Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aToPeszek

MOJ NARZECZONY UWAZA ZE MA PRAWO NA MNIE WYZYWAC...

Polecane posty

Bo od pol roku nie powiedzialam mu zadnego komplementu ... fakt ostatnio trudno miedzy nami i nic mu nie mowilam... Dzisiaj wybuchła bomba ktora w nim siedziala w momencie kiedy powiedzialam ze ma w lodowce cos do jedzenia ale zaproponowalam ze moze mu wyciagne z lodowki by sie troche ocieplilo, on NIE, wiec ja mowie ale moze bedzie lepsze niz takie prosto z lodowki... to wtedy wybuchnal i powiedzial WYPIERDALAJ... zatkalo mnie... cos jeszcze pod nosem gadal wiec poprosilam zeby powtorzyl ale nie chcial...wiem ze mu powiedzialam ze DOBRZE ZE POTRAFISZ WYPOMNIEC JAK TYDZIEN,DWA TYG SEXU NIE MA...wyszlam z domu na 1,5 godziny.... kiedy wrocilam wzielam kapiel. Potem on chcial wyjsc uniknac spotykania ze mna w domu... przeszkodzilam mu, i powiedzialam ze ma zostac... od slowa do slowa w koncu powiedzial ze ma mnie dosc bo mu nie mowie milych rzeczy... nawet wspomnial ze zadna z ex nie robila tak jak ja... jakie one byly takie byly ale nie takie jak ja... mowil ze mam sie puknac w glowe i ze mam zakuty mozg bo jesli on by mi nier mowil komplementow to pewnie bym cos podejrzewala itd a ja nie pomyslalam wcale o nim..tu ma racje... ale miedzy nami jest tak ze jak sie klocimy a czesto sa to takie rzeczy typu porozrzucane jego ciuchy, niewyniesiony talerz po obiedzie to narobi halasu ze jestem pedantka i chora na tym punkcie i mam szajbe to mi sie odechciewa na jakis czas patrzec na niego milo... bo ciagle mysle jak do niego cos powiedziec zeby zrozumial a nie zaraz sie wkurzal... Po tej dzisiejszej klotni nawet wspomnial zeby sie rozejsc bo po co nam taki zwiazek... ohydnie sie czuje... kto pomoze ? moze ktos ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to peszek...
Fakt wymysl cos innego a nie zgapiasz od innych. Fakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×