Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak mam z nią rozmawiać

przyjaciółka odwróciła się ode mnie bo jestem z jej byłym

Polecane posty

Gość jak mam z nią rozmawiać

związałam się z facetem, z którym kiedyś była moja przyjaciółka i już nie mam przyjaciółki :( sama podkreślała, że nie chce do niego wracać, że nic nie czuje, a teraz okazało się że jest zazdrosna i zerwała ze mną kontakt :( nie chcę jej stracić, chciałabym z nią porozmawiać, ale sama nie wiem jak :/ ona udaje, że nie ma problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z nią rozmawiać
była z nim prawie 4 lata... ale teraz mówiła, że już nic do niego nie czuje, więc nie rozumiem dlaczego tak się zachowuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
nie znasz zasady ? był z moja przyjaciólką jeste nie tykalny. Myslisz ze ona by sie dobrze czula w waszym towarzystwie ? Widac nie bylyscie przyjaciolkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oddała ci używaną zabawkę. czego jeszcze od niej chcesz? żeby chodziła na spotkania we troje i widywała się ze swoim eks, kretynko? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie bierze się
byłego faceta przyjaciółki(!). Jest to obsikane drzewo i takie zostanie już do końca. Podkreślam - przyjaciółki, a nie koleżanki czy dobrej znajomej. Jak ona ma się czuć - pewnie Ci się zwierzała ze swojego związku, a teraz nagle Ty jesteś z jej byłym? Jak sobie to wyobrażasz - idziesz z nią na kawkę i zaczynasz opowiadać, co nowego u Ciebie i Twojego faceta? Niezręcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie bierze się
A jak się bierze, to trzeba liczyć się z konsekwencjami - w tym wypadku z zerwaniem kontaktu. Jedno woleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z nią rozmawiać
ona udaje, że wszystko jest okej, tzn nie powiedziała mi wprost, że jest zazdrosna, tylko odsunęła się ode mnie. ona wiedziała, że coś się zaczyna dziać między mną a tym facetem, i wyglądała jakby jej to w ogóle nie przeszkadzało, nie wtrącała się. Koralowa, on z nią zerwał wiosną zeszłego roku, ale potem chciał do niej wrócić i przez całe lato próbowali się zejść, ale im nie wyszło, ona stwierdziła, że już nie potrafi z nim być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z nią rozmawiać
no ale ona się z nim normalnie widywała i mieli koleżeński kontakt, jakoś potrafiła z nim rozmawiać i prawie się przyjaźnić, wszyscy jesteśmy w jednym gronie znajomych i tak się spotykaliśmy. ona nawet widziała go w międzyczasie z inną, z którą spotykał się jakiś czas, i jakoś wtedy nie była zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bubble Shooter
Facet byl wolny, autorka byla wolna, mieli prawo sie zwiazac. Najwiekszy problem tu ma przyjaciolka, moze nadal cos do kolesia ma albo zazdrosc ja zzera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z nią rozmawiać
widać, że mu zależy, bardzo się zaangażował i nie mam wątpliwości. nie przejmuję się tym, że to jej były, uważam że przeszłośc to przeszłość i nie ma znaczenia, tym bardziej że ona tyle razy podkreślała że to zamknięty rozdział w jej życiu i na pewno nie chce z nim być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z nią rozmawiać
gdyby szczerze mi powiedziała, że coś do niego czuje to miałabym opory się z nim wiązać... ehh... ale tak.. nie spodziewałam się że ona tak zareaguje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 28
Zrozumiesz jak on wroci do niej i oboje zaproponuja ci spotkania w trojke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvvvka
Faceci, jacy by nie byli to mają jednak jakies zasady i dla wszystkich normalnych jest oczywiste ze byłych kobiet swoich kumpli się nie rusza. Wsrod kobiet przyjazni nie ma bo 90% bab to pustaki jak autorka, ktore nawet nie widzą nic dziwnego ze dobiera sie do rozporka faceta z ktorym jej "przyjaciołka" była 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc nie miej wyrzutów sumienia, ale niestety chyba rzeczywiście straciłaś przyjaciółkę.Zresztą może nie przyjaciółkę, bo gdyby nią była, przynajmniej szczerze by z Tobą porozmawiała. Może jej byc ciężko, widzi was razem, może żałuje że z nim zerwała, kto wie. A może po prostu uważa, że on powinien dozgonnie się z nią przyjaźnić i nigdy nie związac z nikim. Ciężko jest rozmawiać z kimś kto nie umie szczerze rozeznac swoich uczuć - a to najpierw by jej sie przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z nią rozmawiać
ja dawno nie rozmawiałam z nią na temat tego faceta, przedtem ciągle wałkowała ten temat ale jakoś pod koniec jesieni przestała o nim mówić i pogodziła się z tym wszystkim, tak mi się wydawało. przedtem ciągle się miotała i mówiła, że jej na nim zależy ale jest świadoma, że nigdy nie będą szczęśliwi więc odpuszcza sobie... no ale skoro potrafiła utrzymywać z nim kontakt, to chyba nie było jej jakoś trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z nią rozmawiać
rozstali się w dziwny sposób, po kłótni przestali się do siebie odzywać i po jakimś czasie doszło do rozstania. nie wiem wszystkiego dokładnie, bo ona jest dosyć skryta i nawet najbliższym nie opowiada wszystkiego ze szczegółami, a w dodatku nie było mnie przy tym, byłam za granicą. to rozstanie przebiegało długo, bo jeszcze w wakacje wyglądali jak para, w zasadzie trudno było się połapać kim dla siebie są, wyjeżdżali razem itp. ostatecznie rozstali się, bo nie potrafili się w 100% dogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie tym bardziej się jej nie dziwię. Może miała nadzieję na powrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam z nią rozmawiać
wątpię że miała nadzieję na powrót, moim zdaniem teraz po prostu zachowuje się jak pies ogrodnika i tyle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opla
Szczerze, nie dziwie sie jej w ogole, ale tobie ze jeszcze sie zastanawiasz na forum czemu ona tego nie rozumie... Nie bylas jej przyjaciolka w takim razie, bo co jak co, ale zwiazek z bylym przyjaciolki (zwlaszcza ze z nim byla 4 lata czyli uczucia jakies w sercu zostaja) to najwieksze chamstwo jakie mozna zrobic... Masakra, ze takie puste laski jak ty chodza po swiecie. I jak tu ufac ludziom, jak "przyjaciolka" przyjaciolce taki numer wywija? Radze ci zebys sie zastanowila nad sama soba, i jakby ty sie poczula na jej miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbytuhjtrj
Przecież Ty nie byłaś i nie jesteś jej przyjaciółką, skoro chodzisz z jej ex :( Jesteś tragiczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chamstwo i podłość to jest zarywac do obecnego faceta przyajciółki. Ale ten były? No jakie to chamstwo? Nie rozumiem Was dzieczyny. Oczywiście sentyment jakiś tam zostaje, ale na litośc boską, sentyment to nie prawo wlaśności. Ona Może się tak właśnie zachowywać jak piszesz autorko. Pies ogrodnika. Lecz ja bym bardzoej pomyslała nad ni - czy to nie odwet nad byłą, ta cała relacja z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×