Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ana paula

Szczuplejsza do wiosny

Polecane posty

nielubiewymyślaćpseudonimów- nic tak chyba nie motywuje jak te nasze ciuszki..hihi:) Beacia82- zgadzam się z Jagodzianką wagę masz naprawdę super. ale pewnie jak chcesz pozbyć się niechcianych kg to czemu nie:) u mnie z koleji problemem jest brzuch. nie mówie, że reszta jest rewelacyjna ale ten brzuch jednak najbardziej mi przeszkadza. może jakieś ćwiczenia pomogą na te uda i boczki? myślałaś może o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow coraz Nas więcej :) super Beacia82 ja od wakacji mniej że tak powiem żarłam + zajęcia na siłowni. Teraz kopenhaska (wiem różne opinie na jej temat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia82 ja mam konkretną dietę. nazywa się turbo.wn i polega na jedzeniu 6 posiłków dziennie. z czterech grup produktów. podoba mi się bo można jeść ile się chce na każdy posiłek byle jeść z konkretnej grupy i w równych odstępach czasu. a jeśli chodzi o tłuszczyk na udach to wiem o co ci chodzi. ja swego czasu ważyłam 52 a spodnie w rozmiarze 38 nosiłam ze względu na uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia82 - oj to ładnie sobie zaplanowałaś te ćwiczonka. u mnie rowerek, steper i brzuszki póki co. no i spacer z psem oraz sprzątanie mogę pod to podpiąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 160cm i teraz jakieś 92/93kg ( nie wiem ostatnio było 91 z hakiem) jak ważyłam 86 wiele osób mi mówiło że ważę 72/77kg:D przy wadze 86kg prawie dopięłam się w spodnie rozmiaru 42:( a teraz non stop 44 i daleko do 42:( Nie wiem czy to duży rozmiar jak na moją wagę?:( Jejku mój cel 80kg:( muszę :( tak ładnie mi szło od tych 108kg:( a teraz znowu 90kg na liczniku a tak się cieszyłam jak było 86:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodzianka! - nie załamuj się, tym razem my tu jesteśmy i zawsze ktoś cię tu wesprze. Dasz radę. Zobaczysz, że wszystko się uda.potrzeba do tego tylko czasu i troszkę twojego wysiłku i silnej woli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja noszę mniej więcej rozmiar 38-40 kiedyś tam nawet kupiłam 42-zależy od spodni. często chodzę w leginsach więc ciężko mi tak powiedzieć. Chciałabym wejść do sklepu i wiedzieć że napewno wejdę w te 38.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nielubiewymyslacpseudonimow: hm.. no trudno, stało się. Ale nie pluj sobie w twarz, upaść może każdy, ale najważniejsze, ze się nie poddajesz!! glowka do góry, biust do przodu, brzuszek wciągamy ;) i do przodu!!!! :D :D Ana paula: a jak robisz ten peeling??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam kilka oryginalnych par i wszystkie 44:) dopinam się bez problemu ale teraz troszkę boczki odstają:( najbardziej mnie denerwują boczki:( wtedy ich nie było:( Jutro nie wiem ale chyba pójde z młodą do lekarza :( Neosina nie pomaga :( albo wezwę lekarza wieczorem do domu:( ale po leki też będę musiała iść więc tak czy tak będe musiała zabrać dziewczyny. Ehhhh mieć męża a wychowywać dzieci samemu ale cóż niestety taką ma prace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nielubiewymyślacpseudonimow dokładnie ahh te uda... wszytsko psują.... ana paula.. co do brzucha to niewiemm sama... mysle ze ogólnie wszytsko razem bede cwiczyc juz na aerobiku... bo brzuszkow robic nie moge..bo niestety mam problem z kręgosłupem lędźwiowym i jak robie brzuszki to mam pozniej masakre.... ogolnie białko pomaga odwodnic i spalac tłuszczyk w nocy... wiec to jest dobre samo w sobioe... w tamtym roku robiłam tak samo i boczki odeszły... tylko ze zaczełam dietowac wiosną..co jesl łatwiejsze niż teraz zimą... no i woadomo przez zime i kompletny brak ruchu boczki sie pojawiły znow...ale jestem zmotywowana!!! wiec do dzieła dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. kapusicanka to ja ;) jakby co spisze info z moje ''swietaj'' kartki od koleżanki ;) która mi rok temu zycie i samoocenę uratowala :) kapusciana polecam!! hm.. a co to ta dieta turbo???????? lubie rozne dietetyczne nowinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodzinka głowa do gory... ja nie mam męża..i smaa wychowuje mojego synka juz 8 lat..bo moj wspaniały maz zostawił nas jak mały miał 2 miesiace... ale co tam!! nic nie przeszkodzi nam w byciu sexi mamuskami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedronka26- czytałam kiedyś, żę są różne sposoby robienia tego peelingu,ale ja biorę troszkę kawy takiej nierozpuszczalnej(mogą być zaparzone już-te fusy albo nie) i dodaję ją do żelu pod prysznic mieszam i gotowe:) naprawdę super efekt. warto-spróbuj. można też do tej mieszanki dodać troszkę soli albo cukru, ale ja tego nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczerniłam sie :-) Moja dieta to ok. 1000 kcal Jest strasznie ciężko bo naprzemienne głodzenie sie i objadanie rozwaliło moj metabolizm... :-) Ja juz od soboty sie odchudzam :P I podobnie jak Wy,mam szafe pełna ubran do ktorych sie nie mieszcze....lub z których wypływa tłuszcz.. A wiosna tuz tuz.... Trzeba bedzie porzucic grube puchowe kurki,długie płaszcze i odsłonic troche ciała. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwlekam się z tego łóżka i jadę zawieźć mojego brata na zajęcia. Przy okazji pojadę na małe zakupy żywieniowe:) bo parę rzeczy mi się pokończyło.przy okazji poszukam tej czerwonej herbatki. Idę w takim bądź razie się szykować.Do wieczorka:) Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez robie ten peeling kawowy :-) Jest genialny :-) Do tego zaczęłam masowac sie bańkami chińskimi....Mam bardzo duzy cellulit na udach i pupie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faza617
witam!! Ja jestem 4 dzien na norweskiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faza617
sorry hehehe czytalam starsze wypowiedzi i odpisamam na stare pytani. z tego glodu w glowie sie miesaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja właśnie gotuje jajeczka na kolecję :) wypiłam sporo wody:) nie lubie al sie zmuszam :) zostało mi jeszcze pół butelki:P ale wypije :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Jagodzianka! .. dalas mi do myslenia. Czytam i czytam jak wszystkie mówicie ze woda to podstawa.. a ja przecież zapomniałam o wodzie!!!! Ale nadrobię!! Ja popijam z sokiem z cytryny albo sama.. ale to za chwilke.. teraz delektuje się smakiem kawuuuuuni w ustach.. mmmmm uwielbiam!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pije zieloną, czerwona, mate, melise i tą nieszczęsną wode :( nie przepadam ale sie zmuszam i taka butelke staram sie wypić na 3/4 podejścia:D szybciej wiecej i bedzie z głowy hihi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wiecie co ja całe dorosłe życie się odchudzam, to chyba takie geny... nigdy chyba jako dorosła nie ważyłam mniej niż 60. więc kiedy zaczynam tak naprawdę chudnąć, to jakos sie przestraszam i zaczynam od nowa żreć eh ciekawe jak wyglądałabym mając te 58, tym bardziej że wszyscy mi mowią ze chuda jestem... a sa to glownie osoby grubsze ode mnie. nie jest to przyjemne. Macie podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelaska86, ja mam bardzo podobnie. kiedyś doszłam sama do takiego oto bardzo psychologicznego wniosku : ja to się chyba boje schudnąć.. bo co jak już tak naprawdę schudnę?? o czym będę myslec?/ a co jak mi się nie spodoba to co osiagne i będę dalej niezadowolona? -i przyznaje, ze dalo mi to takiego wewnętrznego kopa do przodu :) A niech to!!! będzie PIEKNIE i tylko lepiej jak już schudnę :) :) I Wam tez tego zycze drogie Panie/Panny ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się boje tego że schudne a skóra będzie wisieć, albo że schudne i znów przytyje tak jak teraz :( schudłam 22 kg a 7 nadrobiłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×