Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do was pytanie

Dziecko zle zostalo przyujete w przedszkolu prze pozostale dzieci,co byscie zrob

Polecane posty

Gość tylko raz na forum
Ja jestem nauczycielką w przedszkolu i szczerze mówiąc nie przemawia do mnie tłumaczenie Pań pracujących w przedszkolu, o którym tu mowa. Faktem jest, że dzieci w tym wieku są okrutne i uczą się od siebie zachowań nie zawsze przez nas pożądanych, ale trzeba je uczyć szacunku do innych - dzieci i dorosłych. Da się tego nauczyć dzieci - nie jest to łatwe, ale wykonalne - dodam tylko, że moja grupa jest specyficzna (przedszkole prywatne), dzieci w wieku od 2 do 4 lat i grupa się powiększała przez cały rok szkolny (dochodziły nowe dzieci) i nigdy nie miałam problemu z przyjęciem kogoś nowego, właściwie ja działałam tylko prze pierwsze 10 min. a potem już dzieci pokazywały koleżance lub koledze co gdzie jest i zapraszały do zabawy. Oczywiście dzień z nowym dzieckiem wyglądał inaczej - więcej zabawy swobodnej, mniej zajęć dydaktycznych, które i tak nadrabiałam przez kolejne dni, ale Rodzice doceniali, że ich dzieci tak dobrze rozwijają się społecznie, bo to przekładało się na ich zachowanie np. na placu zabaw w towarzystwie rodziców. Także proponuję porozmawiać jeszcze raz z Nauczycielką, a jeśli to nie pomoże to z Dyrekcją o zachowaniu Nauczycielek wobec dziecka i całej grupy. Proszę zwrócić uwagę w delikatny i stanowczy sposób. A poza tym cały czas rozmawiać z córką, dlaczego idzie do przedszkola, co będzie tam robiła i w ogóle, że jest dzielna po całym dniu w przedszkolu - tzw. wzmocnienia pozytywne. Rozpisałam się, ale chciałam dobrze... Pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty naprawdę nie jesteś bystra skoro myslisz ze ktoś w tą tabliczkę uwierzył...chociaż dzieci czytające całkiem dobrze w wieku 4 lat sie zdarzają :) Skoro zależy Ci na szczęściu dziecka lepiej skorzystaj z razy i naucz ją że ludzka sympatia i szacunek jest w życiu ważna...o wiele bardziej niż bycie "ważną" I spadaj do gimnazjum nazad :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defbgb
oj kingastefanka ales się obraziła, jak dziewczynka w przedszkolu, ale przeciez ja Cię szanuję na żartach sie nie znasz:) "I spadaj do gimnazjum nazad " co to jest nazad?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defbgb
myslałam ze to jakas literowka, no nie powoziłam no;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defbgb
a jeszcze wracając do 'nazad', nie moge wrocic spowrotem do gimnazjum bo nigdy do gimnazjum nie chodziłam, naszczęście, bo jak dla mnie to wielka pomyłka reformy, no ale tu juz odbiegam od tematu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
tez uwazam,ze duzo jest do powiedzenia przez wychowawczynie, chyba jeszcze nie "Nauczycielki") i duzo od nich zalezy,powinny reagowac gdy widza ze dziecko jest odpychane,nieakceptowane,wkoncu jak my mamy bronic swoje dzieci skoro nas-matek nie ma w przedszkolu? na czas pobytu w przedszkolu-to wychowawczynie sa opiekunami dziecka i to one sa za nie odpowiedzialne,my powierzamy im nasze dziecko a same nie mozemy nic zrobic (co prawda jest u nas jedno prywatne przedszkole z kamerami online wiec kazdy rodzic w kazxdej chwili ma mozliwosc obserwowania swojego dziecka)no i wlasnie poza tymi wyjatkami gdzie sa kamery to my nie wiemy co tam się dzieje tak naprawde bo nasze dziecko jest zdane na łaskę i niełaskę wychowawczyn. choc teraz pojawiają sie takie afery ze matki zaopatrują dziecko w minikamrki lub dyktafon lub jakies inne urzadzenie ktore moze nagrywac przez kilka godzin i jest takie malutkie ze zmiesci się w misiu lub np w guziczku przy bluzce no i potem cała prawda wychodzi. takze moze to tez byłoby dobre rozwiazanie zrobic nagranie a potem rozpętac aferę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×