Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DemonicznaHella

Czuję się jak dziecko na tle ludzi w moim wieku

Polecane posty

Gość DemonicznaHella

Mam już prawie 24 lata, a świat miłości, mężczyzn, seksu itp. znam tylko z opowieści. Moje koleżanki są w związkach, wychodzą za mąż, a ja cóż... jakbym żyła gdzieś poza tym. Niby staram się to ignorować, żyć po swojemu, ale gdy widzę moją nieporadność w kontaktach z facetami to czuję się niezbyt fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
Chciałabym to zmienić, ale każda taka gafa powoduje, że się zrażam...Ostatnio wpadł mi w oko pewien chłopak, którego znam z uczelni, chciałabym chociaż się z kim zakumplować, ale mam wrażenie, że on wyczuwa to jestem nieudacznikiem i stąd też się dystansuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
Może ktoś coś doradzi? Wiem, że dla wielu ludzi to wszystko może wydać się śmieszne, ale dla mnie to męczarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
ja 22 lata i to samo. tez udaje ze jest ok. ale widze ze moja sytuacja jest troche "dziwna" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
ale nie bede nic zmieniac, niech sie dzieje kolej losu...przeciez nie bede teraz grac kogos, kim nie jestem. trudno, jestesmy troche inne-zdarza sie :) odmienosc tez jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
Też bym nie chciała się zmieniać na siłę. Zależy mi raczej na tym, aby nieco oswoić się z płcią przeciwną, bo póki co moje kontakty z nią to porażka. O ile z kolegą czy bratem pogadam, to z resztą kompletnie mi nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
wyobraz sobie, ze wymuszony seks z jakims prawiczkiem z forum nie spelnia naszych zyciowych oczekiwan :) ale dzieki za rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyJoy
Każdy zyje tak jak czuje i chce, po co wchodzić w rolę tylko ze wzgledu na presje społeczną? Polecam http://toster.pl może złapiesz jakąś inspiracje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
Niedziel - nie interesują mnie znajomości z neta. Widuję wystarczająco dużo interesujących facetów na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
mi tez. jak tylko wiem, ze "cos" by mogl z ego byc, mam jakąs wewnetrzną blokade. strasznie sie pesze i panikuje, chociaz staram sie nie dac tego po sobie poznac :P sprawe ulatwia mi nieco alkohol, np na imprezach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
Ale tu nie chodzi tylko o presję społeczną, a o potrzebę bliskości, jaką odczuwam. Przez wiele lat z powodu nieśmiałości izolowałam się od innych i chyba z tego powodu nie rozwinęły się u mnie pewne umiejętności potrzebne w kontaktach międzyludzkich. Teraz niby nie jest źle, mam przyjaciół, trzymam się też z kilkoma osobami z roku, ale w sferze damsko - męskiej pozostałam towarzyską kaleką. Nawet nie wiem jak mam się zachowywać, co mówić, jak okazywać komuś zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aretha 1943
moloch Amazon, bez mrugnięcia okiem wsadził mi obie ręce w dwa imadła i pytał się podoba cię to ? kupiłbyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aretha 1943
teraz mnie śledzą po necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aretha 1943
blablable bla to jest prosty gwałt na moim ciele powiekszajacy popyt na towary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherinaa6589
też byłam w podobnej sytuacji jak wy i poznawanie nowych facetów przez neta mi pomogło o dziwo :) to nie jest takie głupie, tylko nie można sobie robić zbytnich nadziei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aretha 1943
pół ppopulacji pisze w necie pół śledzidzi w necie pierwsze ół to dzieci a drugie ół to ludzie w moim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwqadsfr
Alkohol na imprezach? Nie upadlaj się tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aretha 1943
1 nie wie co dobre 2 jest przekonane o tym co dobre dla tych 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwqadsfr
Ćwicz prawdziwą pewność siebie, a nie zachowuj się jak patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
Tylko po co mam poznawać facetów przez neta, skoro w moim rzeczywistym otoczeniu jest wielu fajnych? Może lepiej powiecie mi to, w jaki sposób nawiązywać kontakty w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
U mnie alkohol tylko okazyjnie, w niewielkich ilościach. Imprezy podobnie. Zbyt długo się rozkręcam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
Podkochuję się w nim już drugi rok, ciągle szukam jego twarzy w tłumie na korytarzu, ale co z tego, skoro na tym się kończy. Kiedyś, raz tylko, podeszłam i zapytałam "co słychać?" to powiedział, że nic nowego i dziwnie posmutniał. Ale lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DemonicznaHella
Ach, ile bym dała, żeby być kimś innym...Tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×