Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panikara;;;;;

muszę iść do gina a strasznie się boję...

Polecane posty

Gość bezsilna94
panikara -> a swedzi cie to ?? no ja mialam tez wodniste ale nie az tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
czuje taki ból kłująco- pieczący...i czuje to wewnątrz...nawet głębiej niż wejście do pochwy, ale to tylko momentami mnie tak boli, najgorsze są te wodniste upławy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
hm trudno powiedziec nie mam zbytnio doswiadczenia na te tematy , ale ztego co czytalam w necie to albo nadzerka , moze to byc infekcja jakas spowodowana zewnetrznymi czynnikami no alebo wlansie grzybica.. tylko ze w grzybicy wlasnie jest inny sluz.. chociaz ja mialam raz taki raz taki wiec narazie nie jestem pewna czy ja mam grzybice czekam na opinie llekarza ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
lekarze robią z tym błąd, że np leczą na grzybicę a to infekcja bakteryjna a żaden nie zleca zrobienia posiewu przed leczeniem, to badanie jest ponoć drogie i lekarze na nfz nie chcą dawać skierowania na nie i w takiej kwestii trzeba chyba będzie robić prywatnie, a ty idziesz prywatnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
nie, ide do przychodi na moim osiedlu za darmo. Wizyta u prywatnego gina troche kosztuje ;/ zobacze co ten powie.. i czy mi pomoze. Jesli nie zostaje tylko prywatnie.. No wlasnie to jest glowny prroblem .. zla diagnoza lekarza... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
czyi też idziesz tak jak ja, tyle,że idę do szpitalnej przychodni, tam przyjmuje kilku lekarzy, ale idę do tego co przyjmuje najczęściej bo potem w razie nagłej kontroli czy coś to ten jest na miejscu i prawie w każdy dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
na kiedy jestes zapisana ? mi udalo sie wolny termin uzyskac na 5 marca ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
u mnie w przychodni w szpitalu nie trzeba się wcześniej zapisywać, kiedy pójdziesz to cię przyjmie, ja idę w czwartek..mam nadzieję, że jakoś to pójdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
to masz fajnie , ja musze czekac ;( nie lepiej isc dzis lub jutro?? Bedziesz miec to szybciej za soba, szybciej przyjmiesz leki i szybciej bedziesz miec ulge ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
mogłam dzisiaj iść, ale się bałam...muszę się najpierw nastawić psychicznie a jutro on nie przyjmuje dopiero w czwartek od 10...bo do 10 przyjmuje inny tyle, że raz w tyg, a wolę iść do tego co przyjmuje prawie w każdy dzień..ale i tak boję się jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
w sumie racja ;) tez sie boje . Przed wejsciem tam pewnie bede jak galareta ;) mam nadzieje ze po wyjsciu bedziemy sie z tego smiac i ze nic powaznego nam nie dolega ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
Wiesz co w necie znalazlam taki lek na infekcje pochwy jak INVAG panie bardzo chwala moze by z tym sprobowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
bezsilna->ja już stosowałam provag i lactovaginal i nic, po tym jeszcze gorzej ze mnie ciekło...fatalne uczucie, koszmar jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
bezsilna->a tobie co dolega???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
mam nadzieję, że dasz znać jak przezyłaś tą wizytę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
oczywiscie , ze dam znac jak przeszlam wizyte ;) Czekam tez na twoje wiadomosci ;) mam nadzieje ze nic zlego ci nie dolega .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
mi chyba dolega grzybica pochwy badz jakies inne paskudztwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi88,,.
Na pewno nie jesteś większą panikarą niż ja, a skoro ja poszlam bo musiałam i nie zemdlałam a bałam się okropnie (i mam do tego nerwicę) to Ty też na pewno nie zemdlejesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
meggii->no nie wiem czy nie jestem większą panikarą niż ty, mój strach potęguje fakt iż kiedyś byłam molestowana i boję się facetów jak diabli, a w moim miasteczku nie ma ani jednej pani ginekolog...ja nie wiem jak przeżyłam te wcześniejsze wizyty u ginów...im starsza jestem tym bardziej boję się iść...nie wiem jak to będzie, ale z tymi upławami nie da się żyć, dbam o higiene a tu takie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
mnie przerażają też różne opinie na temat lekarza , do którego pójdę, jedna koleżanka twierdzi, że jest w porządku a druga, że jest koszmarny...więc już nie wiem w co wierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
bezsilna->i jak twoje samopoczucie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
jest lepiej ;) ale o seksie nie ma mowy niestety . i udalo mi sie przelozyc wizyte na 1 marca ;p ale nie wiem czy sie cieszyc z tego czy nie ;( z dniem mam wiekszego cykora... jak mam usiasc na go z ta moja piczka przed obcym facetem ... masakra... dzis podobno idziesz do lekarza . Napisz jak bylo , czekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
bezsilna->cześć, powiem ci, że nie taki diabeł straszny jak go malują i więcej nie będę słuchała jakiś durnych koleżanek, które tylko specjalnie straszą...ja jestem już po wizycie, powiedziałam mu co mi dolega a ten bez zbędnych pytań od razu dał mi skierowanie na wymaz z pochwy i kazał przyjść z wynikiem jutro to da mi leki, nawet mnie nie brał na "tron":), on wychodzi z założenia, że najpierw trzeba zrobić badania dopiero ewentualnie bada ginekologicznie i podoba mi się takie podejście, bo będzie wiedział że ma mi dać leki na infekcje grzybiczą a nie bakteryjną...miły był a tego się najbardziej bałam, że będzie arogancki czy coś...a tu miła niespodzianka i Tobie też życzę takiej wizyty:), ja jeszcze jutro muszę iść z wynikiem i mam nadzieję, że da mi leki i mi to przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja byłam niedawno
na swojej pierwszej wizycie, mam 26 lat, jestem dziewicą. Lekarz (przed kobietą bym się chyba nie rozebrała, dziwne ale jednak)spytał czy współżyję, odpowiedziałam, ze nie, a on cóż, chyba trochę zdziwiony bo zadał dodatkowe pytanie czy nigdy, ja że nie:) nie chciał mnie zbadać, tłumaczył, że nie chce mi uszkodzić błony, itp, tylko, ze ja myślałam że nie mam błony bo byłam pewna, ze uszkodziłam tamponem, więc tak jakby "problem" znikł i chciałam badania bo bałam się, ze mi coś dolega poważnego, więc skoro tak to ok. Potem badanie i spoko luz, tylko trochę śmiać mi się chciało, bo cały czas mi o antykoncepcji gadał, że jakby "coś" to warto o tym pomyśleć, że szkoda później się martwić, itp, hehe, jaki troskliwy:):) w sumie to było miłe, ale nie jestem głupią siksą, jak będzie coś na rzeczy to przecież bym przyszła po tabletki:):) generalnie odczułam, ze mimo, ze pierwsza wizyta i dziewica to chyba stwierdził, że jestem na tyle duża, że wiem do kogo przyszłam i co mnie czeka,czułam się traktowana jak kobiet a nie gówniara, naprawdę miły, grzeczny. Najgorszy moment, nie zły, ale najbardziej krępujący jak dla mnie to ten w którym lekarz podczas wizyty pierwszy raz popatrzy moje narządy, ten ułamek sekundy, potem mi już wszystko jedno, on bada, maca a ja non stop o coś nudziłam, zero skrępowania, miła atmosfera, ale przyznam, że spojrzeć mu w oczy to miałam problem, tak raz na jakiś czas z grzeczności ale rzadko:):) następnym razem pewnie będzie mi łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
DO a ja byłam niedawno-> to fajnie, że jesteś zadowolona z wizyty:), no ja nie mam wyboru czy do kobiety czy mężczyzny bo u mnie w przychodni w szpitalu przyjmuja sami faceci, dziś byłam u lekarza, o ktorym moja koleżanka mówiła, że jest dziwny, że niemiły itp a ja poszłam i mam zupełnie inne zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja byłam nie dawno
oj współczuję takiej wizyty:( teraz jeszcze bardziej doceniam to, że trafiłam na fajnego faceta ginekologa, że mnie nie zraził do wizyt. Byłam z siebie nawet trochę dumna, że się nie wstydziłam, bo robione miałam najpierw usg przez pochwę a potem od razu jeszcze brzucha i tak przez moment pomyślałam, że obcy facet siedzi koło mnie, ja naga od stóp po biust a ja na luzie, w ogóle mnie to nie krępowało, byłam zaskoczona swoim podejściem. :) Uważam, że podejście, zdrowe podejście, że to lekarz najbardziej pomaga, a jak np w moim przypadku tak swobodnie rozmawia to już wstyd odchodzi gdzieś daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
panikara-> widzisz nie bylo tak zle ;) mam nadzieje ze u mnie tez bedzie tak lajtowo ;) pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
bezsilna-> kurczę byłam dziś w przychodni i nie zostałam przyjęta bo mają limit i ja się już nie zmieściłam i zapisała mnie na poniedziałek - jakaś masakra, miałam nadzieję, że da mi dzisiaj jakieś leki i mi ulży a tak cały weekend muszę się męczyć z bólem i upławami, które teraz zmieniły kolor bo są żółte i bardziej gęste a wcześniej były wodniste i przezroczyste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
jestem coraz bardziej niespokojna, moje dolegliwości się nasilają i nikomu takich nie zyczę, w takich momentach wolałabym byc facetem...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz jutro do apteki i popros
o jakis srodek bez recepty na grzybice. Nie zaszkodzisz sobie, a mozesz ulzyc. Ale lekarzowi w poniedzialek powiedz czego juz uzywalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×