Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ana paula

Szczuplejsza do wiosny

Polecane posty

krosnianaka 126 - PEWNO! wiataj!! ps. a ja to rzeszowianka.. a raczej ''spod rzeszow-ianka ;) ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faza617
Witam!!! rozpoczynam 4 dzien jeszcze tylko ......10 :( Waze sie co 2 dzien. No własnie czemu tak latwo przytyc, a odchudzanie idzie jak krew z nosa tyle wyrzeczen a do okola tyle pysznosci :( no co zrobic trzeba byc dzielnym, trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faza617
moja motywacja są moje szmatki, które leża głęboko w szafie nieużywane od prawie 2 lat, robię to dla nich niech w końcu ujrzą światło dzienne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochaniutkie:) za mną ciężka noc:( młoda gorączkę miała prawie 40 stop:( teraz leży w łóżku. Tak jak mówiłam dziś jadę na białku:) pije właśnie maślankę:) w sumie już wypiłam:P Muszę się przyznać że 2 dni jadę na tabletkach na przeczyszczenie aby się wyzbyć tego wszystkiego:( ilość tego co ze mnie zeszło aż mnie przeraziła:( no ale czego się spodziewać po takim obżarstwie. Teraz czuje się rewelacyjnie, nie jestem taka ciężka, brzuch mi tak nie wystaje czuje się dużo lepiej:) teraz już normalnie jem więc nie będzie z tym problemu:). Plan na dziś dużo ruchu i oczywiście rower, jestem taka szczęśliwa że znowu mi się udało zmotywować, wiem że jak wtedy zgubiłam 22 kg to teraz tez to zrobię. DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faza617
Mój obiad nieciekawy :P szpinak, 1 jajko i chleb z bialym serem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faza617 też mam ciuchy które czekają na lepsze czasy hehe to daje motywację :) i tak mam mały sukces bo ostatnio wlazłam w jedne stare dżinsy Jagodzianka to zdrówka dla córci ! Mój mały coś zaczął kaszleć mam nadzieje że mu przejdzie :( ciesze się że jesteś taka zmotywowana :) tak trzymać! Ja zaraz jedzonko: jajko , marchew i serek wiejski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faza617
Ale mamy żarcie hehe w Oświęcimiu chyba lepiej jedli (bz urazy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faza617
no ja tez właśnie uciekam jeśc surówke warzywna i grejfruta. Ile wam juz spadlo kg i w jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się odchudzałam, męczyłam
i nic a schudłam całkiem niechcąco - odchudziła mnie grypa - przez tydzień nie byłam w stanie podnieść się z łóżka, zwlekałam się tylko do kibla, przez ten tydzień piłam tylko herbatę na zmianę z fervexem bo nie byłam w stanie nic przełknąć - zjadłam łącznie może ze 2 banany. Schudłam masakrycznie, wygladam jak śmierć na chorągwi :( ...nie polecam, żeby nie było :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się odchudzałam, męczyłam ale złosliwa jestes hihi :D no ja dziewczynki sprzatam:) coj akis czas doskakuje i cos napisze:P ide robić dalej porządki w szafkach kuchennych :P ruch musi byc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no te ubranka to tez niezła motywacja:) ja wczoraj przeglądałam swoje rzeczy i stwierdziłam, że to ostatni gwizdek, żeby się odchudzić przed wiosną, bo praktycznie w nic już się nie mieszczę, nie mówiąc już o całkiem letnich ciuchach... masakra a wczoraj miałam wpadkę, wypiłam 2 porządne lampki słodkiego! czerwonego wina. cholera jak spojrzałam dziś ile to miało kalorii to się załamałam.juz lepiej bym zrobiła gdybym wypiła piwo:( masakra..niby nie zjadłam kolacji w to miejsce ale teraz żałuje. choc z 2 strony tak przy Walentynkach miałam taką cheć...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dzisiaj to mój 4 dzień dietki. Jestem szczęśliwa, że daję radę i nawet nic mnie nie korci,hihi:P Ale jakoś nic mi się już nie chce. Może wieczorkiem pójdę na mały spacer z psiakiem to nabiorę ochoty na ćwiczenia. Wczoraj jak już wyszłam z wanny to jeszcze 20 minut na rowerku popedałowałam i padłam... Chciałabym Wam polecić peeling kawowy- dawno go nie robiłam i zapomniałam, że jest aż tak suuuper! Wczoraj skończył się mój peeling a oczywiście zapomniałam kupić nowy. Przypomiałam sobie o tym z kawy i chyba będę go częściej stosować. naprawdę polecam. Dzisiaj od samego rana troszkę miałam do roboty. Niedawno zjadłam rosołek a teraz troszkę leniuchuję:) muszę nadrobić i troszkę poczytać co tam u Was.fajnie że są nowe osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgrzeszyłam :( zjadłam kawałek ciasta - napoleonki :( i nie ma dla mnie żadnego wytłumaczenia :( spokojnie mogłam odmówić, nikt by się nie obraził. a na dodatek nadwyrężyłam kostkę i nie mogę ćwiczyć :( jestem na siebie zła za to ciasto. pociesza mnie tylko to że nie spróbowałam tych placków co mężowi na obiad na smażyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!!! mogę się przyłączyc?? też bym chciala do świąt..i ogólnie do wiosny pozbyc się 5 kg... ale tak jak mowicie...odchudzanie to idzie jak krew z nosa... ale zawsze raźniej lepiej :D wiec na czym to ma polegac??? zdrowsze odżywianie iw iecej ruchu tak??? bo wiem ze wszytskie te pseudo diety to tylko pis na wode.. najpierw 2 tyodnie sie nic nie je a potem zacznie sie jesc normalnie i efekt jo jo murowany!!! blee dlatego lepiej jesc normalnie ale bez słodyczy np.. zdrowiej prawda :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nielubiewymyślaćpseudonimów- no trudno, ale nie poddawaj się! jedna napoleonka to jeszcze nic złego... dasz radę:) zjedz wcześniej kolację np. do 18 i wszystko będzie okey;) Beacia82- pewnie dołącz się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia82 - zapraszamy, do wiosny będziemy chudsze i ładniejsze:) próbowałam wielu diet ale niestety nie dawałam rady. Teraz chcę troszkę może wolniej ale za to zdrowo. a kiedy zaczynasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumię nie kupuję pilingów , no może po za tymi 2ma ostatnimi:P ale tak poważnie to robie na zmiane co jakiś 2/3 dzień piling kawowy bądź cukrowy:) rewelacja:) o wiele lepsze niż te kupne lecz fakt po kawowym moja łazienka wygląda tragicznie :D A ogólnie to jak dbacie o siebie?:) Ja ostatnio zabrałam się za biust bo bardzo opadł i jestem w szoku jak pięknie wygląda :) muszę być dalej systematyczna i myśle że doprowadze go do stanu idealnego:) co 2/3 dzień biling, 2razy dziennie balsam ( chociaz ostatnio było raz albo co 2 dzień) i td różne pierdoły :P maseczki, natryski :P tylko niestety dietka poszła w odstawke to i tu przez ostatnie jakieś 2 tyg systematyczność spadła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczęłam juz od wtorku... podam wymiary: mam 30 lat... 160 wzrostu i 54 kg ;/ bleeeeeeee ale ogólnie odchudzanie zimą to nie jest dobry pomysł.... waga czasami ani drgnie.. organizm niechętnie pozbywa sie tłusczu jak jest zimno... pamietam jak rok temu zaczełam diete wiosna..wtedy wiecej ruzhu i z dnia na dzien pare gram mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrina 24
Czesc dziewczyny,moge dołączyc do Was??? Jakos nie umiem sie nigdzie zaklimatyzowac..:-( A ty wydaje mi sie byc miło i widac wzajemna motywacje i wsparcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia82 przecież to idealna waga :) ja mam 160cm i moja Pani dietetyk mi powiedziała że waga dla mnie to własnie 54kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. poddać się nie poddam. właśnie sobie przypomniałam pewną bluzeczkę która leży na dnie szafy obecnie. jak nie schudnę do wiosny to raczej jej już nie założę. chyba ja wyciągnę i powieszę w jakimś widocznym miejscu dla lepszej motywacji. najlepiej na lodówce ;-) dzięki ana paula, chyba tak zrobię, już sobie odpuściłam jeden posiłek, to może się wyrówna. mam nadzieję, że do poniedziałku noga mi wydobrzeje i znowu będę mogła ćwiczyć, jakoś lepiej się czuje jak trochę rano poskacze. fajnie, że wy się trzymacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze jesli chodzi o wage to nie jest źle... ale wiesz... kazdy ma inna budowę ciała i o mnie np. wszytsko co złe to kumuluje sie na udach / buuuu :( no i w boczkach... a że ja też mam pozostałości po ciąży więc kazdy zbędny gram to wygląda blee... no my krociaki tak juz mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia82 no to witaj, sąsiadko;) moim sposobem na to są ciepłe zupy na obiad. nie dość że rozgrzewają to jeszcze dają energię.podobnie jak ty to mój 4 dzień diety. a powiedz czy coś specjalnego jest w twojej diecie, może ćwiczenia? katrina 24- a pewnie zapraszamy serdecznie:) razem zawsze raźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jendo pytanie: wy stosujecie kochane jakies konkretne diety??? czy ogólnie zasada mniej jesc i ćwiczyc ?? :) bo podczyttywałam ze ktos jedzie na kapuścianej, ktos inny na kopenhaskiej (której nie polecam w 100 %)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ogólnie to 2 razy w tygodniu che chodzic na siłownie... na aerobox.. - godzina męczarni..aerobik z elementami boxu... no i jesc mniej..szczególnie kolacje to tylko białkowe i do godziny 18... no i ograniczyc słodycze.... i to wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×