dolegliwości ciążowe

Witajcie! Jestem w 8 tygodniu ciąży, na pierwszej wizycie (5 tydzień) lekarz potwierdził ciąże,lecz był tylko widoczny pęcherzyk bez zarodka, lekarz mówił,że na tym etapie jest dobrze, mając na myśli wymiary pęcherzyka itp, lecz niepokoi mnie brak jakikolwiek objawów ciążowych, czasem występują nudności i odrzuca mnie od niektórych zapachów, a tak żadnych wymiotów nic, do lekarza idę w czwartek więc się wszystkiego dowiem,ale proszę was podzielcie się ze mną waszym doświadczeniem :)

wymioty choc nie czeste, bole piersi, czestomocz, poranne i wieczorne mdlosci, zachcianki na kwasne szczegolnie na cytryne i kiwi a pozniej dolegliwosci ustaly co martwic mnie zaczelo ale polozna powiedziala mi ze to normalne

żadnych objawów oprócz braku miesiączki a dziś kończę 27 tc :)

już Ci odpisałam w tym drugim temacie. spokojnie- można nie mieć żadnych objawów. ja nie miałam ani w pierwszej ani w drugiej ciąży

Internet mi się zawiesił więc nie widziałam,że dwa razy s

się dodało to samo, ja mam nabrzmiałe bolące piersi, częste oddawanie moczu i strasznie chce mi się spać, ale nie mam tych "uciążliwych" objawów :)

to ja miałam podobnie- częściej korzystałam z toalety- ale nie za często no i zmęczona byłam- o tym wcześniej zapomniałam napisać. ale nigdy mdłości, wymiotów cz jakichkolwiek bóli

Ja za to na początku ciąży miałam i mdłości i wymioty i to całodzienne i ból piersi,a pomiędzy wymiotami najchętniej tylko bym spała i tak do 21 tygodnia ciąży, potem wszystko minęło, gdyby nie ruchy dziecka to wogóle pomyślałabym, że ciąża magicznym sposobem zniknęła, a teraz jestem w 27 t.c i od nowa pojawiają się dolegliwości, najpierw zgaga, potem skurcze łydek, opuchnięte stopy no i zaparcia, jakoś domowymi sposobami sobie z tym radzę, no prócz zaparć, niestety nie obyło się bez leków, dostałam czopki evaqu, mało przyjemne w aplikacji, ale za to naprawdę działają, lepsze to niż wieczne uczucie cieżkości i bóle brzucha.