Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Linda Metanabol Team

Czy nie ma już na świcie filigranowych kobietek tylko same kobyły po 170? :(

Polecane posty

Gość Linda Metanabol Team

Sam mam 173 i wszystkie moje dziewczyny były wzrostu 170-175. Kurrwa, czy te niższe się zabarykadowały w domach? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popros zeby zdjely szpilki
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imitation of life
A ja mam 163;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" czy te niższe się zabarykadowały w domach? " - tak. ja mam 164 i depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvhgj
Niższ prowadzają się z normalnymi facetami a nie krasnalami ogrodowymi. Facet zaczyna się od 185 centymetrów wzrostu i 18,5 w rozporku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linda Metanabol Team
Co do szpilek właśnie, to jest jeszcze inna strona medalu, że dziewczyny z, którymi byłem mimo, że były wysokie, nosiły szpilki nie przeszkadzał im równy wzrost. Z kolei niskie 160 najgłośniej drą ryja, ze facet musi mieć 190 żeby był wyższy jak założą szpilki 25 cm, to tak jak bym sobie zakładał nasadkę na kuutasa trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
170 z groszem....to juz wiadomo czemu nie masz....Wysokie patrza na wysokich zrozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 156 i szpilki
nosze od wielkiego dzwonu ;) lubie moj wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linda Metanabol Team
Qwerty nie umiesz czytać ze zrozumieniem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijaneczka 5677
173 cm i ty nazywasz siebie mężczyzną? W przedszkolu poszukaj, to może będą niższe :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvbjkhvjva coz to za facet
nizki facet to porazka i kazdy to wie. nie musisz przezywac zdrowe kolezanki tylko dlatego ze jetes kurduplem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smile:):)
Ludzie nie macie innych problemów? Masa ludzi jest chora, ma poważne problemy, a tu co drugi temat tak głupi, że po prostu żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijaneczka 5677
Zrobie dzis swojemu mężyczyźnie, ktory ma 190 cm i wygląda jak facet a nie pokurcze :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linda Metanabol Team
kijaneczka nie zmienia to faktu, że jesteś biedną dziwką zarabiającą mniej niż 10 koła miesięcznie a ja tymczasem idę pierrdolnąć w kinola i na miasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takiego 170 to
bym w życiu nie chciała. Co to za facet. Kurdupel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linda Metanabol Team
jestę: nie ma nic piękniejszego niż taka filifranowa kobietka, no ale pierrdolone wielbicielki spedalonych mutantów 190 75 kg z mikropenami 15 cm będą mówiły inaczej🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes poprostu mały wiec normalne ze tak mowisz.....ale coz wzrostu sobie nie wybieramy.Kazdy patrzy na to co mu sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gleedys
Ja mam 158 :D i owszem zabarykadowalam sie w domu :D chodze tylko na zakupy 100m od domu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linda Metanabol Team
Oczywiście, że jestem niski, tego nie neguję. Ale najbardziej mnie to rozpierrdala, że dziewczyny wyższe srają na wzrost w przeciwieństwie do tych niższych, chuuj świat jest zbudowany na kompleksach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fran frean
Mój facet ma właśnie 170, ja mam 172 i nie zamieniłabym go na żadnego innego. ;) Co więcej, jakiś czas temu kręciła się ostro koło niego jedna "koleżanka", wprawdzie niższa od niego, ale jednak... co dowodzi, że poza wzrostem mają znaczenie jeszcze inne czynniki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co kobieta ma być jakimś kurduplem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widzisz chłopcze, nie samym penisem kobieta żyje. swoje gorzkie żale wylewaj mamusi i przede wszystkim tacie, bo chyba wyskoczył w trakcie i tylko parę kropli skapnęło do środka. ;) ten twój mutant to przy tym wzroście i wadze, to raczej taki pajączek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linda Metanabol Team
Jeszcze kolejną prawdą o kobietach jest to, że pasztety mają o sobie największe mniemanie (prawdziwy mężczyzna zaczyna się od 180 - wiekszość dziewczyn w tej grupie na FB to paszczury) ale do rzeczy. Za małolata podrywałem dziewczyny, które wydawały mi się mocno średnie, uważałem, że to max półka dla mnie, i co? I chuuj osrywały mnie. Po pewnym czasię przytyrałem się na siłowni i zacząłem weekendowo dawać po nosi więc wyjeebało mi pewność siebie, zacząłem podrywać te ładne (ale nie wytapetowane szmaty, tylko będące piękne i bez tego) i co, i nagle zaczęło mi się układać. Ps. Mimo to nadal z uporem maniaka próbuję wyrwać koleżankę 5/10 155 wzrostu z ogólniaka, która mnie olewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×