POMÓŻCIE roczne dziecko strasznie chore zapalenie jamy ustnej i gardła antybioty

Moja córka zachorowała na zapalenie gardła i okropne zapalenie jamy ustnej czyli afty jest ich sporo niestety, zaczelo sie od gorączki 39 stopni;( Nigdy wczesniej nie chorowala Pani doktor przepisała antybiotyk Hiconcil oraz nystatynę do pędzlowania... Podawalam również paracetamol na zbicie gorączki, niestety minął 4 dzień kuracji zero polepszenia wręcz przeciwnie córcia od 4 dni nic nie zjadła nie chciała również pić... ale czasam uda mi się podac jej do picia probiotyk. W końcu udaliśmy sie do pani doktor która leczy dzieci sposobami naturalnymi miedzy innymi ziołami. Podaje jej od 2 dni napar z tymianku + kwiatu lipy+rumianek popija od czasu do czasu łyżeczką, ale nic wiecej nie chce pić... dostalismy rózne herbatki na uodpornienie oraz syropek. Niestety zero polepszenia dziś rano mała po kolejnej nieprzespanej nocy i okropnym płaczu wstała wyczerpana oczka przymrużone strasznie osłabiona bałam sie ze sie odwodnila wiec udalam sie do kolejnej Pani doktor sttwierdzila ze dziecko nie jest odwodnione a dotychczasowy antybiotyk po prostu nie działa gorączka utrzymuje sie nadal:( zmieniono antybiotyk na KLACID oraz do pędzlowania roztwór wodny fiolet wypędzlowałam jej buźkę dziś 2 razy nystatyną przed wizyta a juz po wizycie 2 razy tym fioletem no i raz z naparu z kory dębu... zero rezultatu córka jest coraz bardziej wyczerpana juz nawet ma ciezko zasnac lezy w wozku i jęczy do tego ma starszny kaszel i katar :( Co mam robić doradźcie cos bo już placze razem z nia;((

dodam również że dziecko jest strasznie płaczliwe patrzac na nia widze ze jest strasznie wyczerpana, nawet juz nie chodzi tylko leży i na rączkach u mnie nic wiecej nie chce ... nic ja nie interesuje, serce sie kraje jak patrze na nią i nic nie mogę zrobić...

ja juz tez jestem starsznie chora.... znowu zatoki zawalone gorączka również ...opadam z sił po prostu, a niestety wychowuje córkę sama.

ile dzieciatko ma lat?

Córka ma dopiero roczek i 6 dni ...:(

zbada dziecko i jak będzie taka konieczność do da skierowanie do szpitala, nie czekaj! dzwoń!

Moja corka tez miala niedawno zapalenie jamy ustnej i dziasel, dostala syrop Flucorta do picia i pedzlowania, syrop neosine i probiotyk do picia, jakby jej nie przeszlo to lekarka chciala dac antybiotyk a z tego co czytalam to raczej wirus atakuje przy zapaleniu jamy ustnej a nie bakteria... kupilam tez w aptece tantum verde do psikania do buzi, wyparzalam co chwile smoczek i ustnik od kubeczka do picia i przeszlo dziecku.

A co w tym szpitalu zdziałają niby ?? moga jedynie kroplowke podac zeby sie nie odwodnila alcorka pije malo ale czesto najwazniejsze jest to ze w ogole pije, nie jest odwodniona bo bylam dzis z nia u lekarza... i pani doktor stwierdzila ze nie ma jeszcze potrzeby hospitalizacji bo oczywiscie zapytalam o skierowanie...

ja również wyparzam smoczek co chwilę i wszystkie butelki ... a u pediatry bylam wczoraj :(

a i jeszcze jej smarowalam buzie w srodku tym preparatem na afty APHTIN, moze dawaj jej pic wode pipeta bo pewnie do odwodnienia niewiele brakuje Twojemu dziecku a w takiej sytuacji to tylko szpital i kroplowka:-(

Jedz do szpitala i dopilnuj aby dziecko zbadał pediatra i niech podadzą kroplówki aby dziecko wzmocnić ,jak nie będą chcieli przyjąć niech napiszą na piśmie że odmówili dziecku pomocy .Kiedyś córka miała takie zapalenie jamy ustnej miała przepisany antybiotyk oraz robiony w aptece żel przeciwbólowy i przed karmieniem pędzlowałam jamę ustną ,oczywiście byłam prywatnie ale pomogło.

biedna malutka:( najlepszy w tym przypadku bylby szpital...tam codziennie ja lekarz przebada, zrobia wyniki, morfologie, i wylecza do konca a wrazie goraczki, drgawek goraczkowych to sa lekarze i pielegniarki....

z tych lekow co bierze mala to nie ma takiego na wirusa opryszczki a moze taki bylby dobry :-( moze przejdz sie jeszcze do pediatry i powiedz,ze antybiotyki nie dzialaja i moze cos na wirusa by przepisac. Ci lekarze to najchetniej by antybiotyki dawali a nie wolno przeciez ich brac ciagiem tak dlugo :-( kup ten tantum verde i aphtin, to bez recepty jest

Dziękuję za rady :( ja też byłam prywatnie u specjalistki podobno najlepszej okolicy za wizytę zapłaciłam 200zł a za leki te naturalne po tej wizycie równiutką 100;/ ... Pani doktor powiedziała ze trzeba dziecku odpornosc odbudować bo widzi patrzac na nia i na morfologie ze jest slabiutka jesli chodzi o odpornosc. Czekam do jutra rana jesli nie bedzie poprawy jade do szpitala... nie bede patrzyla jak mi sie dziecko zamęcza ... bo ja tez juz serca nie mam faszerowac ja tymi antybiotykami ...

a teraz ma gorączkę ?

Godzinę temu podałam jej Nurofen obecnie gorączki nie ma. Teraz śpi nie spokojnie ale śpi... śpi jedynie w spacerówce wczesniej spala ze mna w lozku a odkad zachorowala nigdzie nie chce spac jedynie w spacerowce ma tam tak bardzo niewygodnie... :( ,

teraz czytam ze jectes z córeczka sama ..kurcze jak nie będzie lepiej to jedź do szpitala bo tak będziecie sie męczyć :(

Tak własnie dzis juz rano nie moglam patrzec na mała naprawde... Dlatego pomyslalam ze wybiore sie po skierowanie do lekarza rodzinnego ale Pani doktor stwierdzila ze nie ma takiej potrzeby bo nie jest odwodniona. Zeby przeczekac az antybiotyk zacznie dzialac i koniecznie podawac probiotyk jak najczesciej w malych ilosciach ale czesto. Uspokoiłam sie troche i wróciłysmy do domu ale ja czuje ze jest z nia bardzo źle czuje i przede wszystkim widze po jej zachowaniu dlatego czekam do jutra rana o 22 powinnam podac kolejna dawke antybiotyku

kochana , może szpital to dobre rozwązanie, kroplówki wzmocnią dziecko i może będzie chcialą coś jeść i pić, i leki szybciej zadziałają, serdecznie pozdrawiam

że jest gorzej, nie czekaj, zadzwoń na pogotowie, po ostatniej aferze nie odmówia pomocy

Dziękuję za rady, zrobie tak jak piszecie. :)

co za histeria z tym szpitalem. Skoro lekarz 2 razy mówi ze nie potrzeba to poczekaj aż leki zaczną działac i zapewnij dziecku spokój jak ty się wściekasz i denerujesz to jak ono ma być spokojne skoro wyczuwa twój lęk. spokój!!!!!

klacid jest dobry, jutro bedzie poprawa. Wez mokry recznik i wycieraj raczki i kark małej. Staraj sie dawac pic i jesc to co lubi, byleby jadla.

jak pojedziesz na pogotowie i powiesz ze dziecko źle reaguje na leki to wypicza ci skierowanie do szpitala. Wtedy bez problemu przyjmą na oddział...w każdym razie u nas tak było.

Ale ejsteś durną matką. Do szpitala jedź z dzieckiem. Przez takie matki teraZ dzieci umierają bo chuja wiedzą co robić. Ja z Synek ktory w sobote dostal gorączki -39st. od razu na pogotowie. A że temperatura spadła i wszystko wróciło do normy 2 dni później kontrola i po krzyku. Echhh nie mogę czytać głupisz matek, które na kafeterii pytają co zrobić gdy dziecko jest takie siakie owakie. Na lekarza nie licz. W spzitalu przynajmniej zrobią jakieś badania, poobserwują bo będzie dziecko pod opieką ciągłą.

tak, a jak Ty bys sie czula jakbys 4 dni nic nie jdla i prawie nie pila? a jak się odwodni? przeciez mozna pojechac na pogotowie i jesli nie bedzie potrzeby to nie ptrzyjmą. wiem że szpital to ostateczność lecz gdzieś ratunku szukać trzeba!!!

to jest roczne niemowlę a nie dorosły człowiek, dziecko jest leczone od paru dni i jeszcze sie pogarsza, ja bym nie czekała do rana

gorączka spadła, dziecko śpi, lek zacznie działać, pije, nie jest odwodnione, zapewnij mu spokój, w szpitalu to dopiero sy f i malaria i nie wiadomo jaką bakteię możn załapać dodatkowo- w promoci, zachowaj spokój i obserwj, badaj gorączkę dawaj pić.

niestety na afty niema lekarstwa - muszą same przejść - po 5 - 6 dniach powinna być poprawa, wiem bo sama miewałam często - a na gorączkę ibum a jeśli nie pomaga to na przemian z paracetamolem co 4 godziny..

po co wyzywasz ja od głupiej? czy ona chce źle dla swojego dziecka? martwi sie i nie wie co zrobić.