kazda kobieta kiedyś zdradzi, jesli jest na to okazja

dlatego ze nawet najlepszym facetem sie znudzi, zawsze sie moze znasc ktos swiezy co nawciska kitow i kobieta musi zdradzic, tylko nie kazda ma okazje

wielkie mi rzeczy odkryłes, cos takiego jak wierna kobieta istnieje na filmach, jesli chcesz sie zenic musza ci nie przeszkadzac rogi jeleniu

Swiete slowa, ja jestem najlepszym przykladem !

wiadomo ze jak przystojniejszy sie nia zainteresuje to sie pusci, to normalne, kobieta nie przywiozuje do takich rzeczy wagi, to nie sa istoty wierne z natury

i jeszcze raz glupoty. niektore maja inne podejscie do zycia niz wy... co to znaczy okazja?? co za glupoty. nie zdradzam bo nie mam potrzeby, a jesli zajdzie potrzeba to pierwsze skoncze zwiazek a pozniej poszukam czegos nowego... ale to juz zdrada sie nie bedzie nazywac... !!!!!!!!!!

to jest oczywiste, małżenstwo służylo zawsze interesom kobiety, przed slubem kazda sie stara, po slubie olew kompletny, czasem niektorzy zebraja o seks, jak ma kochanka to bardziej dba o niego jak o meza, łatwo kogos w taki sposob zdradzac bo ma bezpieczne zaplecze, na dodatek jak wpadnie dziecko kochanka to moze je wychopwac nic nie wiedzacy maz, a podo do zdrady zawsze sie znajdzie

jak bym była z CMM'em to bym go nie zdradziła bo to najprzystojniejszy facet na ziemi jak dla mnie...a jak kobieta nie jest ze swoim ukochanym tylko z byle zapchajdziurą to zdradzi w poszukiwaniu lepszych genów ...

Pewnie ze tak bo faceci to frajerzy dla ktorych nie warto byc wiernym, zazwyczaj nie warto bo wiekszosc to frajerzy :D

czkawka wez spierdalaj bo ty nie zdradzisz nigdy nikogo bo nie będziesz miała okazji o czym dobrze wiesz,a nie pierdolisz głupoty o swoich wyimaginowanych menach

odkrycie Ameryki, jak sie znajdzie ktos ladniejszy dla oka to zdradzi, to ze wiekszosc kobiet nie mowi o zdradach to oznacza tylko jak sa zaklamane, bo kobiety zdradzaja nawet czesciej jak faceci, tylko nie kazda ma odwage zeby sie przyznac, statystyki sa przekłamane

sa takie co nie zdradzja ale ich jest bardzo bardzo mało :D wiec tez jest słuszna w zasadzie jesli dotyczy ogółu

sa takie co nie zdradzają,wszystkie one maja czarne nicki i siedza na kafe od zawsze,a czemu nie zdradzają mie trudno sobie odpowiedzieć

ja jestem 5 lat z mezem i go jeszcze jakods nie zdradziłam

bo nikt ich nie chce

podszywaczu wymysl sobie swoj nick :D

mialam okazje do zdrady...ale dotychczas zdradzałam tylko samą siebie, lepiej być samą (nie mylić samotną) niż z byle kim/

wiec z tego wynika ze nie warto sie zenic, ja jeszcze mysle o tej decyzji, ale faktycznie dzisiaj ciezko o ulozona psychcznie kobiete co nie zadawała sie z kretynami ;p

Pani czkawka trzeba pomoc szczesciu, a nie czekac na gwiazdke z nieba

dziewiąte przykazanie mówi wyraźnie: nie pożądaj żony bliźniego swego, więc kobiet nie dotyczy, oprócz lesbijek, więc czego kurna chcesz?

tylko co zrobic jak zona sama pozada blizniego swego, chetny zawsze sie znajdzie na beztroske zakiszenie

Jesteś mocno zaburzony emocjonalnie a może i umysłowo autorze.To jedyne co mogę powiedzieć.Powinieneś iść na terapię a nie pociskać tutaj takie debilne teksty.Nie umiesz sobie radzić w życiu i wina za to obarczasz innego-typowe zrzucanie winy na innych-najlepiej na drugą płeć.Najłatwiejsze,ludzie słabi tak robią.

najpierw na moje szczęście muszę zasłużyć :) pracuję nad charakterem... czasem go spotykam...dbam o siebie bardziej niż kiedykowliek, jeśli los pozwoli mi z nim być choć przez chwilę to zrobię wszystko by byl szczęśliwy... to jest chłopak z którym mogłabym zdradzić każdego innego :D

wg katolików, żona to nie człowiek, więc, nie ma o czym gadać

ale w durni jesteście jak się kogoś kocha to się nie zdradza a jak nie to się zdradza nie zależnie od płci jeżeli byliście z dziewojami które leciały tylko na waszą kasę to to wasza wina naiwniacy ale to nie znaczy że wszystkie kobiety to materialistki z drugiej strony pod tym względem w faceci nie jesteście lepsi

i kobieta, też

chyba ci sie z facetami popierdolilo bezmózgi kretynie to faceci tak robią zdradzą gdy tylko nadarzy się okazja to normalne ale po fiuta wpierać swoje amoralne podejście komuś? jesteś zdegenerowaną gnidą żeby się lepiej poczuć bo to ty zdradzasz wpieprzasz kobietom to co sam robisz dzieki temu myślisz sobie o no proszę nie tylko ja, one też,one nawet gorsze wyjątkowo oślizgły przypadek obrzydliwej gadziny z ciebie nawet nie umiesz sie przyznać do swoich postępków tylko je projektujesz na kobiety fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu brzydze sie takimi obłudnymi fałszywcami jak ty

juz ci wierze ze jestes taka super

no to jak sie kochaja, a ze prawie nikt sie nie kocha wiec mozna sie zdradzac, albo stwierdzic ze milosc wygasła, wychodzi na to ze zawsze mozna zdradzic, przestac kochac przecie zmozna w kazdym momencie :D:D:D logika

wg katolików, żona to nie człowiek, więc, nie ma o czym gadać II Wg ateistów katolik to nie człowiek więc nie ma oczym gadać... A wg katolików małżeństwo jest święte, i sam Bóg czuwa nad nim aby trwała miłość i wierność w nim, tylko że z Jego łaska trzeba współpracować a nie traktować Go jak zawadę czy kulę u nogi i sprzeciwiać się Mu przez stosowanie antykoncepcji pornografię czy inne grzechy,w ten sposób sami Go wyganiacie z swego zycia, a potem jest wielkie zdziwienie że ktoś kogoś zdradził (dodajmy że faceci robia to zdecydowanie częsciej i chętniej).To przecież normalne,jesli ta para już przed ślubem współzyła z soba, łamia Boże przykazania to i po ślubie Bog sie im na chama nie będzie wpie..alał w życie.Nie to nie.Nic na siłe.Chca sami a ślub to dla nich tylko show i okazji do imprezy,no to proszę.Takie są efekty.Zdrady i rozbite rodziny.I dalej opowiadajcie farmazony że seks bez zobowiązan jest super.Tak,do czasu, a potem za wszystko bulisz słony rachuneczek.

ludzie są razem gdy połączy ich LOS/natura a nie papierek...