Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojtam ojtam

2,5 latek krzyczy ciągle i o wszystko

Polecane posty

Gość ojtam ojtam

krzyk o wszystko i wszędzie - cokolwiek ktoś zrobi nie po jego myśli to krzyk na całe gardło, nic niepomaga, olewam go a on i tak przy podobnej sytuacji krzyczy.. dodam że my na niego nigdy nie krzyczeliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaga bez baba
Ja bym nakrzyczala na dziecko jakby do mnie zaczelo krzyczec i to tym bardziej na cale gardlo maly gowniarz na mnie z buzia wylatuje?? o nieeeea ,do tego kara ,taka jaka na niego by podzialala albo klaps albo brak przywilejow, to juz zalezy co by go uspokoilo raz czy drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozesz olewac jego niegrzecznych okropnych zachowan do Ciebie bo on wtedy mysli ze jego zachowanie jest ok, a nie jest, powinnas go na miejscu ukarac czy tez zapowiedziec kare ze w domu nie bedzie tego i tego za to co zrobil,i to w tym samym czasie kiedy przesadzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Ja swojemu właśnie tak tłumaczę- trzymam go i dość dobitnie wyjaśniam że ja na niego nie krzyczę więc nie życzę sobie żeby on krzyczał na mnie. A jeśli to typowa histeria, to olewam, jak się nie może uspokoić to najwyżej... śmiejemy się z niego z mężem na zasadzie "o, zobacz jak on pięknie krzyczy, jak wspaniale się rzuca po podłodze!" i przeważnie dziecko głupieje i odpuszcza. A zauważyłam że prawie w każdej sytuacji pomaga jakiś argument- nie dam noża, bo jest ostry i się skaleczysz, będzie bolało. Nie dostaniesz kosmetyków, bo są mamusi, pokaż gdzie jest twój krem to Cię posmaruję, itd. A czasami argumenty z głowy- obejrzy raz "Krecika" na dobranoc, i chce jeszcze- tłumaczę że jest noc, Krecik poszedł spać i on też idzie. Trafia do niego że nie tańczę z chorą nogą, że nie pójdzie po bułki bo mamy pieczywo albo sklep już zamknięty itd. Wczoraj się domagał w nocy, kiedy powinien już spać a ja chciałam ogarnąć resztę przed snem, "Lokomotywy"- puściłam mu sam dźwięk z youtube pod warunkiem że będzie wtedy leżał w łóżeczku. Jak chce pomagać w kuchni to mu pozwalam, daję tępy nóż i kroi coś na osobnej desce. Dostaje sporo, większość rzeczy które chce pod warunkiem że nie niszczy ani nie zrobi sobie krzywdy czy w inny sposób zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghtttt
po prostu rozpieszczone dziecko, które nie potrafi zaakceptować,ze coś nie idzie po jego mysli...córka mojej kuzynki ma prawie 3 lata (ma wszystko, zadnych zakazów, nakazów, reguł) i robi dokładnie to samo,...gdy cos jej nie wyjdzie np. wieza z klocków się przewróci - krzyk..o byle co kwiki i bek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytr
ojtam ojtam - taka jestes madra i wszystkich pouczasz na forum, a nie potrafisz sobie dac rady z wlasnym dzieckiem hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybki

Jak sie czyta te komentarze wyżej to mozna pomyśleć że to piszę banda ...ów! !! I wy macie dzieci! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×