tradycyjny temat o niczym cz.2.

W jakim sensie namierzyłam? :P

i sie chlopcy zegnaja i pozegnac nie moga dajcie mi zabic temat :D

Dobrej nocy:)

"W jakim sensie namierzyłam?" x Ivolver,już Ci wyjaśniam: jakiś tydzień temu wpada na mnie w wątku jakaś wyjątkowo przytulaśna laska,z którą wcześniej nie zamieniłem słowa (no,chyba że pod innym nickiem :P A inna sprawa,że jej nick nawiązuje do pewnego wątku,w którym przekręcono pseudo laski,z którą łaczyła mnie dosć burzliwa znajomość) i od razu chce żeby ją przytulić i dać jej buzi.Teraz wpada spytać,czy tęskniłem i jeszcze określa mnie mianem masowego podrywacza. Wobec tego ja teraz zadaję jej pytanie,jak mnie namierzyła ;) Albo może podaj od razu swój czarny nick,to będzie łatwiej ;)

Pamiętam czasy, kiedy określenie "masowy podrywacz", niekoniecznie miało związek z łzawym uzależnieniem od Kafe.

Krasnalu,ponieważ wrzuciłeś mnie do szufladki z napisam "łzawe uzależnienie od Kafe" (całe szczęście,że nie jest to MAŁA szuflada :P) i twierdzisz,ze nie ma ono nic wspólnego z "masowym podrywaczem",to tym bardziej możesz rozwiać obawy koleżanki Ivolver.A tak BTW: jaki jest jej czarny nick?Bo mam silne wrażenie,że wcześniej był inny :P

Dzis zupcia pomidorowa ciag dalszy.

a co będzie na kolację maćku? :D

"kobietę,czy by zdobyć Mount Everest... to lepiej od razu zacznij kompletować sprzęt do wspinaczki" ­ Znowu dopiero to zauważyłem - jeszcze nie przeszło? A już się łudziłem, że piedestał odbudowany.

@Zaba: kolorowe kanapki:)

Krasnal,szczątki piedestału już od dawna biorą udział w wyrównywaniu terenu pod dziecięcy plac zabaw :O Ale refleks to Ty masz prawie jak Żelek.A tak BTW: widzę,że przygotowania do kolacji między Maćkiem I Żabą kwitną :P

BTW nowe poznane slówko???

"A tak BTW: widzę,że przygotowania do kolacji między Maćkiem I Żabą kwitną' ­ iks, twoja spostrzegawczość.idzie złymi torami :P ­ maćku, a z czym te kanapki?

Iftar,nie jesteś lekko up...wa? Nie,nie nowo poznane: na innych forach,pod innym nickiem od lat używam :P

Ależ skąd. Zadałam proste pytanie, jak widać z szybkiego wytłumaczenia - bardzo pożądane ;)

@Zaba: no wlasnie sie zastanawiam, bo bede musial podskoczyc do PiP po male zakupy;) Na pewno bulki. Mam w planie salate, ser zolty, szynke ogorek kiszony, pmidor i szczypior na jedne. W innej kombinacji zamiast zoltego i szynki - sam plesniowy z pomidorem. Oraz: feta, szynka i pomidor i salata. Mam tez salami, ale nie bede chyba dzis otwieral paczki. Mozliwe, ze ugotuje tez do tych kanapek jajka na twardo. Do bulek takze dodam majonez do jednych i paste z tunczyka do drugich:)

Rycerzu - wybacz, że tak późno. Ale to nie z tego powodu, iż nie czytam całych Twych wypowiedzi - raczej dlatego, iż muszę mrużyć oczy od olśniewającej chwały Twej Rycerskiej Mości, stąd pewne luki w spostrzegawczości.

Maciek to ile Ty zamierzasz tych bułek zjeść??? :O

Trzy albo cztery.

och jak ładnie maćku. na pewno będą bardzo piękne te kanapeczki i pożywne :)

Dziekuje, beda:) Juz sie nie moge doczekac.

Dostalem tez 3 kielbasy pieczone od babci, ale zamrozilem. Zgadnijcie do jakiej zupy ja wykorzystam za miesiac? Ok, powiem: do zurku Zaby.

och, och, wzruszyłam się :D

No przykro mi, ale juz zawsze bedziesz mi sie kojarzyc z zurkiem i leczo hehe;)

znacie jego liste zakupow i fascynujace plany na wieczor warto poczytac internet chuck norris przeczytal caly

Najwazniejsze, zeby bylo wesolo i wszyscy zdrowi byli Zaba zglosze sie w tygodniu po przepis na ravioli;) A jako ciekawostke wklejam znalezione w necie ravioli walentynkowe http://www.voila.pl/209/1jv2q/?1

ale ravioli są malutkie, to na zdjęciu to nie jest ravioli tylko normalny pieróg. ­ maciuś mam świetny przepis na ravioli z kota, dostałam od znajomego chińczyka :)

No mozliwe, ja mam klopoty z ocenianiem rozmiarow przedmiotow na zdjeciach Raz tylko to jadlem w Piccolo i rzeczywiscie byly male. Jak to z kota? Jadlas to? Chyba nie za bardzo u nas, bo kotow chyba nie sprzedaja do jedzenia w sklepach.

maciek mrożonego kota można dostać w lidlu jak jest tydzień azjatycki wygląda podobnie jak królik

no z kota. mięso z kota jest bardzo pyszne i delikatne, nie wiedziałeś? ­ kocina staje się coraz bardziej popularna na zachodzie jako rarytas. bardzo często marynuje się ją w oliwie z suszonych pomidorów i czosnku. mówię ci, pychota.