Szukam na tej sympatii pl i nikt nie chcę dać szansy i się umówić....

taa na basen - nie umiem pływać ;/

Tylko że zapomnieliście o jednym - na tych kręglach , basenie i siłowni też na pewno chodzą tego typu i pokroju ciężkie przypadki jak na tej sympatii czy fotce pl .

baranie morski:P mozesz doopencje pomoczyc w jaquzzi albo w wypocic sie w saunie a plywac mozna tez sie nauczyc...w sumie

jest zdzirą,szmatą etc... tego tez zakładac nie można wiec juz go nie straszcie:)

The Element of One dobrze prawi. Najlepiej wyjść do ludzi. Z wirtualem jest tak, że napatrzysz się na zdjęcia a jak się umówisz z laską na spotkanie to jej nie poznajesz. Najlepiej, żeby cię ona od razu zobaczyła a ty ją a tak da się tylko w realu. Ja też mam z tym problem ale zapiszę się chyba na jakąś siłownie bo dawno nie chodziłem i przyda mi się rozprostować kości. Jak nie pasuje ci basen to zapisz się gdzie indziej. Od siedzenia i pierdzenia w stołek nic nie będzie.

Mam niedaleko siebie Centrum sportu i Rekreacji :0 może sie zapiszę

Ale na żywo widzisz daną dziewczyną i już po 10 minutach rozmowy z nią jesteś w stanie stwierdzić czy ma nasrane w głowie czy nie. Kiedyś jak poszedłem z kumplem gdzieś to nie było opcji żeby spędzić samotnie wieczór, zawsze kogoś poznaliśmy, dziewczyn jest mnóstwo i naprawdę większość z nich jest fajna poukładana i wolna ale trzeba po prostu chcieć i mieć odwagę zagadać. Pamiętam sytuację, pojechaliśmy z kumplem do klubu bilardowego i na miejscu przy stole obok nas grały trzy dziewczyny, podeszliśmy do nich i zapytaliśmy czy nie zagrają sobie z nami, zgodziły się i po 30 minutach już znaliśmy się i wspólnie bawiliśmy cały wieczór, do dzisiaj z jedną mam dobry kontakt. Wystarczy wyjść do ludzi naprawdę to wiele nie kosztuje. Zdziwiłbyś się ile ślicznych zgrabnych panienek chodzi po świecie nieszczęśliwych które szukają tylko miłości i zainteresowania a nie milionów na koncie i nie wiadomo jakiej fury.

Internet to mit, ściema i powielane stereotypy. Tutaj panuje zasada że bogaci wiążą się z bogatymi, ładni z ładnymi i tak dalej.. to nie prawda., Dla każdego liczy się w życiu coś innego, każdy inaczej patrzy na świat. Grunt to trzeźwo myśleć i wyjść do ludzi. Kiedyś jak byłem wolny to co tydzień w klubach poznawałem takie super dziewczyny że w głowie się nie mieści i nigdy nie trafiłem na taką która była by zajęta wręcz przeciwnie, była cholernie nieszczęśliwa bo nie potrafiła sobie znaleźć odpowiedniego faceta.

Wolnych ładnych zgrabnych dziewczyn jest w trzy dupy i jeszcze troszkę, wystarczy wyjść do ludzi i zagadać, to że Ty myślisz że jesteś beznadziejny nie znaczy wcale że panienka która Ci się podoba w klubie myśli to samo. Przełam się i głowa do góry bo to nie jest nic strasznego, grunt to regularnie wychodzić w domu a z czasem będziesz to już traktował jako rutynę. Na początku wiadomo ciężko a później z czasem się przyzwyczaisz i i będziesz gadał do kogokolwiek. A jeśli zagadasz do jakiejś i popatrzy na Ciebie krzywo i Cię spławi to się nie zniechęcaj bo takie też po świecie chodzą :) Pozdro i głowa do góry

dobrze tylko mówiłem że kluby i dyskoteki to nie dla mnie na pewno..

Właśnie o to chodzi, że po chwili rozmowy idzie wyczaić jaka dziewczyna mniej więcej jest. Sposób wyrażania się i sposób bycia daje dużo wskazówek. Ale z tym, że większość jest wolna to trochę przesadziłeś. W moim wieku większość jest zajęta. Pogadać pogadają, ale często w rozmowie wychodzi, że ta ma chłopka, tamta męża a ta narzeczonego nawet jeśli o to nie pytałeś.

Kiedyś pracowałem w firmie gzie robiło dużo dziewczyn, całe tabuny. Na moim dziale było ich chyba z 40. Średnia wieku to około 24 lat była. Fajne dziewczyny, z każdą szło pogadać ale w większości były zajęte. Nawet te mniej urodziwe.

wilk - nie umiesz plywac,to nick pasuje do ciebie ,hehe

natomiast były same wolne od 22lat do 40l dopiero się kilka rzuciło na facetów:P i zajszło znaczy zaciązyły,ale reszta nadal wolna i swobodna,i sa dosc atrakycjne wszystkie,tylko czasu nie maja a poznawanie nikogo,

Nie wiem jak teraz, ale jeszcze parę lat temu to poznawałem naprawdę masę wolnych fajnych dziewczyn, niektóre miały 18 lat niektóre około 25 inne zaś około 30, to zależy. Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Nie można też siedzieć w necie i się nad sobą użalać bo to sztuczny świat, życie wygląda inaczej. Tutaj np ktoś Ci gada że nie ma pracy czytasz te wszystkie tematy i do głowy można dostać, tym czasem jedziesz złożyć CV do firmy i za parę dni już tam pracujesz, oczywiście nie ma tak kolorowo ale chodzi o to że w internecie ludzie przesadzają zbytnio, narzekają a tak naprawdę wystarczy wyjść do ludzi.

szukasz litosci na sympatii?? bo nie rozumiem...widac po twoim temacie ze lubisz sie uzalac nad sobą..może tobie cycka potrzeba a nie kobiety.

kręcę z taką jedną ale jakoś nie śpieszy sie jej do spotkania

jak sie nie spieszy do spotkania to nigdy sie z toba nie spotka, taka prawda z tymi znajomosciami z internetu

to co mam z nią zrobić....

zaproponuj termin spotkania, jak sie nie zgodzi ale poda inny dzien to sie zgodz, a jak sie nie zgodzi i nic nie zaproponuje to znaczy ze ma cie w dupie albo jak sie zgodzi ale potem znajdzie wymowke (zwykle dzien wczesniej albo w dniu spotkania) typu pogrzeb stryjka, prostowanie wlosow albo smierc jej kota to ja olej

jak się nie zgodzi to znowu stracę nadzieję i nie będzie z kim na gg nawet popisać....

pogadaj tak szczerze z nią o tym ....

ale po co ci to pisanie na gg? jaki z tego pozytek? zaden, chyba ze lubisz byc frajerem do wyplakania po tym jak jakis facet ja zerznie i chce sie wygadac

no juz jej to zrobił i zostawił dla innej.......

Powiem ci że dziwnie ta dziewczyna się zachowuje jak tak robi ;/

chlopie, wez sie za siebie i zrob chociaz jedna rzecz, z tych ktore ci tu polecili (czyli zapisanie sie na jakis kurs, silownie itp.), internet tylko obnizy twoja samoocene jesli nie jest ona wystarczajaco wysoka, najlepiej poumawiaj sie z dziewczynami w normalny sposob a potem mozesz do tego dolaczyc poznawanie w internecie

postaram się...

Lepiej Już w jakieś Agencji Matrymonialnej niż na tego typu portalach.

My kobiety tez mamy podobny problem. Nie ma gdzie kogoś fajnego poznać.

takie internetowe randki są o d**e rozbić bo już nie raz probowałam tak kogoś poznac i nic dobrego z tego nie wynikło. Ostatnio byłam na speed dates w Łodzi i byłam mile zaskoczona organizacją i ogólnie osobami które przyszły na to spotkanie. Jeśli ktoś szuka pomysłu jak spędzić wieczór w miłym towarzystwie to moge polecić speed dates :)