Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nei_nei

pytanie do mężczyzn lubiących cyber-seks.

Polecane posty

Czy zdarza wam się rozmawiać o takich znajomościach rozmawiać z kumplami z realnego życia? Czy zdarzyło wam się opowiedzieć komuś o jakiejś cyber-randce, (typu seks przes skype itp.) czy jest to temat absolutnie wstydliwy i za nic nie przyznajecie się, nawet starym kumplom, że jedyny seks jaki ostatnio macie to wirtualny? Czy gdyby kolega z pracy odkrył, ze umawiacie się na wirtualny seks z panienkami z czatów byłoby to dla was upokarzające? Wstydliwe? A może wprost przeciwnie - wręcz wymieniacię się namiarami gdzie można poderwać jakieś mile i chętne kobiety? Jak to jest naprawdę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znany ale inkognito
ja się nie chwalę, bo to żaden powód do dumy. nawet realnym seksem się nie chwalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanislas viaczesov
wstydliwe, napewno :) dlatego nikomu ani slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli gdyby jakiś kumpel zapytał czy uprawiałes kiedyś cyber-seks to byś skłamał i zaprzeczył? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanowiło mnie to, bo zauważyłam, ze cyber-seks jest traktowany trochę jak tabu. W zasadzie większość tego próbowała, ale nikt się nie chcę do tego przyznać. A np. Przyznania się do masturbacji przy porno takich (aż takich) oporów zwykle nie ma. A chyba jednak seks na żywo, chociaż online, ale z konkretna osoba i interaktywny ma większa wartośc niż jechanie pod pornoski? A jjednak do porno przyznać się łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę mi się składnia posypała, ale mam nadzieje, ze wiadomo o co chodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę. Onanizm to seks z kimś, kogo kochasz, a cyberseks trudno nawet nazwać seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6479000876544
seks z kims zawsze jest wartosciowszy tyle ze cyber to zaledwie namiastka nie mowie nikomu po co zona ma sie dowiedziec:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się jakoś utarło, że onanizm jest czymś naturalnym i prawie wszyscy to robią, dlatego bez oporów o tym mówią. Utarło się również, że cyber seks jest dla nieudaczników którzy nie potrafią znaleźć partnerki w realu. Czemu? Nie wiem. Choć nie jestem mężczyzną, to przyznaję się i do jednego i do drugiego. Słusznie napisałaś Nei, że to co szumnie nazywa się cyber-seksem nie jest niczym innym jak onanizmem we dwoje. Dla mnie natomiast sama nazwa "cyber-seks" ma jakiś pejoratywny wydźwięk. Może gdyby to nazwać jakoś inaczej chętniej przechodziłoby nam przez usta to, że mamy takie praktyki za sobą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę. Onanizm to seks z kimś, kogo kochasz, a cyberseks trudno nawet nazwać seksem. ----- Nie sądzę. Nie muszę kochać kogoś, żeby mieć z nim dobry seks. Ba! Czasem miłośc w seksie wręcz przeszkadza, bo jeżeli coś jest nie tak, a zwracając na to uwagę drugiej strony mamy pewnośc, ze ja tym zranimy stajemy wtedy przed dylematem kto ma cierpieć - my, czy nasz partner. A nie wszystkie problemy da się rozwiązać tak, by obie strony były równie zadowolone. - ale nie o tym temat. I Nie wiem, czy cyber-seks trudno nazwać seksem. U mnie seks rodzi się w głowie. Zmysły to nie tylko dotyk, a orgazm jest tylko wisienka na torcie, ale nie samym tortem! I Oczywiście lepiej znaleźć kogoś w realu, ale bywa tak, ze nie ma nikogo odpowiedniego w otoczeniu. Albo brak czasu by umawiac się na przypadkowe randki z nadzieja, ze w końcu się na kogoś trafi. I A poza tym czy seks realny, we własnej z kimś "z braku laku" Jest aby na pewno lepszy i bardziej satysfakcjonujący od wirtualnego seksu z kimś, kto nas naprawdę zafascynował? I Mnie osobiście właśnie ta fascynacja, zauroczenie, sympatia i wyczuwalne iskrzenie prawie w 100% rekompensują brak kontaktu cielesnego. Natomiast braku tego iskrzenia nie potrafi mi wynagrodzić perspektywa nawet najlepszego realnego seksu, ale całkiem "na zimno". I Cyber-seks, seks wirtualny, jakkolwiek to nazwać, to jednak się rozwija. Aż dziwne, ze nikt jeszcze nie opracował e-penisa i e-cipki sterowanych elektronicznie :D Wyobraxcie sobie wybrator z portem usb, którym można sterować na odległośc. Programujecie parametry, tempo, sile wibracji i voila! :D A może już sa takie? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla onanistów może to być problem, jeżeli cierpią na schizofrenię, zaburzenia osobowości albo obetnie im się im ręce. Wtedy mogą czuć się opuszczeni i zranieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popycham od tyłu :D
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to nie.. Wolę POLIGLOTÓW :P I Numeró duo, a ty co? Strażnik moralności czy pies ogrodnika? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Litości, chłopie :O Jesteś bardziej żałosny od obiektu twojego szyderstwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan kobiecego orgazmu
Oj zdarza sie nam uprawiac cyber-sex.Ale nie ma powodow, by sie w ralu komus tym chwalic. Byc moze dlatego, ze nikogo to nie interesuje i jest tez krepujace. To tak jakbys kogos w realu zapytala, czy sie masturbuje. Albo sama oglaszala wszem i wobec, ze sie sama ze soba piescisz. Troche glupio tak sie zachowac. Nie sadzisz chyba inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kogo
nikt mi nie powie ze w realnym swiecie jest jak tu! Nie gada sie zazwyczaj na takie tematy jak tu ze ty obciagasz mu do konca ty po same jaja a ten jej lize najczesciej od tyłu:D Takie rzeczy miedzy najblizszymi i to rzadko, masturbacja tez nie jest powodem do zwierzen tym bardziej cybery:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×