Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Włókna tekstylnej

Właśnie wyczytałem dziwna rzecz, a mianowicie

Polecane posty

Gość Włókna tekstylnej

Ze tutaj pewna matka karmi dziecko 2.5 letnie piersią. Uwaga proszę o opinie na ten temat, bez wyzwisk. Interesuje mnie wasze zdanie na temat tsk długiego karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupolek :)
ze to glupota? debilizm? brak zajęc? brak checi na wychowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
matka karmi, dziecko pije na czym twój problem polega? kolejny/a miedzy wódką a zakąską znalazł/a swoje miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupolek :)
mn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włókna tekstylnej
Ale mi naprawdę nie przeszkadza karmienie dziecka do 12 miesiąca, tylko normalnie nie wyobrażam dobie takiego dużego dziecka karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajnego Jakub
Na to powinien być jakiś paragraf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm....hmm...
no generalnie ponoć do 2rż ok. Ja karmiłam troche ponad rok. Natomiast tak dużego dziecka sobie nie wyobrażam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka dwójeczki maluchów
Przy pierwszym dziecku też sobie nie wyobrażałam, bo swoje karmiłam przez 3 miesiące, uważam że byłam młoda i głupia dokarmiałam butelką i na swoje własne żądanie przestawiłam dziecko i wolało pić przez smoczek. Później żałowałam tego i żałuje do dziś. Natomiast drugie karmię w tej chwili 10 miesięcy i dopiero czuję że dojrzałam do bycia matką w tym też do karmienia piersią. Zamierzam pokarmić jeszcze, jak długo nie wiem może to będzie 1,5 roku, może więcej poza bardzo trudnymi początkami nie mamy większych problemów z karmieniem. Tata uczestniczy w życiu dziecka w każdy możliwy sposób poza kp, uważam to za naturalne tak samo jak nie mógł dzieci urodzić tak i nie karmi piersią. Osoby które nie karmiły piersią (często w ogóle) nie powinny wypowiadać się na ten temat bo to jak rozmowa ze ślepym o kolorach, czy ze szczerbatym o sucharach. Szkoda mi noworodków i małych niemowląt jak matka przekłada swoje własne wygodnictwo, cycki, seks, papierosy, alkohol czy imprezki nad swojego maluszka. Konkludując tak dla długiego karmienia piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni to kijem ni to drutem
Mam syna w tym wieku-to kumaty chłopiec i nie wyobrażam sobie żeby takiego chłopaka karmić piersią. Ale każdy niech robi jak uważa,może jej to przyjemność sprawia,to co ma sobie podniety odmawiać,mąż już pewnie nawet kijem nie chce ruszyć to przynajmniej ma samozaspokajacz :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: matka dwójeczki maluchów
To że ty byłaś głupią siksą przy pierwszym dziecku i nie chciało ci się karmić to nie znaczy że każda matka która nie karmi robi to z głupoty czy lenistwa. nie mierz wszystkich swoją miarą :O niektóre kobiety nie karmią bo nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkfjrdtuty
mnie też ciężko wyobrazić sobie wiele rzeczy, choć mam bogatą wyobraźnię, na szczęście mam swoje życie i nie muszę rozmyślać o innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowawca na l4
Jestem wychowawcą w przedszkolu i powiem wam że mamy taki jeden przypadek gdzie matka to dziecko nadal karmi i to... P U B L I C Z N I E!!!! Jest to po prostu odrażające i obrzydliwe i też mam wrażenie że ona czerpie z tego jakąś przyjemność fizyczną. Zastanawiamy się co zrobić bo to może być pedofilia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka dwójeczki maluchów
tylko mały procent kobiet na świecie nie może wykarmić swojego dziecka. Przy drugim dziecku też nie miałam mleka po cc, byłam zmęczona i obolała po operacji, dziecko spadło z wagi i jedną dobę było dokarmiane, w domu wisiało na piersi przez pierwsze 2 miesiace, w tym czasie przez 2 tygodnie leżeliśmy w szpitalu nie odchodziłam od łóżeczka dziecka, spałam na podłodze (5 tygodni po cc )a jednak zrobiłam wszystko żeby karmić, nigdy nie podałam mm, mimo że jestem matką pracującą i twoje argumenty do mnie nie przemawiają. Przy pierwszym dziecku brak wiadomości na temat fizjologii, laktacji ( nie miałam wtedy internetu) i brak wsparcia ze strony rodziny, poza tym uczyłam się jeszcze i miesiąc po porodzie wróciłam do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz pedofilia
jak dla mnie to granicą nie ejst konkretny wiek, ale swiadomosc dziecka - cos jest nie halo jak dziecko mówi "mama daj cycka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamo dwójeczki-oj oj oj
Twoja wiedza na temat laktacji nadal jest nikła,bardzo nikła. I gratuluję znajomości światowych statystyk-sama je opracowałaś??? Otóż właśnie wiele kobiet ma problemy z poziomem prolaktyny co wpływa na płodność a po porodzie na produkcję mleka. Mój syn mógłby i 24h na dobę wisieć,a i tak nawet 1ml by nie poleciał. A jestem położną i wyobraź sobie że potrafię przystawić dziecko. I niestety mimo ogromnej wiedzy w temacie nie mogłam karmić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zależy...
Dla mnie na to powinien być paragraf i tyle. Jeżeli ktoś karmi chodzące dziecko piersią to oznacza, ze coś z nim jest nie tak! W dodatku ile kobiet się wypowiadało, ze podczas karmienia się podnieca albo nawet ma orgazm? Kto wie? Może rzeczywiście coś jest na rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był jakiś dokument na ten temat, chore sytuacje, 7 lat czy angielka co miała dwie bliźniaczki, jeszcze starsze, kopy już chyba większe od niej i jedną wciąż karmiła... a dryga uciekała przed cyckiem jak normalna dorastająca małolata :-S To rzeczywiście wali na kilometr zboczeniem jakimś czy wręcz pedofilią i rozwiązanie jedno z dwóch psychiatra albo kryminał :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to ty zboczeńcu, który
wypisywał tu, że napiłby się kobiecego mleka, że popatrzyłby na seks z karmiącą, że ma świra na punkcie laktacji itd? Ta grubymi nićmi szyta prowokacja pasuje do ciebie jak ulał. Przyznaj się - walisz teraz konia, jak czytasz co matki karmiące piszą i wyobrażasz je sobie jak karmią :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włókna tekstylnej
Ja tez karmiłam piersią, ale są pewne granice. To jest naprawdę obrzydzajace. Moje dziecko mówi w tym wieku. Robi do toalety, sam posługuje sie nożem i widelec. Poprostu nie wyobrażam sobie takiego dużego dziecka karmić piersią. Przecież to jest obrzydliwe. Myślałam ze tylko dla mnie ale widzę ze nie których tez to odraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapsto on
przeanalizujmy na podstawie zwierząt. Każda samica karmi swoje młode dopuki to samo nie umie zdobywać pozywienia. Czy zatem dwuletnie dziecko zostawiacie samo sobie , zeby sobie przygotowało posiłek ? Czy jest na tyle swiadome żeby to zrobić ? Owszem 5latek juz sobie sam poradzi , ale wy tutaj się zastanwaicie czy dwuletnie dziecko nie jest za duze na karmienie. Więc kto tu jest wyrodna matką. Samice zwierząt dostarczeją pokarm, ale nie stronią od karmienia. Czemu zatem samice ludzkie stronią od karmienia piersią i uwazaja to za zboczenie? HMmmm W zasadzie powiem wam że jest to bardzo ciekawe zagadnienie z zakresu psychologi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem taką matką kierują jedynie zapędy pedofilskie, a nie dobro dziecka. Bo dziecko nie ma absolutnie ŻADNYCH korzyści z tak długiego karmienia piersią, lepsza odporność to MIT. Jedyne, co dziecko na tym zyska to problemy psychiczne i wstyd wśród rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plokiju
Skoro uwazacie że karmienie piersią dziecka dwu letniego to jest przesada to czemu podajecie mu płyn w postaci mleka. W sumie prawda ,że zadna samica innych zwierząt tego nie robi. A młode ssie mleko dopuki jest mu potrzebne do prawidłowego rozwoju. Cała nasza cywilizacja jest oparta na sztuczności, i tak się to wszystko kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to chore o sobie się nie wypowiem bo nie mam dzieci ale moja mama ma 3 dzieci z czego ja i mój brat jesteśmy dorośli i ona nas karmiła piersia tylko w szpitalu nie wiem ile kiedyś sie siedziało po porodzie i potem piliśmy mm i żyjemy i zdrowi byliśmy i nie było tragedi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klapsto on Twoja dedukcja jest śmieszna :D Słuchaj miernoto i pedofilko, zwierze, dajmy na to lew, ma INSTYNKT, kieruje się nim, a dziecko tego instynktu nie posiada. I to właśnie różni nas od zwierząt. I dlatego nie można porównywać ludzi do zwierząt, bo to parodia. Rozumiesz czy jesteś zbyt ograniczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheh:)
dwulatek może jeść juz prawie wszytko i cycek do niczego nie jest mu potrzebny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plokiju
hahahah pancerna ,ale żeś palnęła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plokiju w większości ssaków to matka nie pozwala dziecku pic mleka jeśli ono już samo je :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak samica nie ma czym wykarmić szczeniaka, to go zabija. No to co? Któraś z biednej rodziny chętna, żeby zabić swoje dziecko? No przecież według klapsto on to zupełnie normalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włókna tekstylnej
Ale to chodzi o dziecko 2.5 letnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×