Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kfuchfucjck

szpital 12 tydzien

Polecane posty

Gość kfuchfucjck

Mam synka,jedna ciążę straciłam w 8 tyg,teraz jestem w 12 tyg,wczraj poleciało mi trochę krwi,od razu pojechałam do szpitala,trochę tu zostanę,zwiększono mu dawkę duphastonu,dziecko żyje,lekarz powiedział ze najprawdopodobniej to krwawienie z kosmówki,bardzo się martwię,czy coś zagraża mojemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli krwawienie ustało na razi jest ok. Sporo kobiet ma plamienia na początku ciąży. Słuchaj lekarzy i dużo wypoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko ja miałam w 8 tyg. krwawienie własnie przez kosmówkę (odkleiła się) i zrobił się krwiak. Brałam luteinę i musiałam leżeć ( w sumie ponad miesiąc jakoś). Dziś jestem w 24tc- póki co wszystko gra :) Ponoć teraz to częsty problem... Mój ordynator mi powiedział, zebym się nie martwiła (jak wyszło, ze to kosmówka) bo jeżeli będe się oszczędzać to mam 80% szans, ze będzie wszystko w nalezytym porządku :) Nie wiem czy tą liczbę 80% podał żeby łądnie brzmiało, żebym była spokojniejsza, ale w necie znalazłam znacznie więcej dobrych niż złych zakończeń w takich przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjchchcjcjc
Czy długo bylyscie w szpitalu,czy krwawienie długo się utrzymywalo?był właśnie obchod mówili ze jutro znów będzie badanie i podejmą decyzje,czy to znaczy ze wypuszcza mnie do domu?myślę o L4juz do końca ciąży,martwię się,niby mówi się ze ciąża to nie choroba,ale trzeba szczególnie na siebie uważać,kurcze juz prawie w trymestrze jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×