Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dla resztek jestem?

Mam duże powodzenie, ALE

Polecane posty

Gość Dla resztek jestem?

Mam duże powodzenie u mężczyzn, praktycznie zawsze na imprezie kilku zagada, ktoś tam poprosi o numer, już abstrahując od tych zboczeńców, którzy chcą tylko jednego. Ogólnie jednak więcej przyciagam tych, ktorzy chcą porozmawiać i poznać mnie niż tych, którzy szukają tylko rozrywki w postaci seksu w toalecie. No ale na czym polega moje ALE? Bo teoretycznie powodzenie powinno mnie jakoś podbudować, sprawić, że czuję się bardziej pewna siebie, atrakcyjna, ale... 95% mężczyzn, którzy wykazują zainteresowanie mną ma chyba poniżej 1.7 m. Nie chodzi o to, że nimi gardzę czy coś, ale ostatecznie to ich zainteresowanie powoduje to, że czuję się gorzej, jakbym była jakimś odpadkiem, resztką... Sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
abstrahując *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
a b s t r a h u j ą c *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga8877
poniżej 170? dziwne ... nie potrafie wytłumaczyc czemu tylko tacy sie Toba interesuja , ja mam 162 ,a podrywają mnie faceci o róznym wzroście nawet 190 sie zdarzyło ;) a naczęściej to 175-180 dziwne troche ... może sama jesteś baaaardzo niska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
Ok, może przesadziłam że mniej niż 1.7. Powiedzmy, że do 1.72 :D Własnie nie jestem niska. Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie jestes bardzo niska
i dlatego . jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga8877
hmmm... to naprawde nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga8877
ale skoro głownie tacy sie Toba interesuja to może wybierz faceta nie wysokiego? Do tanga trzeba zawsze dwojga wiec widocznie nie jestes w typie tych wysokich ,ale tych niższych z jakiegoś powodu Ale nie wzrost i nie wygląd są najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernadetka2345678
nie rozumiem trochę:) a ile Ty masz wzrostu???? ja ma powyżej 175cm, znam bardzo dużo facetów o wzroście około 170 i czasami jest mi bardzo przykro, że nie jestem niska bo są rewelacyjnymi osobami a ja źle się czuję u boku faceta niższego, nie czuję się kobietą, czuję się wtedy jak jakiś babochłop. Wzrost nie ma nic do rzeczy, nie powinnaś czuć odpadkiem, resztką, po prostu nie podobają Ci się niscy faceci a to nie powód żeby czuć się w ten sposób. Ja mam trochę inne odczucia chyba, bo mi jest po prostu głupio jak ja bez tego wysoka chcę ubrać szpilki i jestem o głowę wyższa, masakra, albo czasami odruchowo się garbię, żeby być niższą, nienawidzę swojego wzrostu!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm to kiepsko
ja na Twoim miejscu tez bym się wkurzała... Wzrost jest jednym z największych atutów faceta co do wygladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
Nie o to mi chodzi, że oni mi sie nie podbają. Często mają przyjemne buźki i są ogólnie spoko, mogłabym się związać z takim, to nie jest najważniejsze. Tylko doszukuję się głębiej przyczyny i wnioskuję tak: wysoki facet, ogólnie uznawany za bardziej atrakcyjnego, bierze sobie "lepszy towar". Niski facet, często zakompleksiony z tego powodu, podbija do mnie. Czyli jestem jakby resztką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
A ja mam 1.66 m, więc jakoś specjalnie karlowata nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernadetka2345678
coś w tym toku myślenia jest, co ja mam powiedzieć, mnie zaczepiają niscy, kilka lat młodsi i zazwyczaj pijani:( Koleżanka mówi, że nabierają odwagi i wtedy podchodzą, ale ja myślę, że pewnie po alkoholu nagle magicznie jestem ładna:(:( i znaleźć tu faceta na imprezie, zaczynam nie mieć ochoty na nie chodzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernadetka2345678
znaczy, nie sugeruję, że masz rację , że tak myślisz tylko staram się zrozumieć twój tok myślenia, żeby nie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dlatego chyba jesteś sama jeśli uzależniasz swoją pewność siebie od wzrostu faceta.. daj spokój poza tym co to za znaczenie jaki wzrost? dzielisz ludzie na kategorie ze względu na to ile mają centymetrów? bardzo przedmiotowo traktujesz ludzi jakby podrywali Cię tacy 1,80 to już wyznacznik atrakcyjności tak? a jak poniżej 1,70 to nie, bo ci z 1,70 są nic nie warci prawda? jestes pusta i głupia, i nie dziwię się, że sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
Tak, a ty możesz akurat wiedzieć, że jestem głupia. I że sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
Bernadetka :) Chodźmy się upić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
A ty na pewno nie masz żadnych kompleksów, jesteś superinteligentna i supertaktowna i dlatego tak właśnie odpowiadasz na mój temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyhgyh
Przykro się czyta takie wywody... Jak już ktoś powiedział: traktujesz ludzi przedmiotowo. Ja bym się czuła bezwartościowa, jakby podrywali mnie idioci, choćby przewyższali mnie o głowę (a w moim przypadku to duże "osiągnięcie" ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuityi
ta, nic nie masz do niskich ale nazywasz ich "resztkami" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
Eh ale ja nie chcę przedmiotowo nikogo traktowac. Po prostu zastanawia mnie fakt, że pomimo iz mam duże powodzenie, prawie nie podrywają mnie wysocy faceci. I szukam przyczyn, myślę, że to nie przypadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgjfgd
A ja jestem niska i zauważyłam, że głównie podrywają mnie wysocy faceci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na gorze rurze
po prostu jestes w typie tych niskich, zagadka rozwiazana, już nie musisz nic dedukować sherloku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem może faktycznie
jesteś mało atrakcyjna więc ci przystojniejsi cie nie podrywaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtyhgyh
A jakby np. podrywali Cię faceci, którzy mają zielone oczy, to też byś uważała, że coś jest z Tobą nie tak? Niski wzrost to cecha jak każda inna. Nie wiem skąd ta stygmatyzacja. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
I nie chodzi o to, ze ja mam niskich za resztki, tylko o to, że oni się moga mieć za gorszych, dlatego zagadują do mnie. Tłumaczyłam to w poście powyżej. A co to znaczy "być w guście niskich"? Tak jakby mnie podrywali np tylko blondyni, też w końcu zaczęloby mnie to zastanawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosto w strone słonca
Wiesz co , może nie ma w życiu przypadków ,ale powiem Ci ,że to może zależeć od tego ,ze z jakiś przyczyn ( nie braku atrakcyjności) przyciagasz taki typ facetów. Nie wiem od czego to zależy ,ale ja np mam tak ,że w jakis okresach w życiu podobam sie takim np przystojniakom ,a w jakimś innym okresie przyciagam np starszych . Nie mam pojecia od czego to zależy. Tak jak mam okresy ,że ludzie są dla mnie mili bardzo i ,że mnie wszystcy lekceważą. Nie potrafie tego logicznie wyjaśnic bo ubieram sie i wygladam tak samo ,ale tak sie dzieje ,wiec może u Ciebie też to jest przejściowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosto w strone słonca
choć rozumiem Twój tok myślenia ,że chcą Cię sami despreaci . Wiedz ,że niski facet nie równa się deperat , nawet tacy mają czasem duże wymagania Może takich przyciągasz , jest coś takiego jak przyciąganie okreslonych osób do siebie nie wiedzieć czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla resztek jestem?
Ale jednak ktoś powiedział, że jestem nieatrakcyjna i stąd to. Jakos przemawia do mnie to tłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×