Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idealna synowa678

Jak czesto jezdzicie to tescow i jakie macie z nimi kontakty?

Polecane posty

Gość idealna synowa678

Maz chce jezdzic co tydzien a ja raz na mies uwazam, ze powinno wystarczyc bo mysle, ze tesciowie nie przepadaja za mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do Twoich rodziców jak częst
o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymooszka
Tesciowie mieszkaja daleko i widujemy sie jakies cztery razy w roku -raz kedziemy do nich,dwa razy oni do nas i raz widzimy sie na urlopie -czesc spedzamy razem. Lubie bardzo tescia,tesciowa toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś pseudonim był ale
To idźcie na kompromis - co 2 tygodnie :) A tak w ogóle, to co ja bym dała, żeby móc teściową odwiedzać, a nie z nią mieszkać...mogłabym nawet co drugi dzień do niej jeździć, byle mieszkała osobno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna synowa678
mieszkamy sami w naszym mieszkaniu do moich rodzicow jezdzimy rzadko bo daleko mieszkaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokop
a ja jestem teściową i też nie chcialabym bardzo częstych kontaktów.Raz na jakiś czas starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyżywić tak, utrzymać nie :(
To ja normalnie jestem idealną synową! raz w tygodniu na kawę we troje-najczęściej w piątek koło 19 i 2-3 razy tylko z dzieckiem. chyba zasłużyłam na pomnik :D a teściowa mieszka na drugim końcu miasta. U rodziców jestem raz w tygodniu,ale od 7 rano do 18 z dzieckiem-mąż tylko na chwilę bo wiezie nas przed pracą i wstępuje na kawę po pracy. z teściową mam super relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściów mam na co dzień
mieszkamy po sąsiedzku - bliźniak. W tygodniu teściów nie widuję - pracują. W weekendy poranną kawkę w szlafrokach wypijamy, potem już różnie, ale lubimy się i poranna kawa jest miłym akcentem w danym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia - tak w temacie
Zazdroszcze tej kawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealna synowa678
okokop, wlasnie wydaje mi sie, ze tesciowie nie chca zebysmy czetso do nich przyjezdzali... :) co mnie jest bardzo na reke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślałam ze pytasz sie
jak często jeździcie do TESCO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problemy....,
to zależy jak daleko mieszkacie, jak 100, 200 km to ciężko jeździć raz na tydzień, to cała wyprawa. Ale jak w tym samym mieście to raz w tyg to tak normalnie wg mnie. My chodzimy zawsze w sobotę lub niedzielę do teściów, na obiad, kawę... moich rodziców też tak srednio raz w tyg odwiedzamy. Czasem mąż jeszcze wpada "extra" sam, jak jest potrzebna jakaś pomoc, typu zepsuty kran, potrzebna dziura w ścianie.. jak nie lubisz teściów to niech mąż sam chodzi a ty od czasu do czasu, np taz w m-cu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam teściowej. z teściem widzimy się raz w tygodniu, zwykle on nas zaprasza na obiad w niedzielę. a jak nie widzimy się na obiedzie to któregos dnia w tygodniu on wpada do nas na kawę. relacje mamy dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnie. Czasami jesteśmy co tydzień na niedzielnym obiedzie, czasami tylko raz w miesiącu pojedziemy. Jak jeszcze byłam z synkiem w domu to i w tygodniu zdarzało nam się zajechać jak byliśmy w okolicy. Relacje mamy bardzo dobre, lubię swoich teściów i oni mnie chyba też :) Synek też lubi być u dziadków, kilka razy już był u nich na noc a ma niecałe 4 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmjvbvbnnnjmnmnbn
ja tez mam fajncyh tesciow szkoda ze mieszkaja 100km od nas.Czesciej bym ich odpwiedzala bo lubie jezdzic na wies. Tam odpoczywam. I corka ciagle pyta kiedy pojedziemy do babci. Gdybysmy mieli samochod napewno raz w miesiacu bysmy tam byli. SA tak to povciagiem nie chce mi sie targac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikuyjdnjuyjuh
a moi bardzo blisko ale wybrali sobie rodzine brata i ich zone i dzieci my 4 razy w roku a to samo miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ok teściów. Zwykle bywamy u nich na niedzielnym obiedzie co 2 tygodnie. Wtedy zostajemy do wieczora. U moich rodziców jesteśmy częściej ale zwyczajnie mamy bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guadnv
Teściowie mieszkają klatke obok także niestety prawie dzień w dzień się z nimi widujemy. Do mojej mamy jeździmy raz na dwa tyg albo raz na miesiąć na 1-2 godz. Na cmentarz do taty raz na tydzień albo dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×