Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz nie wiem co robic

wkurzająca nic nie robiąca matka

Polecane posty

Gość juz nie wiem co robic

witam. od paru lat zmagam się z jednym problemem, wczesniej przymykalam oko ale teraz juz nie mgoe tego zniesc... Mieszkam z rodzicami, moj tata pracuje , mama siedzi caly czas w domu. Ja studiuję, pracuję , dodatkowe zajęcia poza studiami, wracam wieczorek , zmeczona , niewyspana. ... Zastaję brud, syf, smród.. coż robię, zamiatam , myję, układam itd, potem ide się kapac , i moze czasem przed nocą uda mi sie pouczyć, jak dam radę... ale mam juz tego serdecznie dość. matka siedzic alymi dniami w domu, oglada swoje filmy po kilka razy jeden odcinek, łaskawie zrobi czasem obiad, a w domu brud i koszmar...;/ tysiac razyu pytalam czy jej to nie przeszkadza. ona nie ma zamiaru nawet kiwnąć placem.. zaprzestałabym sprzatania itd, ale mnie beda nerwy braly na ten widok.. i nie wiem co robic.. przestan kompletnie sprzatać? zoabzcyc co ona zrobi? co uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
Sprzątaj dla siebie, dla ojca. Albo machnij ręką. Matka się już nie zmieni. Pytanie, czy ona zawsze taka była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
moze jak bylam mniejsza to sprzątała, teraz widzi , ze mnie szlag trafia gdy to wszystko widze i sie wyrecza...;/ tate tez to denerwuje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najjaśniejszy władca kafe
matka wzięła się na sposób dziecko ucz się od swojej rodzicielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
na pewno nie bede sie od niej uczyć, ja będę miała czysty dom i sprzątała regularnie .. a teraz ? podloga w kuchni sie klei, w lazience brud.. masakra, obrzydlistwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
to jest dom matki i ojca - czujesz się źle? - wyprowadzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
wiedzialam , ze sie odezwą tacy ktorzy beda proponowac przeprowadzke, ale na to trzeb a miec pieniądze. a ja duzej wyplaty nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się nie lubi albo poszukaj bogatego meża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
dobra , zaczynam szukać, trochę mi to zajmnie a do tego czasu oszaleję :) ale bede teraz sprzatac swój pokój, no i łazienke, bo tam musi być czystko, a reszta to juz jej sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
nie ma depresji, ona po prpstu taka jest, uwaza ze wszystko robi najlepiej , a tak naprawde nie robi nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki problem
Ale jaki problem. Tyle kobiet chodzi do pracy i sprzata, gotuje, pomaga dzieciom w lekcjach, robi zakupy. Ty bys chciala przyjsc z pracy, miec posprzatane, ugotowane i najlepiej by bylo gdyby to wszystko robila matka. Potem jak bedziesz miala swoj dom to bedziesz miala sluzaca? A gdzie tam jeszcze wychowanie dzieci. Przyznaj sie, moze byl czas, gdy twoja mama sprzatala, a ty balaganilas. Ucz sie zycia, przeciez nie robisz w kamieniolomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ona po prostu nie widzi tego brudu i dla niej jest czysto? Może zwróć jej uwagę ostrzejszym tonem. Pokaż jej palcem, gdzie jest brudno, naucz jak sprzątać aby było czysto. Wytłumacz, że Ty nie dość, że pracujesz i studiujesz, to jeszcze musisz sprzątać cały dom, gdyż gdybyś tego nie robiła, to mieszkalibyście jak w chlewie. Jeśli do niej nie trafia, to daj sobie ze sprzątaniem spokój i się wyprowadź. Niech mamcia dalej ogląda seriale, a dom niech zarasta pleśnią, kurzem i pajęczynami. Może jeśli wdepnie w talerz z zepsutym, śmierdzącym jedzeniem - to oprzytomnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardziej
A może popatrz jakie są jej relacje z ojcem... Dla mnie to klasyczne wręcz objawy depresji. Próbowałaś w ogóle rozmawiać z nią z pozycji dorosłej córki, która troszczy się o matkę? Kto wie czego wtedy mogłabyś się dowiedzieć... Poza wszystkim prawdopodobnie jest w okresie menopauzalnym, bardzo trudnym dla wielu kobiet. Więc zanim znowu będziesz tak surowo oceniać, to popatrz, pomyśl, poobserwuj. Bardzo prawdopodobne, że czuje się niepotrzebna, niekochana, brzydka, etc. Po latach "przepracowałam" coś takiego ze swoją matką i bardzo żałuję, że ani ja, ani moja siostra nie znałyśmy całej prawdy i nie pomogłyśmy. Sorry za szczerość ale popatrz uważnie na to jak mama jest traktowana przez ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlogaaaa
Klasyczna depresja. Pomoz matce zamiast przejmowac sie podlogami, bo moze cie pitem gryzc sumienie. Od kiedy podlogi sa wazniejsze od czlowieka ktory cierpi. Sama pisalas ze taka nie byla wiec to powinni zwrocic twoja uwage, ale podlogi sa wazniejsze, podlogi rulezzzzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
jej relacje z tatą są dobre, a depresji nie ma... gdyby coś bylo nie tak to bym czuła, ale jestem pewna na 100 % ze jest ok, ona po prostu ma wyje*** bo mysli , ze ja wszystko zrobie, zaprasza gosci, na ciasto na kawusie, a oni chodzą potem po takim brudzie, aż wstyd:/ juz nie raz próbowałam jej powiedzieć, ze od pozamiatania podłogi jej korona nie spadnie. a ona tylko sobie chodzi do kosmetyczki, fryzjera, jakies diety, gotuje sobie inne jedzenie, ale co z tego, a mieszka w takim syfie, i to wszystko dzieję się wśród brudu , plam itd ja tego nie rozumiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
od paru dni nawet nie umyłam podłóg w kuchni, salonie, ich sypialni itd, tylko u siebie bw pokoju no i łazienka dla musi być czysta , więc ją tez sprzatam, ale reszta uje*** jak nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyuwyeuw
a znasz sie na depresjach? sa rodzaje, że człowiek nie ma doła, tylko apatię, że nie ma siły na nic. moze mic dosc dobry humor. Z doswiadczenia powiem, że im mniej zajęc, tym bardizej człowiek gęzieje, i się jej nie dziwię. ciesz się, że sama nie tkwisz w tym dole, bo to nie jest fajne... ludzie mają prawdziwe probelmy , idz moze do hozpicjum zobacz co to problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
ja wiem , ze to nie depresja, moze u niektórych się w ten sposób objawia, ale to , że ona jest leniwa i po peostu nie chce jej sie sprzatac nie można nazwać depresją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam inne pytanie
A co twój ojciec robi po przyjsciu z pracy? Nie potrafi umyć garów i zamieść? Też czeka na Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie wiem co robic
on wraca o 19, i remontuje dom.. także wątpie , zeby miał w nocy myć gary... inaczej bym go nie broniła, ale on się nie obija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×