położyłyśmy się na podłodze, przykryte czym się da, a Beata zaczęła grać... Coś cudownego! Leżysz i nic nie robisz - tylko leżysz. Dźwięk, wydobywający się z gongów i mis przenika każdą komórkę Twojego ciała i usuwa z niej wszystko co niewłaściwe. Rozpływasz się w dźwięku i już wszystko jest dobrze... ;) Znika całe napięcie, smutek, chandra, poczucie zdołowania i przygnębienia - latasz. Ja miałam kilka samorzutnych wizji i początkowe stadium wychodzenia z ciała. Odlot! ;) Jeśli kiedyś będziecie mieć możliwość uczestnictwa w takim koncercie, to spróbujcie - coś niesamowitego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwarar
Byłam, koleżanka maniaczka "wschodu" mi taką wizytę zafundowała na urodziny. Jedyne wyjście na jakie miałam tam ochotę to wyjście z siebie - z nudów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koncert misia gogo
:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek 01
po prostu dawno nie miałaś orgazmu i poszło ci na mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trututu..
A powiedz autorko nie próbowałaś kiedyś normalnego seksu z mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolutnie zrelaksowana ;)
A dlaczego miała bym się ograniczać, skoro mam i jedno i drugie. Jest mi bardzo przykro, że jedynie seks kojarzycie z "relaksem". I daje to jednocześnie pewien smutny obraz, jak do seksu podchodzicie... To takie przykre, że ludzie, mając tyle możliwości, sprowadzają swoje życie i swoje przyjemności tylko do jednego... Mogąc mieć wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten tego no..
Wiesz juz nawel sam Zygmunt Freud powiedział ze jak libido popsute to człowiek pieprzy glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudownie zrelaksowany..)
I robi różne dziwne rzeczy )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolutnie zrelaksowana ;)
Tak, zgadza się. I w tedy może sprowadzać seks do zwykłego "odstresowywacza". Poza tym, wychodząc dalej, poza wujka Freuda, widzę tutaj komentarze biednych, niezaspokojonych samców, którzy nie mogąc dać upustu swojemu libido, projektują swoje doskwierające potrzeby na innych. Dźwięk gongów emituje pewną specyficzną częstotliwość, która oddziałuje bezpośrednio na nasze ciało i umysł. Sprawia to, że mózg dostraja się do częstotliwości alfa i wchodzi w stan głębokiego relaksu. Tu jest to ładnie i zwięźle napisane: http://astrovita.pl/wyklady/kalendarium-luty-2013/koncert-gongow-i-mis-07-02-czwartek-w-godz-18-30-20-00/ Polecam poświęcenie tych 30 sekund na przeczytanie tego teksu, zamiast pisanie komentarzy, które świadczą tylko i wyłącznie o prymitywnym podejściu do seksu i swojego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko..
Zamiast wypisywać głupoty i obrażać forumowiczów sprobowalabys seksu z mężczyzną i popracowala nad orgazmem, ja życzę Ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolutnie zrelaksowana ;)
Ha ha ha! Cóż za nonsens i absurd! Ha ha ha! Jakież to bzdury wygaduję? W jaki sposób obrażam forumowiczów? Czyżby zasugerowanie, że nie możecie się mylić i nie wiecie do końca o czym piszecie byłaby aż taką potwarzą...? Ciekawe... Bardzo ciekawe. Wręcz niewiarygodne. Bardzo się ubawiłam! Dziękuję! Ewentualnie szanowni formunowicze nie potrafią czytać ze zrozumieniem i nie wiedzą o czym piszę, a ich niezaspokojone libido i system projekcji na innych jeszcze bardziej pogłębia błędne rozumienie czytanego tekstu. No cóż... niezależnie od tego, który z czynników tutaj występuje, to nie ja obrażam. Ja tylko wyciągam wnioski, nasuwające się po czytaniu waszych/Twoich komentarzach, które są absolutnie tylko o jednym i cechują się kompletnym niezrozumieniem tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kataleeenaaa..
Oj jak byś naprawdę była taka zrelaksowana to byś nie była taka agresywna droga autorko a czytając poprzednie komentarze faktycznie pomysł może o jakimś męskim ,,ramieniu" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydzwoniona.
Byłam na takiej imprezie i szlag mnie trafił to jest dla wariatów i megalomanow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotanyyyy...
prawdopodobnie autorce podświadomie misa skojarzyła się z kobiecym narządem rodnym ,a gong to symbol fallusa . Całość , uderzanie wibracje to atawistyczny symbol stosunku i tęsknota za orgazmem :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwigacz postów
Podniosę :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uposledzona manualnie lekko.
No tak to świetnie, że ktoś poruszył ten temat bo np. mój znajomy zawsze korzysta z tej usługi przy zaburzeniach gastrycznych. Jeśli tylko przez dłuższy czas nie może się wypróznic natychmiast idzie na taki koncert i jego organizm reaguje luźnym stolcem. Prawdopodobnie chodzi tu o kosmiczne fale gamma :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie za bardzo zrelaksowana.(
Zainspirowana tym topikiem odtwozylam to wydarzenie w domowych warunkach, tzn uderzalam tłuczkiem do kartofli w miskę i kubek a mój małżonek leżał na dywanie i oddawał się medytacji. Po około pol godzinie zasnal . Wiec nie wiem czy on się tak zrelaksowal czy bardziej chodziło o wcześniej wypity alkohol. Co prawda potem mówił ze miał coś jakby lewitacje więc nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi?
:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwigacz postów..
Podniosę gdyż uważam że w tym temacie nie wszystko zostało powiedziane :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więceej
co człowiek to inna metoda, a ja wole taką http://komdax.com metode na relax i zawsze mam świetny nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczny wladyslaw.
Chciałbym tylko poinformować że jak wczoraj w remizie na zabawie chciałem zrobić ten festiwal to wszyscy mnie wyśmiali a Janek dal mi w mordę:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większej durnoty jak te misy i gongi to na oczy nie widziałam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×