jak długo karmiłyście dzieci piersią ???

Masz coś do żydów? Tuwimowi bym obciągnęła, jakby chciał i jeszcze żył:).

Karmiłam (a raczej odciągałam laktatorem i dawałam butelkę) jakieś 13 miesięcy, dzień w dzień. Męczące to było i nie wiem czy był sens tak się męczyć. Teraz jestem w 2 ciąży i już postanowiłam że jak mi dziecko nie będzie chciało ciągnąć normalnie, to przejdę na mm, bo nie chcę znów się z laktatorem męczyć, upierdliwe to jest przy dwójce małych dzieci.

moja mama - po 3 mieiace i jej pokarm zanikal szwagierka - 3 miesiace druga szwagierka ma 6 miesieczne dziecko i karmi kolezanka z pracy - rok moja siostra cioteczna - rok ja jestem dopiero w ciazy jesli ie uda to chcialabym pol roku,ale bedzie cud jak i 3 miesiace z moimi genami dam rade:) w moim otoczeniu nie znam zadnych przypadkow karmienia duzych biegajacych dzieci, wiec nie uwierze, ze tutaj akurat takie dziwactwa sie znalazly ktos sciemnia i tyle, przeciez to obrzydliwe i chore

geny do karmienia nic nie mają tylko chęć, wytrwałość i wiedza. Życzę szczęśliwego rozwiązania i zdrówka dla Was obojga.

Miesiac z dokarmianiem. Zaczelam jezdzic do szkoly i wtedy zaczal zanikac pokarm, nie ratowalam laktacji, bo nie lubilam karmic no i zamierzalam juz wrocic do pracy. Wiec szybko na szczescie sie skonczylo ;)

to prawda że nasze mamy niewiele wiedziały o karmieniu naturalnym. Kazano karmić na godziny co jest niedorzeczne, dzieci nie przybierały na wadze, były głodne i płaczące więc mówiono matce że ma niewartościowy pokarm lub ma go za mało, matka dokarmiała wiec to normalne że pokarm zanikał.

to ja tak samo wróciłam do szkoły i karmiłam jeszcze przez 2 miesiace ale żałuję że tak krótko. Teraz już wiem że można było pogodzić jedno z drugim. Przy drugim dziecku wypróbowałam jak wracałam do pracy to miałam namrożoną całą szufladę pojemniczków z moim mlekiem, wystarczyło na 3 miesiące, po 8 miesiącu dziecko odrzuciło butelkę :) pije z kubka kapka wszystko poza mlekiem.