Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulka99

zmiana miejsca zamieszkania a wizyty ojca

Polecane posty

Witam. Mam takie pytanie. Co zrobic w sytuacji gdy ojciec dziecka po ustalonych wizytach nie odwozi dziecka pod wskazane miejsce? Chodzi dokladnie o to ze przy rozwodzie mial ustalone ze zabiera mala we wtorki i czwartki z miejsca zamieszkania moich rodzicow gdzie narazie jeszcze mieszkam z corka. Teraz moja sytuacja sie zmieniła poniewaz przeprowadzilam sie do partnera. I zeby byla jasnosc w tym samym miescie, kwestia doslownie 4, 5 kilometrow a co najlepsze to teraz ma blizej niz wczesniej. i tu zaczely sie problemy byly stwierdzil ze nie bedzie odwozil dziecka pod nowy adres bo w pozwie ma napisany adres zeby dziecko zabrac i odwiezc tam gdzie mieszkam z rodzicami. Wiem ze robi to po zlosci ale taki jest i zawozi dziecko do rodzicow, rodzice dziecko odbieraja tylko ze bez sensu jest przyjezdzanie pod blok rodzicow zeby odebrac dziecko od tatusia i wracac do domu bo jemu sie ubzduralo ze dziecko do 18 roku zycia ma przebywac tam, bo on ma napisane tak w pozwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzika
Miejsce zamieszkania dziecka jest każdorazowe miejsce pobyty matki. Więc jeśli zmieniłaś miejsce zamieszkania to Twoje dziecko również. I do tego powinien zastosować się ojciec. Tak mi się wydaje. W momencie rozwodu miałam inne miejsce zamieszkania niż teraz, więc nie rozumiem w czym Twój były ma problem? A dziecko też odbiera od Twoich rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko odbiera normalnie ode mnie bo wie ze u rodzicow nie ma, chodzi o to ze tam je z powrotem zawozi bo jak mowi w pozwie ma napisany adres odbierania i przywozenia dziecka na adres rodzicow. On tym robi tylko na zlosc po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuf placek
w wyroku na pewno nie ma podanego adresu z ulicą a jesli jest to wyslij idiotę niech tam również czeka na dziecko przed wizytą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzika
Skoro potrafi odebrać dziecko od Ciebie to i odwieźć również. Może poproś narazie rodziców, żeby nie było ich w domu kiedy odwiezie dziecko od nich. Albo niech po prostu nie otwierają drzwi. Raz czy dwa pocałuje klamkę to się nauczy i odwiezie dziecko faktycznie tam gdzie mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzialam mu kiedys; a jak rodzicow w domu nie bedzie to co? to mi odpowiedzial ze zabralby ja do siebie bo nie chcialam jej odebrac, bo nie ma nikogo w domu. Ja juz po prostu sil nie mam bo zadne tlumaczenia prosby nie pomagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest rada rada
Podpowiedz mu żeby założył sprawę żądając abyś to ty przywoziła dziecko do niego i odbierała. Umotywuje to bardzo łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedz i wypocznij
napewno bylas dla niego suka skoro robi ci teraz na zlosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234gretka11
jezeli mowisz ze odbiera dziecko z miejsca zamieszkania terazniejszego to tam tez ma je przywiezc a nie wywozi gdzie indziej bo mu sie w glowce poprzestawialo. jezeli nastepnym razemn nie odwiezie ci dziecka tam gdzie mieszkasz to tak jakby ci nie odwiozl wogole wtedy mozesz wezwac policje i jedziesz policja do niego do domu poniewaz nie odstawil dziecka na czas, bo dziecko ma byc przy matce a skoro matka sie przeprowadzila to normalne ze i dziecko tez. kilka takich numerow z policja i idz do sadu o ograniczenie widzen do minimum, np raz w miesiacu. sad napewno na to pojdzie jezeli bedzie mial dowody z policji ze nie odwozil dziecka na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest rada rada
No z pewnością zmusisz go przez policję do jeżdzenia po kolejnych partnerach życiowych. I jeszcze ogranicz mu do minimum możliwości widywania z dzieckiem. Maks po roku machnie ręką na ciebie, dziecko i twoich partnerów, myśląc: A taplajcie sie w tym swoim bagnie dalej! Beze mnie!. I wtedy będziesz miała fajny temat na kafeterie: Ojciec przestał interesować się dzieckiem, a ja nie wiem dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Po co się kłocić. Napisz wniosek do sądu o zmianę orzeczenia w części dot. wskazanego miejsca odbioru (i odstawienia) dziecka, poprzez określenie, że dziecko ma być odbierane z miejsca zamieszkania matki i tam też odwożone (bez konkretnego adresu). Dla ciebie to jest bezpłatna sprawa. A być może to jedyne wyjście, żeby go zdyscyplinowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święte słowa
jest rada rada No z pewnością zmusisz go przez policję do jeżdzenia po kolejnych partnerach życiowych. I jeszcze ogranicz mu do minimum możliwości widywania z dzieckiem. Maks po roku machnie ręką na ciebie, dziecko i twoich partnerów, myśląc: A taplajcie sie w tym swoim bagnie dalej! Beze mnie!. I wtedy będziesz miała fajny temat na kafeterie: Ojciec przestał interesować się dzieckiem, a ja nie wiem dlaczego? Po drugie Policja mu nic nie zrobi. Ja zawsze syna odwożę z dwugodzinnym opóźnieniem, była się pluła i nic. Nie jest w stanie nic zrobić nawet w sądzie. Po trzecie owszem dziecko mieszka z matką ale ważne gdzie jest matka zameldowana i jak u rodziców to ojciec nie łamie prawa ale to jest za trudne do zrozumienia dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak tak czytasz
"być może to jedyne wyjście, żeby go zdyscyplinowac." Życzę powodzenia w dyscyplinowaniu. Nie wszystkie granice da się przekroczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterkallll223
świete słowa Widocznie miałes szczescie bo znam dziewczyne ktora ograniczyła kontakty ojcu wlasnie przez to ze nie mial czasu przywiezc dziecka o ustalonej porze. Wiec nie bylabym taka pewnia ze w sadzie nic nie zdziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli w dokumentach rozwodowych jest podany adres to Ty musisz napisać pismo do ex męża o tym, że zmieniłaś miejsce zamieszkania. Najlepiej dać mu do podpisania a jak nie wysłać do sądu i do niego za pobraniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×