Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet_46

Byłem dziś u psychologa szkolnego z córką

Polecane posty

Gość Facet_46

i w*łem się. Jak można w obecności dziecka powiedzieć ,,ja wiem,że nie jest Pan ojcem...". Szlag mnie trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet_46
Mam plemniki, biologiczne dzieci też mam. Ale to chyba mało ważne, czy je mam, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet_46
I niezależnie, kto ,,dał plemniki" to ja jestem ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
Nie wiem, czy to jest w interesie dziecka, ale ja bym sobie ją poprosił na bok i powiedział co myślę o takim "profesjonalizmie", bo wydaje mi się, że to jest nieprofesjonalne zachowanie, bo dziecko może na to bardzo źle zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldi 2011
Rozumiem Cię. Mnie też by trafił. A córka wie o tym? Ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz plemników
w siusiaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtfdgcg
Trzeba bylo zjechac psychologa. I dajcie spokoj buraki. Ojcem tez jest ten, ktory wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty musztarda , schowaj się , bo pierdolisz głupoty , dawcą może być każdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgffgjjj
Ojciec jest w niebie, a tata jest ten ktory wychowuje i kocha i sie martwi o dziecko, a nie ten co wlozyl i wylozyl i poszedl wkladac gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda
Ojcem jest ten ojciec co wychowuje dziecko a nie co zrobi i pójdzie w h+j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleczka, nie moja wina, że Twój Ojciec się nie sprawdził, ale w dalszym ciągu nim jest. :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak, tak sobie tłumaczcie, że Ojcem jest ten, który wychowuje. A dzieci i tak szukają prawdziwych Rodziców. :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wielu takich "Ojców", którzy wychowują nie swoje dzieci, w końcu słyszy... "weź spierdalaj, nie jesteś moim ojcem". :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaaaaaaczekkkkkt
Musztarda przestan patrzec w lustro jak piszesz w watku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet_46
,, musztarda Nie, Ojcem jest Ojciec, a nie jakiś kolejny facet, jeden z wielu." Jaki jeden z wielu? Nienormalna jesteś. Wychowuję ją od urodzenia, nosi moje nazwisko. Od samego początku wpajałem jej,że jest moim dzieckiem. Zawsze dbałem o to,aby nigdy nie czuła,że jest inaczej. Nie zrobiłem awantury. Powiedziałem,że skoro tak sprawę stawia to nie ma mnie więcej wzywać, tylko poszukać biologicznego ojca i wyszedłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Wychowuję ją od urodzenia, nosi moje nazwisko. X No dokładnie. Wychowujesz ją. Ojcem nie Jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet_46
,,BARDZO_____WAŻNE_____PYTANIE czy córka mówi do ciebie wujku?" A niby dlaczego miałaby mówić wujku? Od zawsze mówi tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaaaaaaczekkkkkt
Musztarda, duren by sie zorientowal ze pochodzisz z rozbitej rodziny, co zreszta zasluguje na wspolczucie. Szkoda mi cie i to pewnie ty tak mowilas do facets ktory cie wychowywal. I przestan juz projektowac swoje urojenia na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie tłumacz, patologio. :D Miałam Ojca, nie żyje już niestety, a nie jakiegoś przydupasa Matki. :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet_46
musztarda to kto jest ojcem? Ten, co w d*pie ma dziecko i przez prawie 17lat go nie widział ? Nie bądź śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarz musztardy
Musztardo, mowilem ci zebys te tabletki brala tez po obiedzie. To konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ni
ale jestescie pojebani. A Ty Facet 46, dlaczego rozmawiasz z tępakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:49 [zgłoś do usunięcia] Facet_46 musztarda to kto jest ojcem? Ten, co w d*pie ma dziecko i przez prawie 17lat go nie widział ? Nie bądź śmieszna. X Ojcem, jest Ojciec. :) Proste. Ty Jesteś rodzicem adopcyjnym wyłącznie. Zero pokrewieństwa. A że wychowałeś, no sorry... to nie czyni Cię Ojcem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggf
Dobrze powiedziales glupiej tzipie. Brawo. Bog da, da jej to do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×