Walentynki? co z nią zrobić???

Cześć, mam takie pytanko. Poznałem ostatnio w sql dziewczyne i wpadła mi w oko , miałem okazję porozmawiać z nią chwile na fejsie ale nie była zbyt rozmowna ;/ (nie wiem czy jest małomówna czy po prostu miała mnie gdzieś ;p ) mimo wszystko spytałem czy spotkała by się ze mną ,żeby sobie pogadać...jakiś spacer czy coś takiego... odpowiedziała ,że ma kogoś na oku . W szkole jakoś nie ma okazji pogadać...ja też nie jestem aż taki rozmowny... . Zbliżają się walentynki i jestem ciekawy czy jak wysłał bym jej do domu koszyk kwiatów (róż??) i napisał karteczkę z jakimś wierszem , to czy skłoniła by się na jakieś spotkanie...może coś więcej . Co wy o tym myślicie? Jak wy dziewczyny/kobiety byście zareagowały ??? Ps. Może jakieś porady/propozycje? z góry dzięki ! :]

Jeśli o mnie chodzi, to gdybym miała "kogoś na oku", jak to napisała Twoja koleżanka, to raczej nic nie skłoniłoby mnie do spotkania z kimś poza osobą "którą mam na oku", ale ja jestem specyficzna może - związki generalnie nie są dla mnie specjalnie ważne na razie. Poza tym.. można jeszcze rozważyć, że powiedziała, że ma kogoś na oku, żeby Cię spławić... Cóż, w zasadzie zawsze warto próbować - może uda Ci się ją do siebie przekonać. Tylko nie wiem czy kosz róż nie będzie lekką przesadą? (ale nie mam żadnej propozycji 'w zamian')