Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ana paula

Szczuplejsza do wiosny

Polecane posty

Dziewczyny a tak z ciekawości - skąd jesteście? Może jest któraś tak jak ja z Krakowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka24
Hej ja osobiście polecam treningi z Ewą Chodakowską. Wczoraj po raz pierwszy ćwiczyłam według jej zaleceń z filmów na yt i mimo okropnych zakwasów (pierwszy taki wysiłek od bardzo dawna :)) jestem bardzo zadowolona. Ta dziewczyna ma niezwykły dar motywacyjny i kiedy już naprawdę nie miałam siły zrobić kolejnego ćwiczenia słyszałam jej dopingujące słowa dzięki którym podnosiłam się i próbowałam dalej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młody wykąpany, zasypia to mam trochę spokoju. Jagodzianka - niezłe osiągnięcia. nie wygłupiaj się dziewczyno i przestań się opychać. dasz radę. przede mną jeszcze jeden posiłek. fajna ta moja dietka ale jedzenie 6 razy dziennie w równych odstępach jest trochę uciążliwe. wiem, ze późno jem ale musiałam wpasować te posiłki w moje zajęcia z angielskiego. możecie mi coś napisać więcej na temat tego octu jabłkowego. jakie to ma właściwie działanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z Zielonej Góry a tak z innej beczki - dziewczyny próbowałyście moze nordic-walking? Ja tak i jak dla mnie jest to super sprawa, pozostaje tylko kwestia kupna kijków bo tamte były wypożyczone. Już samo to że się idzie z tym sprzętem sprawia, ze człowiek czuje się jakiś taki nowocześniejszy, uprawiający sport :) Na pewno będe konynuować. Chociaż do parku mam trochę daleko, trzeba będzie na chodniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jedzenie daje wiele przyjemności i to nas gubi. Ja mam jutro gosci więc bez smakołyków się nie obędzie . Przez weekend podumam nad odpowiednią dla mnie dietką i moze ruszę od poniedziałku ;) Ja jestem z Bydgoszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a znacie jakieś fajne ćwiczonaka na uda? u mnie są ogromne. zawsze je miałam takie dziwne. w pupie miałam mniej niż w udach :( teraz jest jeszcze gorzej. brzuszek też trochę urósł, ale z tym nie ma tragedii. jak zgubie te kg to brzuch spadnie. tylko te uda. rowerek stacjonarny mam, ale może coś jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla zainteresowanych wklejam o occie :) Ocet jabłkowy, znany ze swoich prozdrowotnych właściwości, cieszy się największą popularnością, jako główny składnik diety odchudzającej. Regularne spożywanie go w niewielkich ilościach przyspiesza metabolizm, reguluje pracę układu pokarmowego, intensyfikuje spalanie tkanki tłuszczowej i zapobiega jej wtórnemu odkładaniu się. Ten ostatni aspekt jest kwestią dość istotną, bowiem wiele diet odchudzających, które polegają jedynie na redukcji przyswajanych kalorii, po zakończeniu prowadzi do ponownego wzrostu wagi, kiedy osoba zaczyna jeść normalnie. Odchudzanie z octem musi jednak przebiegać z uwzględnieniem rozsądnych zaleceń, należy zrezygnować z potraw bardzo tłustych i słodkich, a zwiększyć ilość spożywanych warzyw i owoców. Powinno się zwiększyć także ilość wypijanej wody do dwóch, trzech litrów dziennie. Dietę można wesprzeć aktywnością fizyczną i rezygnacją z jedzenia przed snem. Trzy razy dziennie rano na czczo, przed obiadem oraz wieczorem tuż przed snem należy wypijać roztwór octu jabłkowego z wodą. W szklance wody rozpuszcza się dwie łyżki stołowe octu. Początkowy spadek masy ciała związany jest z odwadnianiem się organizmu, natomiast po kilku tygodniach zauważa się redukcję tkanki tłuszczowej. Co pewien czas należy robić tygodniową przerwę, aby nie nadwerężyć stanu żołądka. Nie wolno także przekraczać zalecanych dawek lub głodować. W trakcie prowadzenia diety należy obserwować swój organizm, a wszelkie niepokojące objawy zgłaszać lekarzowi, może się bowiem okazać, że układ pokarmowy danej osoby nie toleruje większych ilości kwasu octowego. Należy także pamiętać o ograniczeniu spożywania soli podczas stosowania diety octowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodzianka to jest kiepski pomysł. tylko się osłabisz i pojutrze rzucisz się na jedzenie. jak chcesz oczyścić najpierw organizm to poszukaj jakiejś diety w necie. już lepiej jakbyś cały dzień jechała na jabłkach. bo zawsze dostarczasz organizmowi jakiś tam składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ocet jabłkowy stosuje do kąpieli, do toniku, do maseczki na biust :) świetny jest ten ocet:) same zalety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodzianka! tych jego właściwości nie znałam ;) nielubiewymyślaćpseudonimów ma rację rzucisz się na jedzenie jeszcze bardziej- może np zjedz na śniadanie 2 jajka na twardo + pare plastrów szynki chudej a na obiad upiecz sobie np filet z kurczaka i do tego pare listków sałaty albo pomidor nie zgrubniesz od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze tak jak wtedy:) nie słodzić pic tylko herbate zielona, czerwoną, mate i td nie jesc słodyczy nie pic gazowanego nie solic nie jest potraw mącznych obiady tylko na parze duzo warzyw nie jeść słodyczy mięso i wędliny tylko drobiowe duzo nabiału zero pieczywa i masła zero serkow MUSZE ponownie tak jesc ale gdzie ta moja motywacja :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodzianka! obiad możesz też robić na grillu elektrycznym jeśli masz :) ja zakupiłam i to jest fajna sprawa. Zmobilizuj się dziewczyno zrób to dla siebie już tyle schudłaś za co brawa tak w ogóle :) nie jesteś sama kazdej z Nas jest ciężko- myślisz że ja bym teraz nie zjadła np. pizzy? Oj zjadłabym :D już mi ślina cieknie ale trzeba nad tym apetytem zapanować i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nielubiewymyślaćpseudonimów czerwona naprawde działa :) ja zieloną czasem pijam ale przeważnie właśnie czerwoną i już któryś raz mi pomaga w walce z kilogramami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co poprzednio cię zmotywowało? i czemu się skończyło? ja mam 3 małe motywacje 1 zrobić na złość pewnej osobie, która cieszy się że przytyłam i udowodnić jej że jak się chce to można, 2 - zaoszczędzić na kupnie nowych ciuchów, w ulubione się przestałam mieścić, 3 - to wstyd, że mi brakuje już tylko 1 kg do wagi męża a jak się poznaliśmy to było 15 kg różnicy (tym bardziej, że on też przytył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, po prostu chciałam i już :) później mąż mówi oj zjedz ze mna obiad :) później jeden tościk, drugi tościk, ciasteczko wypad na pizze, goście, sylwester, święta i tak się zapuściła moja dieta :( ciężko mi strasznie ponownie wrócić na właściwy tor:( musze to zrobić. Wtedy miałam kartke na lodówce, działało:) dziś ponownie zawiesze aby jutro pamiętać :). Teraz mam cały czas rozmiar 44 :( nadal się w niego mieszcze ale wtedy już prawie był 42 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję że moge sie tak żalić :) dużo lepiej już się czuje :) pomarudze a jutro się zabiore za siebie !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hih, mój mąż jest jeszcze lepszy. jak poprzednio zaczęłam dietę. to albo czekoladę mi kupił, albo na kebaba miał ochotę. ale teraz się nie dam. a jak będzie rozrabiał to przestane mu gotować ;D poszukaj jakiś przepisów byście mogli razem obiady jeść. możesz upiec kurczaczka. jemu dać z ziemniakami a sama zjesz bez skórki z warzywami. świetnie się sprawdzają mieszanki warzyw na patelnie gotowane na parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sprobuje przez jakis czas ten ocet, bo kiedys kupiłam ale sie nie odwazyłam. uzywac bo balam sie o moj zoladek-ale teraz zaryzykuje. pelaska86 ja o nordic - walking wiem tylko z tv, neta i jak patrze przez okno na sąsiadkę jak chodzi codziennie. u mnie w domu kijki czekają na lepszą pogodę - jako alternatywa do biegania. wyczytałam ze sa ekstra na kregosłup a mam z nim problemy, więc mam nadzieję ze się sprawdzą.musze tylko kogoś poprosić żeby nauczył mnie prawidłowo z nimi chodzić, bo podobno tylko prawidłowy marsz przynosi rezultaty. trudne to jest? a co do moich motywów : I - 2 komunie w maju z rodzinką, II- szukam pracy a coś czuję że wygląd też ma wpływ na to kogo wybierają:( widzę to niestety z doświadczenia-ze jak byłam szczuplejsza, to byłam bardziej śmiała, pewna siebie,odważna a i dla pracodowacy w tych czasach lepszy jest bardziej zadbany pracownik. też macie takie wrażenie??? a III to to że mam już dosyć myślenia jak gdzieś wychodzę nad tym w co mam się ubrać i jakbym mogła fajnie wygladać mając 10 kg mniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,dziewczyny,chce sie do was dolaczyc.katuje sie juz prawie miesiac ,5 kilo mi ubylo,jeszcze ze 4 i bedzie git.ale tak strasznie mi trudno. nikt mnie nie rozumie i nie wspiera. moze z wami bedzi mi razniej i lepiej szlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce znow wygladac jak czlowiek. wszyscy mi daja 35 lat ,a ja mam 28! wygladam jak stara,smutna foka! chce znowu wygladac i czuc sie swiezo i atrakcyjnie ,ale ja tak kocham jesc! po prostu uwielbiam! ciagle mysle o jedzeniu i nawet sni mi sie,ze jem. tak mi trudno! a jak jestem sama w domu to podzeram po kryjomu slodycze! tak to ja nigdy nie schudne i bede coraz grubsza i grubsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piechotą do maja:P jeśli chodzi o nordic - nauczenie się tego nie jest trudne, na necie możesz znaleźć kursy jak z tym chodzić np tu http://www.youtube.com/watch?v=QH3_OqPTaNI ja na przekór zaczęłam właśnie zimą, już się nie moge doczekac wiosny, bo skoro teraz jest fajnie, to ja będzie musiało być wiosną :D to wciąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka chodzila z tymi kijkami kilka miesiecy, niezbyt schudla ,ale super sie czula. miala tyle energii i w ogole taka jakas pozytywna byla.ja to sie chyba nie zmobilizuje,ale za to krece hula hop jak ogladam seriale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo ja wariat: slonce! ja Cie rozumiem!! :) i pozwole sobie Cie wspierać jak tylko będę umiala! Dzasz rade! Ja tez większość czasu jestem sama w domu -to i podjada..lam- czas przeszly ;) i ty tez tak myśl -było.., a może i jest teraz -ale od jutra już nie będzie! Ja jestem na diecie od 4 dni..hm.. na kolejnej diecie. ale tym razem jakos czuje, ze uda mi się to co chce osiagnac -być szczupla :) I zostać szczupla :) Widze, ze mamy ten sam problem -kochamy jesc! ja mieszkam w UK obecnie, i oglądam taki program ''Supersize v superskinny'' i wierz mi szok!!! jak można się zapuscic szok! ale najgorsze to , ze ja czasem ogladalam i w tym czasie zajadalam się słodyczami.. BEZNADZIEJA :( W końcu jednak zatrzymaalam się na chwilke, i zastanowiłam czego chce bardziej - słodyczy, które będę w sklepie i jutro i za miesiąc.. czy pewności siebie czyli szczuplej ''ja'' - i wole zdecydowanie mnie! Nie jest latwo, oj nie :( ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azi40
ana paula- dzieki;) chyba poszukam gdzies tego stepera na sklepach moze bd cos fajnego, ale szczerze mowiac troche szkoda mi kasy bo niby to malo ale zawsze 100, a jak moge schudnac sprzatajac lub w drodze do sklepu na pieszo to wole taki sposob nic nie kosztuje a korzyści duzo wiecej:D a mam takie pytanie dotyczace wieku?:) dziewczyny ile maci lat? tak zebysmy mniej wiecej wiedzialy ;) ja mam 21, a jesli chodzi o wage to sama nie wiem bo az strach na wage wejsc ostatnio tyle jadlam ze obawiam sie ze jak wejde na wage to zle samopoczucie gwarantowane a tego napewno nie chce;) takze nie wiem kiedy wejde na wage:D chyba jak poczuje sie troche pewniej a moja wymazona waga to 50!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×