Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tluszczowakaczka

Zagrożona ciąża w szpitalu a teściowiie ani razu nie odwiedzili mnie w szpitalu

Polecane posty

Gość tluszczowakaczka

Jestem w 7 miesiącu większość czasu spedzilam w szpitalu a oni ani razu mnie nie odwiedzili mimo ze szpital miesci sie bardzo blisko ich domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wytrzasnęlaś taki
przykre, ale mam takich samych teściów niestety i powiem Ci szczerze, że najszczęśliwa jestem jak w ogóle nie muszę ich oglądać, więc po co sie tym przejmujesz- nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje, ale dziecko masz dla siebie, oni nie musza w tym uczestniczyc. rozni ludzie sa. moi tesciowie tez sa zryci,ale po swojemu. wazne zeby maz byl za toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emuuula
Ja również często przebywałam w szpitalu, ale nie miałam parcia na odwiedziny, nie lubiłam i ograniczałam do minimum. Może najzwyczajniej zadzwoń do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tluszczowakaczka
jA mam dzwonic troche glupie mi sie to wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emuuula
Ja mam z tesciową rewelacyjne kontakty, także dlamnie nie byłoby problemem zadzwonić, ale to już zależy od tego w jakich kontaktach ze sobą zyjecie. Leż , odpoczywaj, a nie stresujesz się tym czy odwiedzą cię czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tluszczowakaczka
teraz tezjestem w szpitalu a ich dom widze praktycznie z okna bardzo to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ciesz się a nie martwisz, jak się urodzi dziecko i się pojawia to delikatnie uswiadomisz ich że nie masz ochoty ich widywac i dziecko tak samo jak oni nie mieli w ciąży Ciebie. Ja mam taki charakter akurat że co pomyśle to powiem tak więc pewnie bym ich wypieprzyla z hukiem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża i same problemy .
a dlaczego Ciągle jesteś w szpitalu co się dzieje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
powiedz im, że Ci przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża i same problemy .
a dlaczego Ciągle jesteś w szpitalu co się dzieje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tluszczowakaczka
dorotka tak wlasnie chyba zrobie ale czy kiedys dziecko nie bedzie mi mialo za zle ze odseparowalam je od dziadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tluszczowakaczka
duzo by wymieniac bakteria w moczu grzybica przedwczesne skurcze nadcisnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egfjvhjkmdxh
a na cholere Ci w szpitalu teściowie? :D Ty Bogu kobieto dziękuj a nie się przejmujesz xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej ich i nawet
nie chciej znać ja też mam ciąże zagrożona oni o tym wiedzą a przez teściową wylądowałam ze skurczami w szpitalu oczywiście nawet się nie zainteresowała to już 2 m-ce i ani telefonu ani smsa od nich . Jak się dziecko urodzi to będę wpajac mu że babcia z dziadkiem nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz autorko. Ale ludzie niestety nie zmienisz :) Nie zawracaj sobie nimi głowy ,w odpowiedniej sytuacji się "zrewanżujesz" ;) Zajmij się sobą i dzieckiem. Ja 7 tygodni leżałam na potrzymaniu z silnym krwotokiem .Potem po porodzie też parę tygodni (komplikacje po cesarce). I co? Teściowa odwiedziła mnie RAZ na 10 minut.Ani razu nie spytała się co z dzieckiem,ze mną....tylko interesowała się "czy synek ma poprane i ugotowane" :o Szwagierka też mnie nie odwiedziła,nie zadzwoniła.Było mi przykro bo dobrze w tym czasie sie bawiła a mi potem patrzyła sie w oczy i mówiła że miała mnóstwo pracy :o W każdym razie wtedy sobie powiedziałam w myślach że nie daj boże będzie w takiej samej sytuacji jak ja to postąpię tak samo.Niech poczuje jak to jest ;) Minęło parę lat.....tydzień temu poroniła.Nie ma mnie przy niej i nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko mialam identycznie!!! calymi dniami w domu siedziala! przysza dopiero wnuka zobaczyc!! wrrrrrrrrr a 9 razy w szpitalu bylam!! polowe ciazy tam spedzilam a szpital 5 minut autobusem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie chca odwiedzac bo jestes w ciazy zagrozonej i boja sie po prostu przchodzic i moze... denerwowac. Tak mi sie wydaje. Autorko, dziecko sie jeszcze nie ur a ty juz bedziesz je separowala od dziadkow. Jezu , jak teraz te dziewuchy maja glupio we lbach to nie moge. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde tak bardzo pragniesz ich wizyt?a gdyby za często cie odwiedzali pisałabyś że cię w szpitalu nawiedzają :) nie dogodzisz nigdy kobiecie:) dużo zdrówka i mniej nerwów życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będzie miało, będzie starsze samo będzie decydować o tym czy chce widywac dziadków czy nie ma na to ochoty bo nie wszyscy dziadkowie są wspaniali tzn dziadek zawsze jest lepszy tak mi się wydaje a babki przemadrzale i przewrazliwione bo one to robiły tak i powinno się robić i chować tak,takie pierdolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ty się zakochałaś
w teściach że tak przeżywasz? Odwiedzają cię twoi rodzice? Jak tak, to powinno ci to wystarczyć a o teściach już teraz sobie pomyśl co trzeba bo jak to sie mówi przyjaciół poznaje się w biedzie a skoro oni unikają szpitala to nie należą to grona przyjaciół, będą już zawsze tylko teściami i pewnie wobec ciebie tylko tych chcą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ty się zakochałaś
miało być - tym chcą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×