Kolega który o mnie zabiegał nazwał mnie materialistką

Dlaczego? Ano dlatego, że chcę mieć dobre życie, po prostu na poziomie, że nie spotykam się z byle kim, ALE oczywiście sama też chcę coś osiągnąć, własnymi siłami, i przykro mi ale poniżej jakichś standardów nie schodzę, fakt, może potraktowałam zbyt ostro tego kolegę, ale jakoś po mnie to spłynęło, nie oberwało mu się za nic

na jakim poziomie? i co chcesz osiągnac?

Chcę być kimś, zdobyć solidne wykształcenie, porobić kursy, doszlifować języki obce, założyć firmę. Facet nie ma odstawać. Tylko, że ja chcę już takiego jakby "ustawionego", nie chcę kogoś niezaradnego, żyjącego marzeniami.

up

no i ma rację. z jednej strony stawiasz swoje MARZENIA a z drugiej odrzucasz kolegę który penwie też ma takie marzenia jak TY bo oczekujesz kogoś nie z marzeniami ale realnymi profitami :D

czyli ty może cos osiągniesz a facet ma być juz ustawiony, pewna inwestycja

"z jednej strony stawiasz swoje MARZENIA a z drugiej odrzucasz kolegę który penwie też ma takie marzenia jak TY bo oczekujesz kogoś nie z marzeniami ale realnymi profitami " dokładnie :)

bo faceci by chcieli teraz wszystko za darmo, ale prawda jest taka, ze za darmo to mozna miec zakompleksioną laske z nadwagą, czasy sie zmieniły, ale ludzie nie i zawsze atrakcyjna kobieta wybierze faceta ustawionego, jesli ma jakis wybór

ładna niemoralna - Ja w sumie to już wcześniej wiedziałam, że on jest takim minimalistą, nic wielkiego od życia nie oczekuję, a ja z takim kimś nie mogłabym się związać.

no i ja kompletnie nie rozumiem co mają związki wspólnego z pieniędzmi ale pytanie było o nazwanie cię materialistką.

ale prawda jest taka, ze za darmo to mozna miec zakompleksioną laske z nadwagą, - znaczy piszesz teraz o prostytutkach , czy o sobie czy o ogóle ?

Za to Ty zapewne oczekujesz od życia nie wiadomo czego :d

nie masz czego żałować, facet bez ambicji - ambicjami to sobie możesz nie powiem co. być może laska buja w obłokach a facet jak to facet jest realistą i wie że milionerem nie zostanie.

znowu 10 osób pisze - Bo żeby coś zrozumieć to trzeba mieć jakiś mózg. Mi chodzi o to, że on nie ma nie tylko za dużo pieniędzy, ale nie ma też żadnych ambicji. Od lata, cały czas ta sama śmieciowa praca, żyje z mamusią, i w ogóle się nie rozwija. I co on sobie myśli, że padnę mu w ramiona?

Wykształcenie, firma, kursy to nie wiadomo co ?

Myslę, że tak pół centymetra ponad przeciętną. Kursy... :D

Bo żeby coś zrozumieć to trzeba mieć jakiś mózg. Mi chodzi o to, że on nie ma nie tylko za dużo pieniędzy, ale nie ma też żadnych ambicji. Od lata, cały czas ta sama śmieciowa praca, żyje z mamusią, i w ogóle się nie rozwija. I co on sobie myśli, że padnę mu w ramiona? - a ty masz za dużo ? no fakt w ambicjach się róznicie ty masz być może przerośnięte. a Ty jaką masz pracę że tak tą jego śmieciową gardzisz ? no i w jakim jesteście wieku bo cięzko jest znaleźć osoby poniżej 25 lat z pracą która nie jest śmieciowa. jak jest bystry to kiedyś będzie miał lepszą a z Twoim podejściem do życia i intelektem to możesz zrobić karierę prostytutki ew. utrzymanki i kury domowej. marzenia wcale się nie spełniają jeśli jeszcze nikt Ci tego nie mówił a święty mikołaj nie istnieje :D

Wykształcenie, firma, kursy to nie wiadomo co ? - równie dobrze tam może być światowy koncern finansowy na własność, miss świata i pełno innych bzdetów bo to tylko marzenia :D to że facet nie marzy o tym nic jeszcze nei znaczy. a te kursy to świadczą o tym że kariery to ona nie zrobi z takim mózgiem :D

Mój tata i mama też mają firme są wykształceni itd. No i co w tym jest takiego nadzwyczajnego i nieosiągalnego ?

Jeśli Cię to nie boli, że nazwał Cię materialistką to po co rozwlekasz to na forum? Narzekasz, że on nie ma ambicji. Boli Cię to? Zignoruj go i koniec, a nie jeszcze piszesz o tym na forum jakby miało to dla ciebie jakieś znaczenie.

znowu 10 osób pisze..,,, gadasz jak typowy nieudacznik źle, ciężko nic się nie da tacy jak ty nigdy nic nie osiągają, nie dla nich więc prawdziwe kobiety

O JAAAA - No właśnie to nie jest nic nadzwyczajnego, i ja się nie wywyższam, tylko chcę coś osiągnąć, mam cele i je po kolei realizuję, a on nic. I nie boję się tego napisać, że jestem od niego zwyczajnie lepsza.

niech pisze może dzięki temu uswiadomi innym ktorym sie wydaje ze nie musza nic od siebie dawac kobietom i ze kobiety poleca na faceta za gowniane gadanie o milosci kobiety nie sa takie glupie i w zwiazku chca konkretow niech panowie sobie to uswiadomia im szybciej tym lepiej

znowu 10 osób pisze - Prostytutką bądź utrzymanką prawdopodobnie była Twoja mamusia skoro masz takie doświadczenia i poglądy. Poza tym to, że on nie ma celów ma znaczenie, bo przecież do niczego nie dąży, nie zmienia swojego parszywego życia, więc z dnia na dzień nie osiągnie sukcesu. To trzeba sobie wypracować.

Czyli dobrze Kazik śpiewal... Wszyscy artyści to prostytutki :D

"do Cień_Nicości" - Dziękuję za poparcie, i masz absolutną rację, ja nigdy nie leciałam na jakieś głupawe gadki o miłości, dla mnie liczą się jakieś osiągnięcia na koncie faceta, chcę widzieć jaki on jest zaradny, jaki ciekawy świata, nie chcę memei życiowej, nieudacznika, jęczącego jak mu źle i jakie kobiety są okrutne....

autorko, masz prawo być materialistką, to żadna zbrodnia, niemniej facet słusznie cię tak nazwał :)

nie oberwało mu się za nic, to za co mu się oberwało? za to, że musialaś sie spotkać z kimś kto nie jest bogaty? :D

znowu 10 osób pisze..,,, gadasz jak typowy nieudacznik źle, ciężko nic się nie da tacy jak ty nigdy nic nie osiągają, nie dla nich więc prawdziwe kobiety - no rozgryzłaś mnie :D ja nawet o takich rzeczach nie marzę bo wiem że własne firmy to nie dla takich nieudaczników jak ja, przepisy się ciągle zmieniają ciężko to ogarnąc :P nie dla mnie też takie "prawdziwe kobiety" które się kupuje. tylko że cholera to nie ja mam problem i nie ja zakłądam temat w stylu jestem nieudacnzikiem nie mam kobiety a Ty. skoro Ty to sprecyzuj swój problem bo irytujesz się za nazwanie cie tym kim jesteś. może masz problem psychiczny ?

kobiety chcą w zwiazku konkretów ... ja np nie wiązałąbym się z kimś bez ambicji i bez pracy sorry taka prawda że nie zamierzam utrzymywać nieudacznika a miłość to nie tylko górnolotne gadanie a codzienność którą czasem proza życia potrafi zabić brakiem kasy na opłaty za czynsz etc.... A co do tego że łądne laski chcą faceta ustawionego to chyba nic nowego , nie ma się co dziwić ...