Corka do tej pory pila Bebiko, doktorka kazala zmienic na nutramigen, tragedia!!

Witam. Otoz corka pila do 15 tygodnia Bebiko,jednakze jej skora na dekolcie byla ciagle sucha i szorstka. Lekarka stwierdzila ze jest to przyczyna iz nie toleruje mleka z bialkiem i kazala zmienic mleko na nutramigen 1. Mleko to jest okropne, nie chce go corka pic. Co robic? Czy zbyt pochopnie nie zmienilam mleka?

no cóż...mój syn zaakceptował bez problemu i póxniej słodkie mleka mu nie smakowały. Ale....może zrób tak...stopniowo do bebiko dodawaj nutramigen. najpierw jedną miarkę, póxniej dwie itd. To powinno pomóc córce zaakceptować smak nutramigenu

dziwne bardzo że lekarka nie kazała ci stopniowo mieszać mleka bebiko z nutramigenem,

wiesz co to nie koniecznie musi byc od mleka bardzo szybko lekarka podjela decyzje , a probowalas kapac dziecko np. w oilatum itd? moze przyczyna jest w plynie do kapieli proszku itd. moze dziecko tez byc uczulona np. na kurz itd. cos szybko z tym mlekiem ja bym najpierw kapala w tych emolientach i zobaczyla czy jest poprawa.

lekarka reaguje profilaktycznie i dobrze, u mojego syna pierwsza pediatra zlała sprawę, mimo, iż co 3 tygodnie bylismy przecież na kontroli i każdorazowo zwracałam jej uwagę na nie dość , ze szorstką, to jeszcze z rumieniami skórę syna. Dopiero inna lekarka jak go zobaczyła, to była w szoku, ze nikt nietolerancji nie poznał i też zaleciła mi dietę (karmiłam jeszcze piersią oprócz tego jadał już wtedy kaszki, a rozpoznanie zrobili w 5 miesiącu życia !!! masakra), no i nutramigen. WIem jak pachnie i smakuje, bo mi też zaleciła go popijać, żeby braki wapnia uzupełnić, ohyda. A na smak poleciła mi robić tak: przygotować jako bazę marchwiankę, czyli nic innego, jak ugotować super czysto obraną marchew w wodzie, dajmy na to 2 litry i do tego z 5 dużych marchewek. Marchew do wody odda słodki smak i na tej wodzie przygotowywałam nutramigen. Syn załapał, bo też wcześniej zraził się i pić nie chciał. Z czasem oczywiście dawałam coraz mniej marchewki do tej wody, aż do całkowitego podawania na czystej przegotowanej wodzie. To trwało miesiąc (przestawianie). Nie polecam mieszania mleka z nutramigenem, bo jeśli mała ma nietolerancję, to nadal pogłębiać będziesz ten stan. Spróbuj z marchwianką.

pochodnychb ropy naftowje niz przyjzec sie diecie.

pierwsze słysze o jakiejś marchewce :o nam lekarka kazała mieszać mleka,mieszałam bebilon pepti z nutramigenem i jest ok.

dziewczyny ja też podejrzewam u córki nietolerancję mleka:/ tzn u nas sytuacja wygląda tak, że córka ma pół roku i jest na mm Hipp jesteśmy w trakcie przejścia z 1 na 2. córka ciałko ma ogólnie ładne, jedynie główka jest strasznie przesuszona. jak kąpię małą to przed myciem główki oliwkuję Bambino a później myję szamponem Emoilium i płuczę czystą wodą. Czy ta sucha czerwona skóra na głowie może być oznaką alergii?? Czy np mała się ociera o poduszeczkę??

Sposob z marchewka mialam od mojego lekarza 18 lat temu, u nas nie zadzialal,. Wyrob mlekopodobny mieszalam z moim mlekiem, z marchwiankai skonczylo sie na mleku kozim, tylko moj synek mial juz 2 latka z hakiem. Dlaczego nie karmicie piersia dziewczyny?

moja nie chciała ssaćporządnie cyca, mogła cały czas cmokać i to przez kapturki a po odstawieniu i tak się darła, więc dałam sobie spokój i przeszłam na mm.

Przy karmieniu piersią też trzeba ścisłą dietę bezmleczną stosować. U nas skaza pokazała się na łokciach i kolankach. Najlepiej żeby pediatra obejrzał dziecko.

mój synek również miał okropnie przesuszoną skóre głowy. alergolog na początku kazała używać emolium krem na suchą skóre głowy. niestety nie pomagał. zakazała używać oliwek. skończyło się na maści z sterydami. ona pomogła dziś nie ma śladu po tej skorupie, którą miał. także żadnych oliwek nie stosuj, a mój synek ma alergie, lekarka stwierdziła, że to jest zapalenie skóry. doradziła także mycie główki w ziołach.

Nie ma w tym nic dziwnego, nie każdy lekarz zrozumie, że dziecko może nie chcieć pić tego preparatu, bo on i śmierdzi i wcale dobry nie jest, a szczególnie dla dziecka, które poznało smak innego mleka (a bebiko jest słodkie akurat). Nasza pediatra ma dużo pacjentów, w naszej przychodni nie przyjmuje już, ale jeździmy do niej prywatnie, bo zna nasze dzieciaki i pamięta doskonale ich historie. Jest bardzo wyważona w podawaniu leków, a zanim zapisze antybiotyk zleca wymaz, chyba, że widzi, że nie ma czasu na czekanie 3 dni, to daje od razu, ale z zastrzeżeniem, ze jakby nie działało, to dzwonić. Marchwianka nie zmienia właściwości, a jedynie smak na słodszy. I to jest na okres przejściowy, bo potem dodaje się coraz więcej czystej wody.

akurat moje dziecko piło i bebiko i bebilon,potem pepti i nutramigen do tej pory. znam nawet przypadek gdzie słodzili nutramigen,za przyzwoleniem lekarza

tak nie do końca z tą marchwianką bo może powodować zaparcia, podawanie marchwianki to domowy sposób na biegunki

lekarz i niejeden zaleca na czas przejścia, to po co próbujecie być mądrzejsze:-o są różne sposoby, a każdy jest dobry, żeby dziecko przestało zażywać alergeny, kumacie? są sytuacje gdzie lekarze natychmiast nakazują zaprzestanie podawania dotychczasowego mleka i bezwzględną dietę, a z kozim mlekiem alergolodzy też mówią - uważać, szczególnie u malutkich dzieci, bo jest ciężkostrawne. No ale fakt 0 tu na kaffe mamusie pozjadały wszystkie rozumy i jak ktoś odbiega, bo nie próbuje być mądrzejszy od encykopedii i nie licytuje się na racje, to z reguły NIE MA RACJI. Róbta co chceta, wasze dzieci i wasza odpowiedzialność.

zacznij stopniowo mieszac a nie od razu bo nigdy nie wypije. np jak wypija jednorazowo 8 miarek bebika. to zrób tak ze 7 miarek bebika i jedna nutramigenu. drugiego dnia juz 2 nutramigenu itd

pracujaca masz racje , z marchwianka ale przejsciowe zaparcie chyba jest mniejszym zlem niz karmienie dziecka mlekiem, ktore jest dla niego trucizna. Jezeli wywar z marchwi moze sprawic, ze dziecko zassie preparat mlekozastepczy, to polecam sprobowac. Cos jednak dziecko musi jesc, jak mama nie moze karmic.

corka nie chce tego pic, probowalismy, placze, prezy sie i znow dalam jej bebiko, w poniedzialek ide z nia do lekarza. Aha i zdarzaja sie zielone kupy.

Moja druga córcia tez miała problemy ale my z bebilonu przeszliśmy na bebilon PEPTI z apteki i było super, oczywiście lekarz tak zadecydował.

ja przechodzilam na bebilon pepti. dwie noce jak sie maly budzil musialam go lyzeczka po trochu karmic tym mlekiem bo butelki w ogole nie chcial, a pozniej jakos zalapal