Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszek biały

MOJA KOBIETA CHCE ŚLUBU!

Polecane posty

autor i jego dziewczyna śa j eszcze młodzi , kto wie czy rzeczywiście nie zbyt młodzi na małżeństwo ale ktoś kto skończył studia , pracuje , ma gdzie mieszkać - czemu ma ise prowadzać bez końca ?czekać na co ? na związek partnerski ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migala
A co ma do tego wychowanie? Do faktu, że chce żyć w sformalizowanym związku, a nie w konkubinacie. Dla mojej wygody i poczucia bezpieczeństwa? Nie wiem co takiego Cię śmieszy w normalnym podejściu do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.o.ś.ć
Facet, który nie che ślubu, niech nawet nie zawraca doopy dziewczynie która chce wyjść za mąż i niech poszuka sobie takie, która podobnie, jak także nie chce ślubu. Na przekór wielu wypowiedziom zapytam się, a dlaczego ona ma tracić czas dla faceta, który ma inne cele ŻYCIOWE niż ona. Wszyscy skupiacie się na nim, ale na niej, to już nie za bardzo. Bardzo popieram wypowiedź ........ migala..21:46 ... ""Jak dla mnie to najwyższy czas, salę się rezerwuje rok wcześniej. Cóż, nie chodziłabym z facetem w nieskończoność, Max 1,5 roku, jeśli nie ma deklaracji, to zmiana faceta. Po co sobie młodość marnować na chodzenie?"" I potępiam siejącego PROPAGANDĘ ....... barneja ...21:49, ty pilnuj swojego nosa i nie nakazuj, bo mamy chyba demokrację i wolność, a nie czasy przymusu! Bo tobie tak pasuje, to innych trzeba krytykować, schowaj się lepiej, nie powiem gdzie. ja mama..... 21:50 też popieram, lecz nie Martinę, bo nie widzę takich słów od niej, lecz ja mama ...."jak kochasz i myśliszpoważnie to czemu nie , jeżeli nie bierzesz jej na serio to zerwij i po sprawie!! Najmądrzejszy wniosek w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnhnhnhgn
nie rozumiem tutaj niektórych, dlaczego uważacie,ze oświadczyny mogą być tylko wtedy kiedy facet tego chce?i tylko on moze o tym decydować? według mnie powinna to być decyzja obojga,bo przecież razem są w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszek biały
motylek21 ---- nie sądziłem, że brak zaręczyn może być dla kobiety powodem do takiego cierpienia. przykro mi i dziękuję za rady martiina ----- masz rację, porozmawiam z nią na spokojnie, dzięki :) WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA UDZIELANIE SIĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrgr
przez chwile pomyslalam "cooo? moj chlopak siedzi na kafe i o mnie pisze? :O" ale po przeczytaniu wiecej pare rzeczy sie nie zgadza :]] to z wlasnego punktu widzenia odpowiem, osobiscie spieszy mi sie bo: chce stablizacji i konkretnego zobowiazania a nie tandetnych randek z kwiatami i slodkimi napisikami "i love u" bla bla bla juz mi sie to znudzilo, chce o niego dbac i zajmowac sie swoim wlasnym domem w ktorym nikt mnie nie poucza, mam dosc mieszkania osobno i wizyt w domu rodzicow chlopaka, wszystko sobie juz zaplanowalam lacznie z data slubu (zeby nie bylo chlopak wie i akcepptuje), a pozatym oswiadczyny to wielkie wyznanie milosci i moze i twoja dziewczyna pragnie wlasnie tego bys jej pokazal jak ci zalezy ;) a slubu nie trzeba brac juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nue nie nue
Matko przeciez to dzieci jeszcze!jaki slub?za pare lat rozwod!teraz sa inne czasy,nikt madry nie bierze slubu w tym wieku!Co innego jak by ona miala z 25-26 lat a on kolo 30 tki.Chlopak ma racje,to za szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrgr
przez chwile pomyslalam "cooo? moj chlopak siedzi na kafe i o mnie pisze? :O" ale po przeczytaniu wiecej pare rzeczy sie nie zgadza :]] to z wlasnego punktu widzenia odpowiem, osobiscie spieszy mi sie bo: chce stablizacji i konkretnego zobowiazania a nie tandetnych randek z kwiatami i slodkimi napisikami "i love u" bla bla bla juz mi sie to znudzilo, chce o niego dbac i zajmowac sie swoim wlasnym domem w ktorym nikt mnie nie poucza, mam dosc mieszkania osobno i wizyt w domu rodzicow chlopaka, wszystko sobie juz zaplanowalam lacznie z data slubu (zeby nie bylo chlopak wie i akcepptuje), a pozatym oswiadczyny to wielkie wyznanie milosci i moze i twoja dziewczyna pragnie wlasnie tego bys jej pokazal jak ci zalezy ;) a slubu nie trzeba brac juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszek biały
migala ----- myślę, że jakbyś naprawdę kogoś pokochała to czekałabyś znaczenie dlużej niż 1,5 roku. Nie popieram 10letniego ''chodzenia za rączkę'', ale 1,5 roku? Bez przesady :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnhnhnhgn
swoja drogą jestem z chłopakiem 2 lata i tez bym chciała deklaracji z jego strony chociażby w postaci pierścionka. bo nie chcę ciągle być tylko "dziewczyną",kiedys sam duzo mi mówił o zaręczynach,a teraz to ucichło. mieszkać z laską i ją bzykać to chcą,ale do głupich zaręczyn im sie jakos nie spieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszek biały
mrgr ---- hahaha, powinienem dać Ci namiary do mojej dziewczyny to byście sobie pogadały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszek biały
hnhnhnhgn, też chcę zamieszkać z moją dziewczyną, ale mieszkanie razem to co innego niż oświadczyny i ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.o.ś.ć
Zgadzam się, że są bardzo młodzi i trochę za wcześnie na legalizację, ale może ta dziewczyna tego chce i jest tego pewna. Pary powinny dobierać się zgodnie z planami na przyszłość, a nie, ta chce, ten nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawiatura legla
migala dobrze pisze , to widać dziewczyna pewna siebie ,ceniąca swój czas i młodość , tak trzymać ,a Ty barej wybacz , jesteś niczym gucio z bajki o pszczółce maiji, z kwiatka na kwiatek ,a maja czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszek biały
dobieranie się według planów na przyszłość a jedno, a co z miłością? ''ta chce, ten nie chce'' jaki kompromis na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migala
proszek biały - nie czekałabym. Bo miłość to nie tylko moje poświęcenie. Albo zgodziłabym się czekać ile tylko, ale bez seksu do nocy poślubnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już powinnam wpaść w depresje, 6 rok w sumie leci, a ślubu nie ma! pierścionka nie ma! Oni są młodzi, laska jest młodsza ode mnie o rok i po 1,5 roku pieprzy o pierścionku. Przeciez oni sie znają tyle co nic. Lepiej poświecić te energie na wzajemne poznawanie siebie, a nie stękanie o pierścionek. Wyjdzie im na zdrowie. Pełno takich co sie pobierają po roczku a potem po kolejnych dwóch leci pozew rozwodowy, bo jednak sie nie dogadują, bo cos nie gra, bo poglądy inne. Jeśli tego nie czujesz- nie oświadczaj sie. Powiedz jej, że nie jesteś jeszcze gotowy na takie deklaracje i tyle. Normalna sprawa. To, że nie myslisz teraz o ślubie to nie znaczy, że jej nie kochasz, czy, że nie jest ona dla ciebie ważna. Przecież to nie jakiś pierścionek przesądza o wartości związku a wzajemne uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×