ZYCIE W POLSCE PO POWROCIE Z EMIGRACJI

Witam, interesuje mnie zycie w Polsce po powrocie z obczyzny. Co robicie? Gdzie pracujecie? Czy daliscie rade z różnicami? Załujecie powrotu czy to byla dobra decyzja? Piszcie o swoich doswiadczeniach. Mamy zamiar wrocic za dwa lata...

poczułaś się dotknięta? i dobrze, bo takie farmazony wypisujesz, że jak czytam, to mi ziemniaki czwórkami z piwnicy wychodzą - i jeszcze jedno, bo widzę, że nie jarzysz - ja nie piszę porad w stylu "dobra ciocia" tylko dosadne, trafiające w sedno komentarze, żeby do mniej rozgarniętych też trafiły - a ty dalej udzielaj "dobrych rad" nie rozumiem tylko jednego - jak rad może udzielać osoba, która sama nie wie co ma robić, nie potrafi się ogarnąć i nie ma żadnego planu na dalsze życie

Ja też mam dosc emigracjii tluke sie z myslami.mam takie etapy,ze chce wracac,za jakis czas boje sie.Jestem juz tyle lat za granica ze jestem zmeczona moimi hustawkami nastrojow.Kupilismy na kredyt mieszkanie w Pl ,czasem zaluje czasem mysle ze dobrze zrobilismy.zobaczymy 2-3 lata daje nam max bo w tej chwilii nasze dziecko ma 6 lat za 3 lata bedzie mialo na tyle jezyk opanowany ze jesli wrocimy to ta emoigracja da cos pozytywnego.Jesli nie to trzeba bedzie nauczyc sie zyc z tesknota.ale ci ktorzy zyja w polsce niech nie pisza zlosliwych komentarzy bo zycie na obczyznie to jest ciezki kawalek chleba.Czlowiek jest traktowany z gory bo nie zna dobrze jezyka,a nawej jak zna to akcent ma nie taki.Zawsze cos ,nigdy sie tu nie zaklimatyzuje.Pozdrawiam wszystkich teskniacych.Jesli jest ktos z IE to chcetnie pogadam na priv:)

jak wam tak brakuje rodziny to jest skype albo dwie godziny lotu za parę groszy - ale coś mi się wydaje, że ta "tęsknota" to przykrywka i wymówka, bo po prostu miały być kokosy w UK a jest wielkie g/ó/w/n/o

Słuchać kurfiska bo to wielki człowiek przemawia

Za to kocham i uwielbiam Polske. Za taka muzyke: https://www.youtube.com/watch?v=lL9TP3twNiw

Debilko dawno cię tutaj szmato nie było. Jak tam umyłeś juz angielskie kible ? Sciero od podłogi. Do PL możesz zawsze przylatywać. Turyści i frajerzy tacy jak ty, którzy zostawiają u nas kasę i napędzają nasza gospodarkę zawsze miłe sa widziani. Jednak mimo to zawsze będziesz ściera od podłogi pochodzącej z rodziny ruskich pachołków

Widze ze ten cwel w kazdym temacie sie udzielal :D i sie troche pogubil w bajkopisarstwie :D

ile dostajesz od posta?

Ty jesteś smieciu tam, gdzie znajduje sie kurz na moich butach. Nigdy nie będziesz pracował w Polandii, ponieważ jesteś niemota, nieudacznikiem. Jesteś śmieciem, który nawet w uka nie potrafi ogarnac roboty za dwa tysiace funtom. Jesteś ukowskim marginesem społecznym, który wykonuje prace haniebna dla tubylców. Jesteś zerem, emigrantem, obcokrajowcem, kimś kto zawsze będzie gorszy. Nieudacznik, który spuerdolil z kraju, ponieważ ma dwie lewe ręce.

Tak zyjesz w twoim zaszczanym uk, jak zyli w PL 100lat temu w dompodobnych ruderach. U mnie w mieście moi wszyscy znajomi mają piękne domy, samochody, jeżdżą na wczasy, żyją lepiej niż ty przegrany, emigracyjny osrusie. Pieknie napisane.

Polska nie dała mi niczego oprócz obcego akcentu. Mściwy kraik z dorzecza narzecza. Tfu!

"U mnie w mieście moi wszyscy znajomi mają piękne domy, samochody, jeżdżą na wczasy, żyją lepiej niż ty przegrany, emigracyjny osrusie. Pieknie napisane." ----- ty nie masz żadnych znajomych, ćwoku, bo prawie cały czas siedzisz tu i trollujesz, przegrany, kafeteryjny osrusie

Wróciłam właśnie do Krakowa po dziesięcioletnim pobycie w Sztokholmie. Nie pracuję, bo mam pokaźny kapitał i cały czas dochód ok 10.000 zł/mc. Boże jak tutaj jest tanio w tej PL. Jedzenie taniutkie, nieruchomości sześć do dziesięćiu razy tańsze niż w Szwecji. Żyć a nie umierać. PL to taniutki kraj! A ludzie tacy pomocni! Nie to co w Szwecji gdzie każdy jest zamknięty w sobie.

Polska nie dała mi niczego oprócz obcego akcentu. X PL nie jest od dawania niczego komukolwiek. Juz kennedy powiedzial: nie pytaj ci kraj moze zrobic dla ciebie ale co ty mozesz dla kraju. Od PL dostales darmowe wyksztalcenie i spuertoliles bo nie umiales z tego skorzystac u siebie. Jestes tam gdzie lezy kurz na mouch butach. Nieudolna kreaturo z zagranicznego zmywaka buahaha.

Myślałeś smieciu, ze w Jukeju zrobisz karierę, ze tam wszyscy beda na ciebie czekali z otwartymi rękoma. Niestety po przyjeździe okazało sie, ze jestes zwykłym polaczkiem z Polszy i nie ma dla ciebie miejsca poza zmywakiem, badz fabryka za 8 funtow na godzinę. Dlatego wmawiasz innym, ze jestes tam nie dla pieniedzy, ponieważ nic ci w zyciu nie zostało. Przykro jest ci sie przyznac, ze jest sie nieudacznikiem i zwykłym zmywakiem. Tak jak ten pajac, co to chwali sie, ze zyje w dobrobycie za 500 funtow miesięcznie. Yebani idioci spod znaku Pounlanda. Gnijcie w UKa smiecie i nigdy nie wracajcie do PL. Bez was jest tutaj w kraju naprawde z***biscie https://www.youtube.com/watch?v=pB_tR8X_gzY

ja wrocilam po paru latach z Norwegii z pomoca norlink.pl bez nich bylo by o wiele ciezej, pracuje na stanowisku kierowniczym, zalozylam rodzine, uwazam ze Polska mimo paru rzeczy jest na prawde fajnym miejscem :)

Sranie w parku i podcieranie sie lisciem

Wy emigranckie polaczki to zawsze narzekaliście i zawsze wam było pod wiatr w naszej PL. Zniszczyliście każdy system od krola Artura, kolonie zamorskie, przez dyktaturę Churchilla do dzisiejszego kapitalizmu. Nie ma kraju z którego bylibyście zadowoleni. Dziś niszczycie UK chociaż żyjecie dzięki ich benefitom. Ale co wam jeszcze zostało jak już wszystko sp/ier/do/li/liliście? Niewolnictwo pańszczyźniane dla angielskich kapo-pracodawcow. Co za ku/rwa wredne me/n/dy londynskie!

To już czytałem tylko że o PL. Wymyśl coś swojego debilu.

A ja wam powiem , że nic tak nie uczy rozumu, jak emigracja ,otwiera oczy ślepym,napełnia portfele ubogich ,uczy zawodu,i języka ,wytrwałości ,oszczędzania i gdyby nie emigranci to Polska ,była by biedniejsza i głupsza o polowe.Jezeli możecie zmieniajcie ten kraj na lepszy ,walka ze diabłem z pod znaku karola marksa jeszcze będzie długo trwała ,nie poddawajmy sie.Każdemu życzę pięknego domku na wsi z pięknym ogrodem ,twórzmy zwarte społeczeństwa ,a każdy nam będzie zazdrościł.

Hej. Czytam te wasze teksty i rzygac mi sie chce. Ktos kto nigdy nie wyjechal z Polski do innego kraju niech sie nawet nie odzywa. Siedze w UK od 11 lat. I mam dosc. Tesknota jest straszna. Nie mozna na wyciagniecie reki przytulic sie do wlasnej mamy. To ze samolot do pl leci 2 godziny to super. Ale nie piszcie ze bilety strasznie tanie. W half term sa najdrozesze. A w roku szkolnym nie mozna od tak sobie zabrac dziecka ze szkoly bo placi sie kare, A co gorsze moga socjala dac. Po wyjsciu z unii to strach po polsku na ulicy sie odezwac.

^^ Nikt ci nie kazał wyjezdzac siusiumajtku. Było walczyc w kraju o swoje jak inni co doszli do konkretnych zawodow i zarobkow po latach pracy. Brytole to wiedza i do PL nie wyjezdzaja tak jak polaczki do UK. Dla was najłatwiej to s*******ic do innego kraju gdzie kazdy murzyn ma te 2000funtow na reke hehe. Gnij tam mięczaku.

Wszyscy emigranci z Polski , nie wracajcie do tego chorego kraju

Chora to jest twoja psychika a nie moja polska swinio. Gnij na wygnaniu i obciagaj murzynskie fjuty.

Jestem już ponad 20 lat na emigracji i jest super , przyjęłam też obywatelstwo .

Nie bylo żadnego wyjścia z unii, co ty koleś te parę postów wyżej piszesz? było referendum w tej sprawie... tyle. Ja mieszkam w Szkocji - Edynbug - od 13 lat. tuta akurat 74% mieszkancow glosowało ZA POZOSTANIEM w Unii. zatem języka polskiego uzywać nie balam się ani przed, ani po. założylam tu rodzinę - przyjechałam z narzeczonym obecnie od dawna mężem, ślub był tu - , mamy dziecko, mamy tu przyjaciół ( i uwaga!! ci najlepsi przyjaciele jakich kiedykolwiek w zyciu mieliśmy, czy to w Polsce czy to w Szkocji, to .. nie są Polacy. tylko Szkoci, Irlandczycy, Grecy i Hiszpanie). sporo znajomych z Polski, z czasow studiów, czy też tacy tu poznani, są neistety zawistni, zazdrośni, wścibscy. sporo, ale na szczęście NIE WSZYSCY. jest i tu, i tam trochę normalnych ludzi wsórd naszych bliższych lub dalszych znajomych. mamy oboje dobre fajne prace. nie od początku tak było - nigdy nie klamalam znajomym w Polsce na "urlopach" , że mam super pracę, mówiłam prawdę że pierwsze 5 lat sprzątalam a maż pracowal w sklepie i przy remontach... (cydzysłów przy "urlopach" celowo, wiadomo dlaczego -w Polsce nie wypoczywam z bardzo, tak jak bym chciala, ale widuję się z bliskimi co ważne). ale tu zrobilismy dalsze kursy różne, mimo tego ze mamy dziecko i "zero babć do pomocy" - DA SIĘ , TRZEBA CHCIEĆ POŁĄĆZYC DZIECKO I NAUKĘ. obecnie od kilku lat mamy fajne dośćdobze platne prace. i fajne zycie,. \nie będę ściemniać że mam Lamborghini, czy mieszkanie 100 m kw, czy nie wiem co, ale mamy serio fajne zycie bez obaw, co zjemy przed wypłatą, za co kupic nowe kurtki ibuty na zimę itd. raz w roku wakacje zagraniczne na tydzien, nie tlyko Europa. raz w roku Polska na 8-10 dni, czasem dwa razy ale drugi raz to 5-6 dni. i kilka razy w roku objazdy po pięknej wspaniałej (i drogiej jeśli chodzi o zwiedzanie i noclegi ...) Szkocji. miłego wieczoru życzę a odpowiadając na tytuł wątku - wracać nei zamierzamy absolutnie.

mówiłam prawdę że pierwsze 5 lat sprzątalam a maż pracowal w sklepie i przy remontach x Coż za cudowna kariery :D :D mamusia w PL jest z was dumna ze coreczka po to skonczyla szkołe zeby sprzatac u angoli :D x uta akurat 74% mieszkancow glosowało ZA POZOSTANIEM w Unii x A co to zmienia? Wiekszosc głosowała ZA wyjsciem, baj baj jestescie juz poza Europą :D x ale mamy serio fajne zycie bez obaw, co zjemy przed wypłatą, za co kupic nowe kurtki ibuty na zimę itd. raz w roku wakacje zagraniczne na tydzien x Straszne....ja tez mam i jestem u siebie. A ty nie. A wakacje 2 razy do roku. Urzekła mnie twoja historia.

Przytulic do mamy buehehe no rzeczywiscie jest za czym tesknic :D

UK juz wyszlo z Unii? Oj bingol ty pedale :D