Podobno jestem atrakcyjna, podobam się facetom, ale

Ciągle pracuję nad swoim poczuciem wartości. Chodziłam przez pół roku na terapię grupową, która odrobinę oswoiła mnie z obecnością innych, poznałam tam świetnych ludzi, którzy stali się moją podporą w walce z własnymi demonami, no i myślę, że na pewno jestem pewniejsza siebie niż kiedyś. Wcześniej izolowałam się od ludzi, teraz z kolei wychodzę z domu, spotykam się z różnymi osobami, nawet czasem chodzę na rockoteki, choć tutaj mam jeszcze problem.

xXxXxXxTtTtTt - masz rację. Wiem to z własnej autopsji, choć też dodam na swoją obronę, że nie robiłam tego z premedytacją, a dlatego, że czułam się sparaliżowana z powodu czyjegoś zainteresowania.

@ Retro jestes na dobrej drodze, i widac ze sie starasz zeby bylo dobrze. tak trzymaj! idz swoim tempem....i dokladaj nowe elementy do swojego obrazka. mysl pozytywnie.

pozadanie bedziesz czuc do osoby, ktora kochasz, niezaleznie od plci i tego, czy ta osoba wyglada jak ideal XXI wieku. tak to dziala rowniez u facetow. jak wytlumaczysz fakt, ze tyle dziewczyn zapewne w Twoim mniemaniu brzydkich jest w szczesliwych zwiazkach? w ogole uwazam ze za bardzo to rozstrzasacie i rozmieniacie na drobne i strasznie sie przejmujecie. nic nie pomoze uroda jesli wasze np pesymistyczne i przestraszone nastawienie do swiata jest widoczne na zewnatrz. ludzi przyciaga usmiech, pozytywne myslenie, akceptacja, humor, milosc do samego siebie i innych. i parcie do przodu ze swobodnym podejsciem do zycia a nie przerabianie w myslach spojrzenia jednego kolesia

Dobra Dziewczyny,miłej nocy Wam zyczę ;) Spadam na dziś.

pojebana jestes pozdro

mam podobne uczucia co autorka , teraz zalewa mnie fala tych ,sztucznych zwiazkow , z ladnosci mozna powiedziec. Zastanawiam sie czy ci ludzie na prawde sa szczesliwi.Nigdy nie skupialam sie na czyims wygladzie ,to mnie nigdy nie interesowalo no moze w jakis sposob , ale zawsze wtedy sie zastanawialam , no i co ze jest przystojny , to nic nie znaczy , moge jedynie podziwiac urode , ale ona mi nic nie da. Wiec po co sie tak meczyc

@ Xxxxxxx ostatnio tak sobie myslalam...wiadomo facetom podobaja sie sexowne laski...takie niunie....ale powiedzmy ze facet jest inteligentny.... sex powiedzmy bedzie udany, ale jesli taka dziewczyna bedzie miala pusto w glowie, np: nie bedzie miala zielonego pojecia kto to jest Woody Allen....i tym podobne....to watpie zeby taki facet zwiazal sie typem pustej lalki barbie. tak czy nie? :) po przeciez musi nas cieszyc przebywanie z ta osoba. mam pytanie. x Co mysli facet jesli np bardzo podoba mu sie dziewczyna, kreci go, ale ona jest niedostepna?? Przeciwienstwo sytuacji: facet wysyla sygnaly ze mu sie dziewczyna podoba, a dziewczyna odpowiada tym samym. Chodzi bardziej o takie cieplo-zimno. ciekawa jestem odpowiedzi:)

Dzięki za motywujące słowa :) Tak właśnie zamierzam - ciągłą pracę nad sobą, pogłębianie kontaktów z ludźmi, odkrywanie świata, poszerzanie horyzontów. Chcę być silną, niezależną kobietą, która zna swoje poczucie wartości. Powiem wam jeszcze, że poza terapią pomogła mi podróż, w którą wyruszyłam razem z moimi dwiema przyjaciółkami w maju 2012 r. Pojechałyśmy stopem do Włoch, potem do Słowenii, Chorwacji, Serbii, do Austrii... Gdy dziś wspominam tę przygodę i te wszystkie ekstremalne momenty, wiem, że dzięki niej przestałam się wielu rzeczy bać. Również ludzi, którzy okazali się bardzo życzliwi i otwarci, i jakoś nie miałam tam takich oporów jak w kraju. Ogólnie super sprawa, tyle inspiracji, magicznych wspomnień... Polecam każdemu! :)

odmowilam juz paru facetom , gdy chcieli ze mna byc , jeden nawet powiedzial , jestem ladna , to mnie nie zrani ,nie robi sie tego ladnym.To jedynie mnie potwierdzilo w przekonaniu , ze takiego zwiazku nie chce. Oni chcieli jedynie poogladac , nigdy nie uslyszalam od nich zadnego slowa , ktore nawiazywaloby do mojego charakteru . Zawsze tylko , ladne masz oczy , itd watpie nawet w to ,ze mnie lubili .

wow!!!! super extra! napewno duzo cudownych chwil przezylyscie......jedna wielka przygoda! a nie balyscie sie jechac stopem??? idz za glosem serca:) ono wie najlepiej. kiedy przyjdzie wlasciwy moment, facet sam sie pojawi. Moze podczas kolejnej podrozy?;) @ja pierdziu...madrze napisal...nie mozemy sie tak przejmowac i analizowac siebie i innych!!!

Dobrej nocy, czas na poduszke:) jakby cos to jeszcze tu zajrze! papa

Powiedzcie ci gdzie sie chowaja ci wartosciowi mezczyzni?

Oczywiście, pozytywne nastawienie do świata i uśmiech to podstawa. Znam kilka takich dobrych duchów, którzy zarażają optymizmem, no i rzeczywiście są w szczęśliwych związkach. Mnie też wielokrotnie podnieśli na duchu, więc też uwielbiam z nimi przebywać :)

Jeśli chodzi o mnie, to bardzo się bałam, ale kumpele mają już doświadczenie i dlatego z czasem i ja się przełamałam. O stopie powstało wiele mitów, a żeby je obalić, trzeba po prostu spróbować podróżować w ten sposób.

i zbędnego filozofowania musicie siebie zaakceptować jako ludzi, czyli w pełnej fizyczności z pociągiem seksualnym a takze wnętrzem i psychiką. bez tego nie dacie rady funkcjonować

Okey, trzymaj się i dzięki raz jeszcze :) Dobranoc!

Pantom - też się tak czułam. Jak jakaś lalka, którą ktoś chce oglądać i mieć tylko dla siebie. Zastanawiam się, czy w ogóle liczono się z tym, że pod powłoką jest jeszcze człowiek, taki z krwi i kości, daleki od ideału, czujący.

do chzba nic zlego ze chce czegos wyjatkowego , niebanalnego i czy to ma cos wspolnego z moim poczuciem wartosci siebie pewnie ma , ale watpie bym zmienila zdanie co do tego, czego chce

Byly juz trafne i zyczliwe wypowiedzi. W uzupelnieniu moge dodac, ze aby poznac kogos i stworzyc zwiazek, trzeba byc na to przygotowanym. Ty autorko, na tym etapie zycia borykasz sie sama te soba. Analizujesz, dlaczego mezczyzni widza w Tobie powierzchownosc, a nie inne, cenniejsze zalety. Musisz zrozumiec, ze zainteresowanie mezczyzn w poczytkowym etapie znajomosci buduje sie na urodzie. Tak zawsze bylo i bedzie. Cala tajemnica sukcesu polega na wzajemnym zainteresowaniu, co ma scisly zwiazek z uroda, osobowoscia, intelektem i zyczliwym podejsciem do ludzi. NOOO i jeszcze taki drobiazg - musi zadzialac "chemia", ale to jest poza nasza kontrola. Dziala tak, jak grom z jasnego nieba. To jest przeznaczenie.

straszne jest to ze niektorzy sie dziwli czemu ja nie chce. To takie dziwne ze ludzie nie zauwazaja jak do siebie nie pasuja .Oczywiscie uwazam ,ze wazne jest pogodne myslenie , nastawienie sie do tego inaczej , i wiara ze skoro ja bym mogla z kims byc ze wzgledu na fantastyczny charakter to ktos tez tak potrafi , trzeba najpierw siebie naprawic , odpuscic , wtedy szczescie bedzie u twoich stop

Ja myślę, że wygląd wtedy mógłby mieć dla mnie jakieś znaczenie, gdyby był jednym z elementów fascynacji mną osoby, którą i ja bym kochała. Jeśli podobam się jakimś facetom, którzy mnie nie interesują, wtedy mi przeszkadza, bo naraża mnie na ich próby adoracji.

czyli generalnie po prostu masz za złe że wygląd naraża Cię na niechciane kontakty? ale to może się zdarzyć i u osoby średnioatrakcyjnej, wystarczy mieć tatuaż, coś nietypowego itd więc nie zachowuj się jak mimoza

Chodzi mi o to, że wygląd nic mi nie daje, skoro nadal nie jestem z tą osobą, która mi się podoba.

więc w sumie "jestem atrakcyjna, mam powodzenie ale facet który mi się podoba chyba nie jest mną zainteresowany" to Twój temat?:P

Nie, tu chodzi o to, że ja siebie nie akceptuję i tyle.

A z tym facetem to tylko po części...

DO : za duzo analiz. Chyba trailas w sedno ! Autorka uzala sie, ze wszyscy faceci widza w niej urode, tylko nie ten, na ktorym jej zalezy. W tym tkwi problem. NOOOO niestety, sa panpowie, ktorzy nie daja sie zlapac na "ladne oczy": Oni sami wybieraja te dziewczyny, ktore im sie podobaja, a nie te, ktore chodza nadete bo nie sa w kregu ich zainteresowan.

Dobra, idę do wyrka. Dobranoc.

Nie jestem nadęta, po prostu mam problem z nawiązywaniem kontaktów. I to mnie boli.