tęsknie za nią mimo wszystko....

Najbardziej za jej śmiechem , szczerym i radosny za momentami kiedy nie mogła się od niego powstrzymać. Za momentami kiedy zapominała się i była sobą, kiedy była słodka jak anioł i kusząca ja diablica, za każdą chwilą długich rozmów o niczym ciągnących się godzinami bez celu, za jej upomnieniami i próbami podporządkowania sobie wszystkiego co robili wszyscy, za jej dziecinnością, próżnością i infantylnością, za fochami nie wiadomo o co i złośliwościami których było nie wiele... Zachowała się jak dziecko skreślając mnie z byle powodu... Powinienem żałować że odważyłem się mieć soje zdanie w tak błahej kwestii, było by jak dawniej. cokolwiek robi wiem że też żałuje. A raczej modle się żeby żałowała żeby było jej przykro. To znaczyło by że coś czuje. Ona nigdy nie dorośnie nie pokocha nikogo bardziej niż siebie, nie zrezygnuje z własnej wygody i świata w którym wszystko jest czarne lub biłe. Tęsknie i cierpię, po raz kolejny cierpię. Przez nią, przez to jacy oboje jesteśmy i byliśmy przez własny charakter cierpię. Znowu nie udało się uniknąć nieuniknionego. Nie powianiem żałować byłem przygotowany nie kochałem jej i.. Tak bardzo brakuje mi jej głosu i śmiech... Mogła być ze mną, sam w to nie wierzę. Nie było nam dane. A miało być... Tęsknie za tobą chciałbym żebyś wiedziała. Tylko tyle.

chłopaku przed wzuceniem trzeba było przeczytac :) cóz za szlam

Wcale nie, dobrze się czytało. Słowa z czystego serca. Życzę Ci, żeby ona też tęskniła :)

swiadomości nie masz kochasz ją i to na maxa tęsknisz i kochasz, dobrze,ze są tacy faceci ze jeszcze potrafią kochać,trzymaj się,i pamiętaj o swojej miłości do niej

jak ma na imie ta dziewczyna?:)

jak ja nie kochałeś to jak tęsknisz? jesteś jakis pokręcony

Czemu szlam? mysle ze wybral nie odpowiednia forme przekazu, powinien to jej napisac bezposrednio, bo czasem mozna nie zdarzyc a zycie jest za krotkie by tylko wciaz zalowac tego co sie zrobilo, lub nie zrobilo:)Powodzenia

Ile ma lat? Może dojrzeje

Wyślij jej to mimo wszystko, nawet jeśli ma męża i 5 dzieci. Piękne słowa.

krecisz cos albo - co komu po takiej miłości ? co komu po takim facecie?? dobrze to by było jakby coś w tym celu zrobił,jakby z nią był..a tak to każdy pisać może... :O

i pokręcony się zgadza,i ten tekst oszalały pasuje. Wiem,ja wszystko wiem,od początku rozstania wiem i znam każdą chwilę Twej tęsknoty,ale to są Twoje wybory,i Twoje decyzje dobrze mnie rozgryzles,nie ma we mnie szarości,to powiedziala tez moja przyjaciólka,ze musze się tego nauczyć,nie tylko białe i czarne. dziękuje za te słowa,są ważne, Będę pamiętała,był to piękny kawałek życia,barwny i pełen czułości,ale trzeba iść dalej....z prądem życia całuję,bardzo,bardzo.

No autorze! Wypowiedz się!

ma 79 lat

jest najpiękniejsza

o matko :D

24 lata. Sek w tym że wygodnie jej być samej chodziarz nie przyzna się do tego. Jest właśnie wygodna próżna i dla siebie jest najważniejsza. Mimo to jest dobrym człowiekiem. Nie wydorośleje będzie szukać księcia z bajki, ideału który myśli tak jak ona. Inni się nie nadają. Niektórzy mają w życiu wszystko na tacy a to wypacza charakter. Jest i będzie niedojrzała choć sama tego nigdy nie zobaczy i nie dopuści do głosu nikogo kto będzie chciał jej to przekazać. Tęsknie za nią bo uwielbiałem jej śmiech. Dziewczęcy i radosny. Była mi bliska, uważałem ją za przyjaciółkę ale ona niestety nie uznawała przyjaźni. Więc tęsknie jak za przyjacielem. Wie że żałuję że tak wyszło ale czego mam tak naprawdę żałować. Tego że ośmieliłem się mieć swoje zdanie. To żart jakiś. Zdaje sobie sprawę z tego co czuje ona, miała nadzieję na coś więcej a ktoś kto miał być księciem jest zwykłym niepasującym do jej świata człowiekiem. Czasami dla przyjaźni warto zrezygnować z wielu rzeczy ale czy pozbawiając się resztek godności coś bym zyskał, nawet jeżeli to na chwile. Ale niestety tęsknie.

raczej o babko:)!

Najpierw piszesz, że nie chciała niczego więcej, potem że miała nadzieję na więcej... Skoro Ty byłeś przyczyną jej smiechu, to znaczy, jesli potrafiłeś ją rozbawić to już połowa sukcesu :)

@ dobra passa Najpierw piszesz że nie chciała nic więcej- gdzie tak jest napisane niby?

kochany miłość a nie przyjażń strasznie sie motasz a dla miłości to warto wszystko.. zastanów się,i zawalcz, myślę,ze masz swoją wizję,bo patrzysz ze swojej perspektywy

"Zachowała się jak dziecko skreślając mnie z byle powodu" - to chyba świadczy o tym?

Albo wte albo we wte. Wahasz się jak chorągiewka na wietrze. Nie z nią jest coś nie tak, a z Tobą. Jesteś niezdecydowany, sam byś nie wiedział czego chcesz. Tu piszesz- a moglibyśmy być razem, a zaraz, że ją nie kochałeś i byłeś przygotowany, że nic z tego i miałeś ją tylko za przyjaciółkę. Coś mi się zdaje, że niezła niezdecydowana świnka z Ciebie. Narobiłeś dziewczynie nadziei, pewnie sytuacje niby-przyjacielskie nie były do końca jednoznaczne, a jak chciała więcej to ją olałeś bo przyjaciółka. Tak się nie robi. Konkret- albo jesteśmy przyjaciółmi albo się spotykamy w celu utworzenia pary. Dupa wołowa z Ciebie nie facet. Skupiasz się od pierszego postu na jej wadach, a sam w swoim oku belki nie widzisz.

Pewnie jesteś zodiakalną Wagą.

Tobie chyba nigdy nikt nie narobił nadziei i nie poczęstował na odchodne tekstem: zostańmy przyjaciółmi, traktuję Cię tylko jak przyjaciela. Jak dla mnie sprawa prosta- nie ma mowy o przyjaźni tam, gdzie jedna strona widzi szanse na związek.

byłeś moim księciem z bajki,wyśnionym mrocznym ale wytęsknionym chciałam Ciebie całego na zawsze,pragnęłam mieć z Tobą dziecko,dzieci..bysmy mogli im przekazać wszystko co mamy w sobie najlepszego,los zadecydował inaczej a my tylko temu pomogliśmy,pamiętaj,że jesteś miłością mą największą,na zawsze ale życie toczy się dalej,,.....

Robienie komuś nadziei, podgrzewanie atmosfery a potem wylanie kubła zimnej wody to cios poniżej pasa. Piszesz, że ona jest niedojrzała. Niedojrzałością z jej strony nazywasz to, że otworzyła się na Ciebie, z przyjemnością spędzaliście czas ze sobą, Ty jej zachowaniem narobiłeś nadziei na coś więcej, nie wyprowadziłeś ją z błędu, ze to tylko przyjacielskie relacje i dlatego poczuła się oszukana. Nie chciała przyjaźni, bo nie wierzyła w Twoją uczciwość. A przyjaźń bazuje na szczerości, uczciwości, szacunku. To nie ona jest nidojrzała, to Ty zawiodłeś ją jako człowiek i to Ty zawaliłeś sprawę. Z tym, że nie będziecie parą, ona się pogodzi i zaakceptuje to. W mojej ocenie sam nie wiesz kim chcesz by ona była w Twoim życiu. Może z czasem będzie chciała się z Tobą przyjaźnić, ale wcześniej musielibyście naprawić relacje ze sobą.

10\10 :(

stare tematy.

Stare ja Cię kocham Mk

jak on pisze,ze jej nie kochał ... slepi ??!!