Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZrandkiNaTarczy

"Do zobaczenia-mam nadzieję"-poradźcie, czy to oznacza, że Ona chce się spotkać?

Polecane posty

Gość ZrandkiNaTarczy

Miałem randkę, dostałem numer jeszcze w pracy, zwlekała z umówieniem się, spotkaliśmy się i na początku bardzo chłodno się zachowywała. Ale potem jakoś rozmowa się potoczyła i tak minął 2,5 godzinny spacer. mówiła, że nie lubi pisać sms-ów i znajomi mają o to do niej pretensje-że nie odpisuje. Nie liczyłem na nic, nie całowałem, nie dotykałem, tylko się objęliśmy. Powiedziała DO ZOBACZENIA-MAM NADZIEJĘ i się rozeszliśmy. Miała w ten dzień imprezę z koleżankami, na następny dzień wysłałem jej sms jak tam impreza- nie odpisuje. Już tak wcześniej robiła, czego Ona chce lub nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowniczy
Wszystkie kobiety to chuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
Jakieś inne rady? Na razie skasowałem jej nr, bo nie odpisuje 2-gi dzień, żeby się nie nakręcać i nie gonić za nią bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
Było na odwrót! aż mnie zaskoczyła- Powiem o jej chłodnym podejściu. Chciałem zadbać o ten dzień, żeby było ciepło i miło. Umówiłem się z nią, ale dzień wcześniej zarezerwowałem stolik w pięknej urokliwej kawiarni. Gdy się spotkaliśmy nie chciała iść do kawiarni, tylko powiedziała, daj spokój przejdźmy się. Ja na to: ale jest zimno. ona- Co ty, jest plus jeden. I to Ona szybko szła, gdy po czasie spytałem, czy nie jest jej zimno, a Ona, że nie. Wiem, że jest bardzo energiczna, szybka,ambitna i uparta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
"Do zobaczenia-mam nadzieję" - ma nadzieję, na spotkanie, czy robi mi nadzieję? bo ja nie liczyłem na nic. Odpowiedziałem "ja również", ale tylko dlatego, że taka była sytuacja. Normalnie bym powiedział, cześć, trzymaj się i poszedłbym. Bo w ogóle zaskoczyła mnie, nie jest typową ciepłą, lubiącą niespodzianki, uległą, dającą się prowadzić dziewczyną. (w sensie pozytywnym - kobiecym - nie patologicznie uległą tyranowi). Ona lubi prowadzić i mieć wpływ na to, co się dzieje. Lubi koty i tak się zachowuje - niezależnie. I to mnie w niej trochę pociąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abdul wisimulacha
to moze zadzwon??? smsy nie kazdemu odpowiadaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
no nie wiem, czy zadzwoni. To ja zabiegałem o spotkanie. Jak mi ostatnio nie odpisała 1 dzień, to napisałem, że jak nie odpisze do następnego dnia do godz. 15.00, to znaczy, ze nie chcę się spotkać i możemy dać sobie spokój. Odpisała w ostatniej chwili, że przeprasza, ale nie doładowała konta i że jak najbardziej możemy się spotkać nast dnia na kawę. A tu taki zwrot, że nie chce na kawę. Pokazałem swoja dezaprobatę i niezadowolenie i kazałem jej podjąć decyzję, czy odwołać ten stolik, więc atmosfera na początku była napięta, ale potem dowiedziałem się o niej więcej, złapaliśmy jakąś wspólna falę i było już dość naturalnie i swobodnie. ale sądziłem, że po prostu się rozejdziemy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
a...że ja mam zadzwonić? zadzwon wygląda jak niedokończone "zadzwoni", a nie zadzwoń...no właśnie, dobre pytanie, zadzwonić czy poczekać, co dalej, zostawić to, czy jak...kobieta zagadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
up.. to dla ważne, co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnynyiczek
Zalezy jak sie zachowywala podczas randki. Bo jesli byla niemila to raczej nic z tego.Moze ma faceta albo jakies niedokonczone sprawy i sie wacha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiiiiigula
Ależ jesteś w gorącej wodzie kąpany! Daj jej kilka dni, żeby zdążyla zatesknic, geeeez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
..na początku była dość zimna i zdystansowana, podobna aura jak tu: http://i2.pinger.pl/pgr273/1232934100285217489abbdb/eva.jpg Więc szybko wycofałem swój emocjonalny wkład w to spotkanie. Potem wspólne tematy się znalazły, ale nie było jakiegoś szału. Zauważyłem, że na początku była niespokojna i paliła jeden papieros po drugim, ale potem jak już się rozmowa potoczyła, to już przestała. Ale po co mi mówiła, do zobaczenia-mam nadzieję. Mogła sobie darować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
Finalnie spotkanie wspominam jako miłe. Choć nieźle ostudzony po początku. Nie wiem jak Ona... ale rozśmieszałem ją i słuchałem, czasami na prawdę opowiadała mi o czymś z prawdziwym zaangażowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
piiiiiigula, fajnynyiczek, i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze za bardzo naciskasz zapros ja np gdzies ale nie jutro tylko zapytaj czy ma czas w piatek albo w weekand i zaproponuj cos?? nie zaskakuj jej szantazem po 1 spotkaniu itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
nie nie...nie mam zamiaru jej szantażować, po prostu nie wiem co o tym myśleć, Ona wie, że podoba się facetom. To potocznie dla większości facetów tzw "fajna dupa" Ale ja też nie lecę tylko na ładna buzię, choć wygląda i ma urok tej ze zdjęcia na linku powyżej, Przyciągnęła mnie buzią, ale swoim oschłym zachowaniem dała się prawie skreślić w moich oczach. Okazało się później, że jest o czym porozmawiać, a ja to cenię. Jej sms, kiedy się zgodziłem spotkać, bo odpisała przed czasem, a już numer kasowałem: "Zgodziłbyś się spotkać ze mną nawet jakbym odpisała o 16.00 a nawet o 20.00 (przynajmniej miałabym taką NADZIEJĘ :P"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfdfds
No to przetrzymaj ją teraz ty, zaczekaj aż ona do ciebie napisze. Nauczysz laskę, że ty też tak potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
no tak, ale ile też się nie odzywać i jeśli to Ona nie odpisze na tego sms lub nie zadzwoni pierwsza, to czy dzwonić do niej? czy czekać tak sobie... Ona śpi z kotem, może to jej wystarczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqrqr
Czekaj aż ona się odezwie teraz, do skutku, ty nic nie rób. Wyjdzie ci to na korzyść, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez ty masz ślepne halo przeciez kobieta ci mowi,ze chce sie z toba spotkac, ze nie pisze smsow i juz, zapewne nie miewa kasy na koncie,a ty co?piszesz smsa, to ja na jej miejscu bym sie wkurzyla,ze nie slucha;les co mowie, i co ? ma ci odpisac,abys wyslal kolejnego? bez sensu\ Uszanuj informacje i normalnie zadzwon,a nie,analizujesz bez konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
Ślepne halo : P Dobre spostrzeżenie : ) To po prostu zajęta bardzo kobieta jest. Pracuje na full i ma życie towarzyskie, nie wiem po prostu kiedy się wstrzelić z telefonem, żeby zajęta nie była. Pewnie mogłaby się wkurzyć za smsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie zle wstrzelisz,to ona Ci o tym zapewne powie :) i zadzwonisz w bardziej odpowiednim terminie Wszystko wskazuje na to,ze chce sie spotkac, wiec kuj zelazo poki gorace, jak ci zalezy,to nie ma co sie w gierki bawic, tylko mowic wprost co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
to znaczy nic z tego nie bedzie, tak samo jak będziemy w kontakcie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, wowczas nie dodalaby "mam nadzieje", a poza tym mowi otwarcie o pewnych rzeczach,wiec to nie typ zwodzacy czlowieka To bardziej kobieta na zasadzie "chce sie spotkac,ale za raczke nie bede cie prowadzic", czyli normalnie - facet dzwoni i sie umawia,proste,potem juz po rowno to poleci,po paru randkach autorze,dawaj znaki jak sytuacja sie rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdshsd
Weź przestań, może jeszcze księżniczka się obrazi, że napisałeś do niej sms? Od takich bab to lepiej z daleka, będziesz potem biegał na skinienie palca? Miej swoją dumę i jaja, olej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
Oj te nadzieje : ) już wielu straceńców szło na zatracenie! heh. To jest Pani Skorpionica! Femme fatale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrandkiNaTarczy
ok berenka, postaram się na bieżąco napisać, co z tego wynikło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty człowieku myślisz?:)
przecież ci powiedziała, że nie lubi pisać smsów i czasem znajomi mają do niej pretensje, że nie odpisuje. a ty jak to ciele głupie - też napisałeś sms i czekasz na odpowiedź. zadzwoń, baranie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×