Pies czy dziecko...co dla was ważniejsze jak byście mogły tylko 1 mieć?

Ktoś kto zadaje takie pytania musi mieć problemy z psychiką.... Następny temat bez celu i prowokacja.....

Mam jedno dziecko,więcej już nie chciałam,teraz mam psy-te to potrafią kochać.

dziecko.

SS - lepiej zajrzyj na Bieszczadzką i zobacz, co Kciukiem odpisała dziewczynie o fundacjach zbierających na chore dzieci :) Jeśli to uważasz za zaburzenie psychiczne, to nie wiem co napiszesz o Marysi :o

oczywiscie ze dziecko, dziecko jest moje i milej ejst sprzatac dziecka kupy, artzec jak sie rozwija i ma rpzyszlosc przed soba a psiur to psiur, sra zre i szczeka, zadnego pozytku i uciechy

kciukiem ćpunko - sądzę że nic nowego nie przeczytam.... A co do pytania.............To równie dobrze można zadać wolisz ojca, czy matkę i dyskusja będzie trwała cały dzień.......... Jestem zarówno ojcem, jak i człowiekiem który posiada wiele psów.......ale ludzi którzy zadają tak bezproduktywne pytania ( chyba tylko by założyć topik) nie rozumiem........... Po drugie powtórzę to p raz setny....... nie rozpatrujcie zwierząt swoimi kategoriami..wierność w Waszym pojęciu, u zwierząt nie ma nic wspólnego z wiernością w pojęciu ludzkim.......to nic innego jak instynkt stadny...........

Sacryfical zazdroszczę Ci Twojego świata:D

nie rozumiem czemu wogóle dyskutujecie z jakimś 16-letnim ułomem co gówno wie o zyciu? przecież teraz młodziez jest taka spaczona że takie tematy nie dziwią normalna dorosła osoba nie bedzie nawet pisac w takim temacie wystarczy z niesmakiem przeczytac naglówek:o niedorozwoje dają psiurom lizac cipy psiska roznoszą choroby zarazki śmierdzą żrą gówno lizą dypy i jajca a potem ich mordy i cjodzą takie z parchami na pysku śpia z tymi śmierdzielami

Moje marzenie mały domek na cichej,porządnej wsi i małe stadko psów,pies ma jedną wadę z kim go zostawić jak chcemy wyjechać albo idziemy do szpitala.

taka mała panna wystarczy powoli spełniać swoje małe marzenia... aboveju - po Twojej wypowiedzi, nie dziwię się że potem obrońcy zwierząt mają tak niską tolerancję, dla matek z dziećmi....... Zarzuciłeś komuś niedojrzałość, a popatrz co sam napisałeś..

:-s próba stworzenia emotikonki nie zwracajcie na mnie uwagi :-) Temat jest głupi wiec go trochę zaśmiece :-D uwielbiam emotikonki.

czy psiarze którzy zabijaja pająki czy komary moga nazwac się miłosnikami zwierzat?miłośnicy kochają wszystkie zwierzęta a nie smierdzące psiska właściciele psów to najgorsi źli ludzie którzy istnieja jaka normalna osoba nawet myśli ze ktoś może się zastanawiać czy wybrac psa czy dziecko to tak jakby wybrac owsika czy dziecko pies to pasożyt zero pozytku

A ja myślałam, że dziecko to też pasożyt. Przynajmniej przez pierwsze 9 miesięcy życia w brzuchu.

pies bo dziecko jest dla wszystkich ważne raz widziałam jak 5 latek kopnął bezdomnego kundelka biednemu krew się lała gdy podbiegłam dzieciak uciekł wziełam pieska na ręce głaskałam go oglądnełam czy jescze nic mu sie nie dzieje była to suczka nazwałam ją lawenda poszłam z dziadziusiem do weterynarza ustał,o jej teraz jest psem mojego kolegi dobrze się u niego ma

raz nawet gdy byłam na spacerze z moim małym kuzynkiem i pieskiem rokym wtargnał na nas dziecior mój kuzynek powiedzial że rokiego nie wolno bic to bachor go uderzył roky się jakby popłakał z bólu bo bo spływały mu łzy z oczu kubuś kopnal chłopca to bachor kopnął rokyego ja wziełam dziecko za reke mocno i powiedzialam :zjedżaj mi stąd zanim ty dostaniesz!!!!

nie jestem chora ale kocham zwierzaki mam w domu chomika psa żółwie i rybki oraz mnóstwo kwiatów na balkonie pomogłam nie dawno gołębiowi z hodowli miał numer telefonu na obrączce właściciel przyjechał po paru godzinach.mam zamiar adoptować kota nie lubię dzieci nie są wcale fajne lubię nastolatki i niemowlaki a jak mam lubieć dzieci to takie murzyniątka

lubie zwierze ale zwierz to zwierz a dziecko to dziecko nie da sie w tym przypadku wybierac w dodatku malo ktory zwierz jest naprawde madrym stworzeniem

Pies. Bardziej ludzki od dziecka.

no ludzie mam psa mopsa,świnke morską,chomika syryjskiego,szczurka,zdechł mi kochany chomiś był gwiazda top model i dawał głaskac łapki i mozna było go kłasc na plecy miał sparaliżowany staw chodził tylko na 3 łapkach żył mi 3 lata! rodzice mi obiecali rybki ogólnie wole dzieci bo dziecko kolezanki mojej cioci zrzuciło moją świnkę z parteru i miała siniaka u weteryn arza dostałam masc tak nawrzeszczałam na bahora i go walnelam w ramie a matce kazałam zapłacic za masc

no ludzie mam psa mopsa,świnke morską,chomika syryjskiego,szczurka,zdechł mi kochany chomiś był gwiazda top model i dawał głaskac łapki i mozna było go kłasc na plecy miał sparaliżowany staw chodził tylko na 3 łapkach żył mi 3 lata! rodzice mi obiecali rybki ogólnie wole dzieci bo dziecko kolezanki mojej cioci zrzuciło moją świnkę z parteru i miała siniaka u weteryn arza dostałam masc tak nawrzeszczałam na bahora i go walnelam w ramie a matce kazałam zapłacic za masc

no ludzie mam psa mopsa,świnke morską,chomika syryjskiego,szczurka,zdechł mi kochany chomiś był gwiazda top model i dawał głaskac łapki i mozna było go kłasc na plecy miał sparaliżowany staw chodził tylko na 3 łapkach żył mi 3 lata! rodzice mi obiecali rybki ogólnie wole dzieci bo dziecko kolezanki mojej cioci zrzuciło moją świnkę z parteru i miała siniaka u weteryn arza dostałam masc tak nawrzeszczałam na bahora i go walnelam w ramie a matce kazałam zapłacic za masc

no ludzie mam psa mopsa,świnke morską,chomika syryjskiego,szczurka,zdechł mi kochany chomiś był gwiazda top model i dawał głaskac łapki i mozna było go kłasc na plecy miał sparaliżowany staw chodził tylko na 3 łapkach żył mi 3 lata! rodzice mi obiecali rybki ogólnie wole dzieci bo dziecko kolezanki mojej cioci zrzuciło moją świnkę z parteru i miała siniaka u weteryn arza dostałam masc tak nawrzeszczałam na bahora i go walnelam w ramie a matce kazałam zapłacic za masc

prosta odpowiedż to jasne że piesio mam jednego i bardzo ją kocham bo to suczka nie mam z nią problemów bo nie lubi dzieci chyba że te większe np.9 lat jak nie lubi to się z nimi nie widuje i sprawa załatwiona może pokochacie zwierzaki jak pójdziecie do schroniska i zobaczycie jak są smutne ja adoptowałam kotkę i laski się dogadują choć czasami gdy suczka się na wnerwi to na nią szczeka ale takto się lubią ps.jestem wolontariuszem

Psa mam już teraz więc gdybym przy nim nie mogła mieć dzieci to wybór jest prosty - pies.

A dlaczego zakładasz, ze twoje przyszłe dziecko bèdzie miało alergiè? Czemu drèczysz sie na zapas? Tego problemu teraz nie ma, i moze go nigdy nie bèdzie. Pies umrze, lub nigdy nie bèdziesz miec dzieci.

wolałabym psa...

Pies. A właściwie to kot.

Dziecko sie kocha i wlasnego psa tez. Moj pies jest jak moje trzecie dziecko. Problem jedst taki,ze dzici mnie pzrezyja a ja niestey beda musiała patrzec na smierc psa. Moj pies to staruszek. Roznica jest tez taka,ze dziecko jest TWOJE, twoja krew, podobieństwo, jedyne takie egzemplarze . A psa chetnie przygranełabym kazdego, nie robi mi roznicy, jaki to pies. Dziecka cudzego nie chcialabym. Moge miec dzieci i przy tym robic bardzo duzo dobrego dla wielu zwiarząt - jet mnotwo mozliwosci, nie tylko branie do domu. Wiec dziecko.Ale nigdy nie pozbylabym sie z domu pa tylko dlatego,ze urodzilo sie dzicko. Pies, jak juz jest, to czlonek rodziny. Niestey z psem jest wiecej klopotu, bo dzicko dorasta, robi sie samodzielne- pies stale potzrebuje opieki. No i czeka cie patrzenie na jego smierc...

Dziwne pytanie ;-) Ja od malego zawsze mialam pieski,bardzo je kocham (wszystkie zwierzeta)...Pies byl zawsze na 1 miejscu ;) Dzieci mi nie przeszkadzaly ale nie planowalam predko ich miec...No i 2 lata temu urodzilam synka,a mam psa 7-letniego Rudolfa-kochana wielka ciapa ;-) - na przekor losu okazalo sie ,ze moj syn jest alergikiem ;-( bylismy w szpitalu i jak sie okazalo na wiele rzeczy jest uczulony a w szczegolnosci kot i pies ;-( Smutno mi bylo,ale wiadomo ze dziecko jest wazniejsze...(na szczescie mama zgodzila sie zebym zostawila jej psa)a my sie przeprowadzilismy(niedaleko).z poczatku tesknilam za pieskiem,ale po kilku tyg.nie wyobrazalam sobie zycia z psem i dzieckiem w bloku (dodam,ze pies spory).Z pieskiem sie widuje i zabieram go na wycieczki,nadal tesknimy za soba ;-) ale nie potrafila bym go porzucic i nie odwiedzac przez to,ze mam dziecko.

ludzie którzy wybieraj psy sa chorzy psychicznie egoista psa mozna w każdej chwili porzucić